Wakacje na wyspie Rab

Wakacje na wyspie Rab – główne zdjęcie

W zamierzchłych czasach wyspa Rab cieszyła się popularnością wśród Rzymian, którzy budowali na niej letnie rezydencje. Współcześnie chorwacka piękność również nie narzeka na brak zainteresowania turystów, szczególnie rodzin z dziećmi.

Według różnych źródeł promienie słońca oświetlają Rab przez prawie 2500 godzin w roku, można więc być pewnym wspaniałej aury podczas wakacji. Wyspa znajduje się w Chorwacji, w zatoce Kvarner. Jest dobrze skomunikowana ze stałym lądem dzięki częstym kursom promów i katamaranów. Promy odpływają z Stinicy (miejscowości przed Jablanac) i płyną do Mišnjaka. Drugą możliwością jest skorzystanie z promu kursującego między Rab a Krk (Valbiska – Lopar). Podróż do Mišnjaka odbywa się co 1-2 godziny i trwa ok. kwadransa, zaś drugi prom kursuje dwa razy dziennie, a do celu dopływa w ciągu 1,5 godziny.

Promem na Rab

W szczycie sezonu trzeba przygotować się na oczekiwanie w długich kolejkach zarówno przy wjeździe, jak i wyjeździe z wyspy, o ile nie nie skorzysta się z przeprawy promowej odpowiednio wcześnie (nieraz oznacza to nawet 5.30). Na samej Rab najwygodniej poruszać się autobusem. Kursuje między miastem Rab a pozostałymi ośrodkami wyspy – Lopar, Kampor, Barbat czy Suha Punta.

Warto dodać, że po drodze do przystani promowej miniemy Senj, niedużą miejscowość turystyczną. Mimo, że przez wielu jest traktowana jak punkt przejazdowy, zasługuje na uwagę – zwłaszcza osób, które dotarły na miejsce późno i poszukują noclegu. W okolicy Senj ulokowały się dwa kempingi, a w samym kurorcie znajduje się kilka hoteli.

Rab – wyspa złożona z zatok

Rab może się poszczycić wyjątkowym zróżnicowaniem linii brzegowej – wybitnym nawet jak na Chorwację. Z lotu ptaka wybrzeże wygląda jakby było pogryzione dziesiątkami wygłodniałych paszcz, tyle w nim mniejszych i większych zatok. Powierzchnia wyspy jest pagórkowata i porośnięta dębami, a szczyt Kamenjaku ochrania jej większą część przed podmuchami wiatrów z lądu.

Wyspę można zwiedzać na kilka sposobów, w tym na rowerze. Na miłośników jednośladów czekają kilometry szlaków, zaś amatorzy błogiego wylegiwania się na plaży nie będą wiedzieć którą wybrać. Do najpiękniejszych należą plaże Lopar (w tym plaża Raj z płyciznami, idealna dla dzieci i osób nieumiejących pływać), Kampor, następnie plaże w Banjol i Barbat.

Kemping na wyspie Rab – gdzie przenocujemy?

Ci, którzy podczas urlopu na wyspie Rab planują zatrzymać się na kempingu, a przy tym chcą mieć jak najlepszy dostęp do plaży, będą zachwyceni pobytem na Kamp San Marino****. Mieści się w kurorcie Lopar, a tuż przed nim rozciąga się piaszczysty półksiężyc Paradise Beach, królowej plaż Rab. Czeka na gości od kwietnia do października, oferując kempingowiczom miejsca pod namioty i zacienione parcele dla kamperów i przyczep. Turyści mogą również przenocować w pokojach hotelowych i domkach. W zależności od pory roku cena za miejsce dla kampera bądź auta z przyczepką oraz dostęp do prądu waha się od 9 do 13 euro za dobę, natomiast nocleg kosztuje od 4,60 do 8,10 euro dziennie.

Kemping jest bardzo lubiany przez rodziny z dziećmi – mogą spędzać na plaży całe dnie i nie zaznają nudy nawet przez chwilę. Paradise Beach oferuje dzieciom liczne atrakcje, szczególnie w lecie. W palecie rozrywek znajduje się aquaaerobic, turnieje sportowe, fitness z zumbą, mini dyskoteka oraz mnóstwo gier i zabaw stymulujących wyobraźnię. Kiedy dodamy do tego animacje typu Pirate Night, Mini Karaoke Party, Talent Show i Pijama Party, występy clownów i rozmaite przedstawienia, łatwo zrozumieć czemu duża część rodzin wraca tu wielokrotnie.

Rab kusi nie tylko plażami i czystą wodą zatok. Zachwycają również jej lasy (Dundo, Kalifront), podobnie jak parki (Komrčar Park). Trasy spacerowe są łatwe nawet dla osób starszych i mniej aktywnych fizycznie. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji wyspy – trzeba tu przyjechać i przekonać się jak wiele ma do zaoferowania.

Wakacje na wyspie Rab – zdjęcie 1
Wakacje na wyspie Rab – zdjęcie 2
Wakacje na wyspie Rab – zdjęcie 3
Wakacje na wyspie Rab – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także