Wakacje w Bormes-les-Mimosas na Lazurowym Wybrzeżu
Na południu Francji, w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, leży malownicza miejscowość o nazwie Bormes-les-Mimosas. Słynie z produkcji świetnych win, jednak nie tylko one przyciągają do niej każdego roku tysiące odwiedzających. Miasteczko jest pierwszym punktem na tzw. „Szlaku mimozy”, ciągnącym się wzdłuż Lazurowego Wybrzeża aż do Grasse. Od stycznia do połowy marca ów szlak pokrywa się pięknie kwitnącym kwieciem akacji – ten widok urzekł już niejednego turystę.
Bormes-les-Mimosas jest lubiane zarówno przez smakoszy wina i miłośników przyrody, jak i osoby o romantycznej naturze. To wspaniałe miejsce na weekend we dwoje, pokochają je także rodziny z dziećmi – zwłaszcza, jeśli zatrzymają się na jednym z lokalnych campingów.
Kemping nad Morzem Śródziemnym
Nad brzegiem Morza Śródziemnego, zwanego w czasach biblijnych Wielkim Morzem, rozciąga się ogromny (45ha) 5-gwiazdkowy obiekt – Camp Du Domaine. Oferuje zakwaterowanie turystom z własnym camperem bądź przyczepką, jak i tym, którzy preferują nocleg w domkach. Na jego terenie znajdują się parcele trawiaste, piaszczyste oraz żwirowe. Każde miejsce postojowe wyposażone jest we wszelkiego typu udogodnienia dedykowane domom na kołach (przyłącze elektryczne, możliwość uzupełnienia zapasów wody, WC chemiczne). Turyści mogą wynająć bungalow czy przyczepę campingową, jak również nocować we własnym namiocie. Przytulne domki wyposażone w 1-2 sypialnie, łazienkę, kuchnię oraz WC zapewniają gościom komfort. Warto dodać, że camping jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Dzięki lokalizacji bezpośrednio przy plaży Camp Du Domaine cieszy się sporym zainteresowaniem turystów. Wybrzeże Riwiery Francuskiej, czysta i ciepła woda o pięknym odcieniu błękitu – urlop na Lazurowym Wybrzeżu to gwarancja udanego pobytu, świetnej pogody i cieszenia się pięknymi widokami w dobrym towarzystwie. Brzmi jak reklama?
Świetna zabawa dniem i nocą
Miłośnicy morza mogą pluskać się na falach, wypożyczyć kajak, deskę windsurfingową czy jacht. Ci, którzy preferują błogi wypoczynek, mogą cieszyć się widokami z leżaka czy spod parasola (możliwość wypożyczenia). Urlopowicze, którzy lubią spędzać czas aktywnie, ale niekoniecznie nad wodą, mają do dyspozycji liczne boiska sportowe na terenie campingu. Są tutaj boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę plażową, jak również korty tenisowe. Ponadto wokół obiektu znajduje się mnóstwo miejsc, w których można uprawiać jogging.
Na najmłodszych na campingu czeka mnóstwo rozrywek, w tym plac zabaw z dmuchanymi zamkami i zjeżdżalniami, czy choćby stoły do gry w ping ponga. Nasze pociechy nie zaznają tu nudy, nawet gdyby aura grymasiła. Wieczorem mogą oglądać ciekawe przedstawienia, m.in. występy mappetów.
Na campingu dzień nie kończy się wraz z zapadnięciem zmroku – na gości czekają jeszcze inne atrakcje. Doświadczeni koordynatorzy dbają o to, żeby urlopowicze bawili się świetnie również wieczorami. Mają do wyboru grupy taneczne, karaoke pod rozgwieżdżonym niebem, a także pokazy kabaretowe. Jeśli ktoś lubi rywalizację, będzie mieć szansę sprawdzić się w różnego rodzaju konkursach, w tym fotograficznych oraz wyborach miss campingu.
Wycieczka po Var
Kiedy spędzamy urlop we Francji, szczególnie w tak pięknym regionie jak Riwiera Francuska, nie sposób ograniczać się do błogiego leniuchowania pod parasolem. Wśród licznych udogodnień, jakie oferuje Camp Du Domaine, znajdują się wycieczki z przewodnikiem po departamencie Var. Warto skorzystać z tej opcji i poznać atrakcje okolicy, obfitującej w prawdziwe skarby kultury oraz móc podziwiać przepiękne krajobrazy. Do najważniejszych punktów zabiera turystów prywatny minibus. Co możemy zwiedzić w trakcie wycieczki? Między innymi, drugie w kolejności najmniejsze państwo świata, Monako, formacje skalne Calanques w okolicach Cassis, a także urocze miasteczko znane z filmów z Louisem de Funèsem, czyli Saint-Tropez. Wielbiciele pieszych wędrówek także mogą wspomóc się wiedzą i doświadczeniem przewodnika – chętni mają możliwość wyruszenia z nim na szlaki turystyczne wybrzeża Var.
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)