Salon Caravaningowy 2018 już za nami

Salon Caravaningowy 2018 już za nami – główne zdjęcie

Salon Caravaningowy to impreza, która na stałe wpisała się w program targów Poznań Motor Show. W tym roku kampery, przyczepy i akcesoria mogliśmy znaleźć aż w trzech halach. Można też było zauważyć większe niż w ubiegłych latach zainteresowanie klientów konkretnymi modelami pojazdów turystycznych. Widać, że coraz więcej Polaków poważnie myśli o zakupie kampera lub przyczepy.

Motywem przewodnim targów Motor Show 2018 była „Motoryzacja Jutra” – w halach samochodowych mnóstwo było hybryd i aut elektrycznych. Pojazdy elektryczne można było znaleźć także w części poświęconej motocyklom i skuterom. Na Salonie Caravaningowym nie mieliśmy jeszcze do czynienia z pojazdami elektrycznymi, ale to nie znaczy, że zabrakło niespodzianek. 

targi1jpg

Choć lista wystawców w dużym stopniu pokrywała się z listą firm obecnych na targach rok temu, a niektóre stoiska były ulokowane w tych samych miejscach, a czasem i zaaranżowane w bardzo podobny sposób, to jednak warto odnotować wyraźną różnicę. Rok 2017 był rekordowy jeśli chodzi o prezentację kamperów bardzo drogich, luksusowych. Wystawcy chcieli przykuć uwagę pojazdami najbardziej niesamowitymi, ale przez to też bardzo trudno dostępnymi.

Rok 2018 był inny – więcej było kamper-vanów i kamperów nieco mniejszych i nieco tańszych. Było więc może mniej spektakularnie,  ale za to z nastawieniem na potrzeby klientów. O ile rok temu chodziło jeszcze o pokaz możliwości („bo przecież i tak nikt nie kupi”), o tyle teraz wystawcy, widząc już realną szansę na sprzedaż, proponowali modele bardziej przystępne cenowo i możliwe do nabycia z atrakcyjnym finansowaniem (leasing, kredyt).   

Jachty i integry

Na stoisku firmy CarGO uwagę przykuwały tym razem nie tylko kampery, ale i jacht Merry Fischer marki Jeanneau (cena 319 tys. zł). Z pokładu jachtu mogliśmy podziwiać rozlegle stoisko pełne kamperów marki Pilote i Bavaria. Po zejściu na ziemię czekały na nas m.in. Pilote P746 C  (314 tys. zł) o długości 7,45 m, z prysznicem i łazienką oddzielanymi drzwiami zarówno od strony dużej sypialni, jak i od strony salonu z opuszczanym łóżkiem.

targi22jpg

Bardzo ciekawy układ miał model Bavaria T716 P, gdzie przestronną łazienkę umieszczono obok łóżka (311,5 tys. zł). Było też kilka tańszych modeli używanych z 2017 roku, a najdroższy na stoisku był ekskluzywny Le Voyageur 8.5 CL w targowej, okazyjnej cenie 749.900 zł.

Na stoisku S-Camp uwagę przykuwał m.in. zintegrowany kamper Carthago Chic C-Line 5.0 w wersji na 2018 rok – z bogatym wyposażeniem i z konstrukcją pozbawioną elementów drewnianych. Z zewnątrz tego nie widać, ale pojazd bazuje na Fiacie Ducato ze 150-konnym silnikiem o poj. 2,3 l. Choć mierzy 745 cm, jego dopuszczalna masa całkowita wynosi 3,5 tony.

targi9jpg

 

To zresztą reguła – zdecydowaną większość kamperów prezentowanych w Poznaniu (nawet tych największych) można prowadzić z prawem jazdy kat. B.

Namioty i pickupy

Pod szyldem iKamper zaprezentowane zostały interesujące namioty dachowe. Namiot po złożeniu wygląda podobnie jak bagażnik dachowy, ale już w minutę da się go podobno zmienić w obszerne miejsce do spania, w którym nocować mogą nawet 4 osoby. Namiot może być zintegrowany z przedsionkiem umieszczonym z boku pojazdu, co jeszcze powiększy dostępną przestrzeń.

targi19jpg

Jedną z największych ciekawostek tegorocznych targów była zabudowa pickupa Azar4, wewnątrz wykończona drewnem na wysoki połysk. W tego typu kamperze nocować mogą 4 osoby, a zabudowa posiada wyposażenie typowe dla kampera oraz ogrzewanie Webasto.

targi25jpg

Polski producent EbaCamp pokazał zabudowę campingową pickupa (kontener Oceanic) na przykładzie Volkswagena Amaroka. We wnętrzu biało-brązowe fronty mebli ładnie się komponowały z beżowym, pikowanym zagłówkiem łóżka. Na stoisku dostępne były także campingowe Volkswageny Craftery dostępne m.in. za 235 tys. zł.

