W rytmie flamenco

W rytmie flamenco  – główne zdjęcie

Rozciągająca się między plażami Costa del Sol i Costa de la Luz a górskimi szczytami gór Sierra Nevada hiszpańska Andaluzja jest jednym z najbardziej fascynujących regionów świata. Była pożądana przez wieki – przez Fenicjan, Ottomanów – dziś dzięki ich obecności jej miasta i miasteczka pełne są śladów dziedzictwa tych dawnych kultur. Andaluzja to także region z charakterem – wieczorami na ulicach i w restauracjach rządzi tu ogniste flamenco, które jest wystukiwane obcasami tańczących w zapamiętaniu kobiet i mężczyzn. Każde wakacje w Andaluzji sprawiają, że na krótki moment zanurzamy się w świecie muzyki, otwartych górskich przestrzeni i śpiewu, który towarzyszy mieszkającym tu ludziom niemal na każdym kroku. Jeśli więc wybierzemy się w podróż przez ten niesamowity region, musimy być gotowi na jedno – oczaruje on nas na zawsze!

Między morzami a szczytami gór

Wakacje w Andaluzji to prawdziwa przygoda i okazja do spotkania wyjątkowej kultury. Poznawanie tego regionu warto rozpocząć w Kadyksie – według wielu uznawanym za najstarsze miasto Europy, które było zamieszkanie przez wojowniczych fenickich żeglarzy około 3000 lat temu. Najstarsza część miasta otoczona jest potężnymi murami, pamiętającymi zamierzchłe czasy – warto spędzić tu spokojne przedpołudnie, by „nasiąknąć” klimatem. Punktem obowiązkowym podczas zwiedzania miasta jest przepiękna Katedra – a dokładniej jej Północna Wieża. Choć wspinaczka na jej szczyt zajmuje trochę czasu, panorama miasta, którą zobaczymy po dotarciu na miejsce, wynagrodzi nam ten trud z nawiązką. Jednak wszystkie atrakcje historyczne Kadyksu bledną przy Carnaval – bo  to właśnie coroczny okres tańców i zabaw między Nowym Rokiem a Postem przyciąga tu najwięcej turystów. I nic dziwnego – jest to przecież trzeci największy karnawał świata! Równie ważne jest jedzenie w Andaluzji – region ten słynie z najlepszych na kontynencie owoców morza, które przyrządzane są tu w najprostszy sposób – gotowane w lekko osolonej wodzie. Niezliczone gatunki ryb i skorupiaków pojawiają się każdego dnia na miejscowym bazarze – warto przyjść wcześnie rano, by kupić te najlepsze. Do najsmaczniejszych i szczególnie polecanych należą: lubina (labraks), dorada (dorada) czy puntillitas (smażone w cieście młode ośmiorniczki). Jeśli będziemy chcieli zamienić uroki andaluzyjskiego wybrzeża na górską przygodę, wystarczy udać się na wschód, by po 4 godzinach dotrzeć w masyw Sierra Nevada. Tu zarówno latem jak i zimą króluje turystyka górska. Dla najbardziej sprawnych z pewnością niesamowitym przeżyciem będzie wejście na najwyższy szczyt Hiszpanii kontynentalnej – Mulhacen (3479 m. n. p. m.). Ci, którzy wolą mniej aktywny wysiłek mogą zadowolić się równie wspaniałymi widokami na górskie szczyty...z malowniczych dolin.

Modne noclegi w Andaluzji

Aby mieć jak największą satysfakcję z podróży, warto dobrze pomyśleć, jaki nocleg w Andaluzji będzie dla nas najlepszy. Jeżeli nie przepadamy za anonimowymi resortami wypoczynkowymi ani bezdusznymi hotelami, możemy zdecydować się na... camping! Tak, campingi w Andaluzji mają coraz większą rzeszę fanów i ten sposób podróżowania staje się coraz modniejszy.

Camping la Roselda to jeden z najlepszych w regionie – prawdziwa perełka! Położony urokliwie tuż przy ciepłej, piaszczystej plaży, oferuje swoim gościom wspaniałą atmosferę. W gorące dni każdy może tu schłodzić się w basenie, a zimą – skorzystać z sauny. Na miejscu można delektować się andaluzyjską kuchnią w restauracji, lub zaopatrywać się w świeże produkty i samemu przygotowywać posiłki. Dla najmłodszych gości jest też coś ekstra: każdego dnia super-brygada profesjonalnych animatorów czeka na wszystkie dzieciaki, by wciągnąć je w krąg szalonej zabawy!

Pomysł z campingiem przypadł Ci do gustu? W naszej wyszukiwarce porównasz oferty najlepszych kempingów w Hiszpanii – czy to w Andaluzji, czy Walencji, czy nawet stolicy kraju – Madrycie.

W rytmie flamenco  – zdjęcie 1
W rytmie flamenco  – zdjęcie 2
W rytmie flamenco  – zdjęcie 3
W rytmie flamenco  – zdjęcie 4
A. Żaba
A. Żaba

Kocham podróże to mało powiedziane, to jest po prostu całe moje życie. 80% roku spędzam na skakaniu tu i tam :) 

Czytaj także