targi23jpg

Kampery i przyczepy

Na stoisku firmy Wadowscy naszą uwagę przykuł Weinsberg Carabus 601 MQH z opuszczanym, ale nietypowym łóżkiem składającym się niejako z dwóch części. Dobrze to widać na zdjęciu:

targi24jpg

Targowa cena tego modelu wynosiła niecałe 216 tys. zł. Więcej, bo ponad 300 tys. zł kosztowała Laika Ecovip 712, ale co ważne, jest to model w pełni zintegrowany i wyposażony w pakiet zimowy.

Wrażenie robiła także inna „integra” – model Dethfless Advantage I7051 EB, dostępny na stoisku Centrum Campingowego z Kutna, w cenie ok. 335 tys. zł.

Ale nawet duże kampery nie mogą konkurować przestronnością z przyczepami takimi jak blisko 9,5-metrowy (bez dyszla 805 cm) model Dethleffs Nomad 730 FKR (z łóżkiem piętrowym) lub Dethleffs Exclusiv 760 DR. W takiej przyczepie możemy się poczuć niczym w dwupokojowym, luksusowym apartamencie (na zdjęciu poniżej). Wrażenie wyjątkowości wzmacnia subtelne podświetlenie LED. Ceny są wysokie 130-150 tys. zł, ale i tak znacznie niższe niż w przypadku kampera. Taniej można nabyć przyczepę C’Joy 390 QSH – małą, ale dostępną za 58 tys. zł.

targi26jpg

Miłośnicy przyczep campingowych mieli także w czym przebierać na stoisku Centrum Campingowego Smolicz, gdzie można było obejrzeć np. przyczepę Hobby 650 UMFe z dwoma łóżkami podwójnymi oraz jednym pojedynczym. W tej przyczepie o długości całkowitej 832 cm może więc nocować nawet 5 osób. Cena – ok. 106 tys. zł.

Ofensywa Adrii

Naszą uwagę przykuło również stoisko dystrybutora marki Adria, firmy Camp&Trailer. Odnosimy wrażenie, że jakość wykończenia pojazdów tej marki z roku na rok się poprawia, osiągając obecnie poziom zarezerwowany wcześniej dla znacznie droższych marek. Oznak luksusu nie mogło oczywiście zabraknąć w „integrze” o nazwie Sonic Supreme 710 SL.

targi6jpg

Ten campingowy „autobus” (to określenie jednego ze zwiedzających) o długości 752 cm zachwyca świeżym designem tak na zewnątrz, jak i w środku (powyżej zdjęcie blatu kuchennego). 5 łóżek, 167-litrowa lodówka, 140-litrowy zbiornik wody, 85-litrowy zbiornik ścieków i 150-konny silnik Fiata – taki zestaw dostępny był za ok. 470 tys. zł. Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. piekarnik z grillem, ogrzewanie podłogowe, podgrzewaną skrzynię bagażową, cyfrowy panel sterowania, a z elementów ściśle konstrukcyjnych – zawieszenie przednie Goldschmitt i kontroler poziomu ALC Al-Ko na tylnej osi.

targi5jpg

Ale zainteresowanie wzbudzała nie tylko najdroższa z prezentowanych Adrii. Nam przypadł do gustu także niewielki kamper-van Adria Active na bazie Renault Traffica z silnikiem 1.6 o mocy 120 KM. Dzięki podnoszonemu dachowi w samochodzie spać mogą nawet 4 osoby, a na co dzień z samochodu można korzystać jak ze zwykłego vana. Przyda się i na wakacje, i na weekendowy wypad za miasto, i na codzienne zakupy. A cena to „jedyne” 189 tys. zł.

Średniaki poszukiwane

Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko firmy Pro Camp – głównie za sprawą półzintegrowanych kamperów marki Knaus. Czasem trzeba było stać w kolejce, aby dostać się na pokład modelu Live Wave 650 MG dostępnego w cenie blisko 277 tys. zł. Kamper wzbudzał zaufanie solidną, dobrej jakości zabudową wnętrza. Natomiast za 149 tys. zł można było nabyć niezwykle przestronną przyczepę Tabbert Da Vinci 700 KD o długości 947 cm (bez dyszla 746 cm).

targi8jpg

Na stoisku CamelCamp można było uzyskać spore rabaty. Np. zintegrowany Rapido 866 F kosztował 332 tys. zł zamiast 379 tys. zł,  a więc obniżka wynosiła aż 47 tys. zł! Za 253 tys. zł (z rabatem 5 tys. zł) można było kupić półzintegrowany RT AutoRoller 284 TL na bazie Forda Transita.

Na stoisku Elcampu mogliśmy obejrzeć najnowsze wersje polskich kamperów Globe-Traveller, np. „rowerową” wersję modelu Pathfinder Z (za 255 tys. zł) oraz model Rookie na bazie Fiata Talento. Zgodnie z przewidywaniami, zainteresowanie wzbudzał także terenowy kamper-van Westfalia Amundsen.

Inny polski producent kamperów – Balcamp – tradycyjnie już zaprezentował pojazdy na podwoziu Mercedesa, choć wykonuje również zabudowy na platformie Fiata Ducato. Pojazdy tej marki wyróżniają się dużą ilością pikowanych dodatków (pikowane mogą być nawet wewnętrzne ściany) oraz kolorowymi podświetleniami LED.

Benimar zaprezentował przede wszystkim kampery na bazie Forda Transita. Naszą uwagę przykuł model Tessoro 467 o długości 743 cm, a stało się tak za sprawą ciekawie podzielonej przestrzeni. Łazienka posiada odseparowaną część do przebierania oraz oddzielną kabinę prysznicową. Cena to ok. 60 tys. euro.

targi3jpg

Wycieczkę po Salonie Caravaningowym kończymy na stoisku WaveCamper (EasyCamper). Mogliśmy tam zobaczyć zapowiadaną już na naszych łamach zabudowę z szynami (zdjęcie powyżej), dzięki którym możliwe jest swobodne przesuwanie foteli,  nawet ich całkowite wyjmowanie. Jeden samochód może w zależności od potrzeb pełnić funkcję vana, kampera lub auta dostawczego.

Pokazane samochody wyposażone były także w podnoszony dach oraz wyposażenie turystyczne (m.in. szafki, kuchenka gazowa, lodówka). Co ciekawe, zabudowywane w ten sposób mogą być nie tylko samochody nowe. Na stoisku dostępny był kilkuletni Renault Trafic z zabudową campingową, dostępny za 125 tys. zł.

Kampery wśród samochodów

Ale samochody turystyczne można było znaleźć nie tylko w części typowo caravaningowej, ale także w samochodowej. Choć i w tym roku mogliśmy oglądać zarówno Mercedesa Marco Polo, jak i Volkswagena Californię, to jednak uwaga publiczności koncentrowała się przede wszystkim na modelu California XXL. Kamper ten został zbudowany na bazie Volkswagena Craftera.

targi16jpg

Pokazywany model wyposażony został w 177-konny silnik 2.0 TDI i napęd 4Motion. W jego wyposażeniu znajdziemy m.in. panoramiczny, podnoszony twardy dach, podgrzewaną podłogę oraz – uwaga – wysuwaną i chowaną łazienkę. Pociągając za drzwi, łazienka rozkłada się niczym ruchome elementy w tekturowych książeczkach dla dzieci. Składana umywalka i toaleta nie zajmuje miejsca, gdy nie jest potrzebna – wtedy po prostu przylega do ściany. Kamper posiada także chłodzoną lub ogrzewaną powierzchnię do spania, dwie lodówki, wysuwane palniki gazowe, a wieloma funkcjami można sterować za pomocą tabletu.

Turystyczne Motor Show Awards

Ważnym elementem Motor Show co roku są również nagrody Motor Show Awards. W tym roku byliśmy usatysfakcjonowani szczególnie, ponieważ aż 3 nagrody otrzymały firmy caravaningowe.

Piotr Kozłowski (CampRest.com) przyznał swoją nagrodę Andrzejowi Zawilińskiemu, prezesowi Globe-Traveller. Nagrodę od Kuby Bielaka otrzymało CarGO, natomiast Sebastian Klauz uhonorował firmę Benimar Polska.

targi12jpg

W tym roku jurorzy przyznali także nagrodę w nowej kategorii - Motoryzacja Jutra. Nagrodę tę trzymał Volkswagen I.D. Buzz, następca legendarnego Bullika, zaprezentowany po raz pierwszy w Polsce właśnie podczas Poznań Motor Show.

targi18jpg

Kto wie, być może on także stanie się bazą dla kamperów przyszłości. W końcu jego protoplasta do dziś dość powszechnie uważany jest za najbardziej kultowy samochód turystyczny wszechczasów.  

Więcej zdjęć znajdziecie w naszych galeriach na Facebooku:
tutaj oraz tutaj.

 

 

 

Salon Caravaningowy 2018 już za nami – zdjęcie 1
Salon Caravaningowy 2018 już za nami – zdjęcie 2
Salon Caravaningowy 2018 już za nami – zdjęcie 3
Salon Caravaningowy 2018 już za nami – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley