Concorde Carver 920G – synonim luksusu
Zauważalne w całej Europie zainteresowanie pojazdami większymi, wymagającymi prawa jazdy kategorii „C” wydaje się być trendem występującym także w naszym kraju. Sądząc po liczbie ciężarowych kamperów klasy premium i ultra premium, ale także tych używanych, sprowadzonych zza naszej zachodniej granicy, dokonuje się na naszych oczach niemała mentalnościowa rewolucja.
Również coraz więcej wypożyczalni decyduje się na wprowadzenie do oferty takich pojazdów, co w końcu świadczyć musi o popycie. Najważniejszym powodem wg. większości klientów jest eliminacja problemu z tzw. „przeładowaniem”, czyli kłopotliwym przekroczeniem dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu.
Kolejnymi są komfort i przestrzeń, jakie oferują w podróży luksusowe, duże krążowniki. Aby to wszystko miało jednak sens, to w ślad za rosnącym zainteresowaniem na duże auta iść powinien rozwój infrastruktury. I rzeczywiście, coraz więcej campingów i miejsc postojowych w Europie próbuje dostosować warunki do potrzeb aut nierzadko przekraczających osiem, czy nawet dziewięć metrów długości.
Garaż na auto i fenomenalna ładowność
Majestatyczne, technologicznie dopracowane w każdym calu i bezkompromisowe w zakresie komfortu – takie skojarzenia wywołują kampery kultowej, niemieckiej marki Concorde. Oczywiście mają też dumną cenę, ale nie na tym aspekcie skupiać się będziemy w niniejszym materiale.
Carver, bo to on tym razem znajdzie się w centrum uwagi, jest jedną z najlepiej sprzedających się serii modelowych niemieckiego producenta. Łącznie do wyboru są 4 płyty podłogowe i układy wnętrz o różnych długościach, zróżnicowanym DMC i oczywiście wyposażeniu. 920 G to kolos w tym gronie.
Mierzy 945 cm długości, 240 cm szerokości i 346 cm wysokości. Oparty na bazie IVECO i napędzany 4-cylindrowym Dieslem o pojemności 3 litrów pojazd seryjnie osiąga moc 180 KM i moment obrotowy rzędu 430 Nm (opcja 210 KM i 470 Nm), a jego DMC wynosi aż 7490 kg.
Parametr ładowności stawia go w czołówce w porównaniu z konkurencją – fenomenalne 1900 kg to wartość nad wyraz przyzwoita. Nawet biorąc pod uwagę, że samo dodatkowe wyposażenie może ważyć sporo, a w garażu z tyłu podróżuje z nami ważący 900 kg Smart na pewno nie będziemy zmuszeni gorączkowo przebierać w bagażu licząc każdy kilogram. Bezproblemowo zabierzemy ze sobą także zapas wody i napojów. Słowem – klasa premium.
Królewskie warunki dla kierowcy i pasażerów
Kokpit jest miejscem, w którym każdy kierowca odnajdzie się bez problemu. Integracja deski rozdzielczej i aparatury pokładowej Iveco to prawdziwy majstersztyk. Jasne obicie deski nadaje ekskluzywnego „sznytu”, a zintegrowane przełączniki i ekran systemu multimedialno-nawigacyjnego rozmieszczono bardzo ergonomicznie. Komfortowe, klimatyzowane i ogrzewane fotele lotnicze posiadają szeroki zakres regulacji. Możliwy jest oczywiście obrót w stronę salonu.
Nieocenioną pomocą jest możliwość zdjęcia kierownicy, co zwiększa przestrzeń i swobodę ruchów. O naszą wygodę w trasie zadbają systemy wspomagające bezpieczeństwo, zaś manewrowanie i parkowanie wydatnie poprawi kamera 360 stopni pomagająca nam kontrolować sytuację wokół pojazdu „z lotu ptaka”.
Nad szoferką znajdziemy opcjonalne, opuszczane łoże o wymiarach 200x135 cm. Salon składa się z kanapy w kształcie litery „L” oraz umieszczonego naprzeciwko niej, tuż obok wejścia, długiego siedziska. W takich warunkach komfortowo zasiądzie sześć dorosłych osób.
Elementem niezwykłej wagi jest dla konstruktorów Concorde funkcjonalność kuchni i łazienki. W najbogatszej konfiguracji uwzględniającej popularne opcje zyskujemy fantastyczne warunki do przyrządzania posiłków. Ponadto oprócz dużej, 177-litrowej lodówki znaleźć się tu może kuchenka mikrofalowa, w bloku kuchennym zaś ułatwiająca mobilne życie zmywarka do naczyń. Łazienka, a raczej pokój kąpielowy to kolejne pomieszczenie zaraz za kuchnią. Obszerny prysznic, toaleta i emanujący ciepłem i przytulnością wystrój zapraszają do relaksu. Solidne drzwi z dwóch stron, deszczownica, wodne ogrzewanie czy nastrojowe oświetlenie to fantastyczne i niezbędne dodatki każdego „jachtu na kołach”.
Zlokalizowana na samym tyle sypialnia, której centrum stanowi wygodne łóżko o wymiarach 157x200 cm, jest pomieszczeniem godnym luksusowego hotelu. Pięknie skomponowana kolorystyka, ozdobne firany i zasłony, światła do czytania, szafy i szafki okalające łóżko – wszystko jest pod ręką. Wygodny dostęp zyskujemy poprzez schody z dwóch stron, bez konieczności wdrapywania się czy korzystania z drabinki.
Obok ponadprzeciętnej ładowności model 920G zachwyca także niezależnością, jaką oferuje podczas wojaży. Zbiorniki na wodę czystą i szarą mieszczą standardowo po 230l, na życzenie może to być odpowiednio 320 i 300 litrów. Pojemność akumulatora pokładowego może wynosić nawet 400Ah, a w połączeniu z ładowarką/boosterem 150 A oraz przetwornicy sinusoidalnej podczas jazdy zasilać można nawet stacjonarną klimatyzację dachową.
2 panele solarne o sprawności 210 W każdy zadbają o doładowanie energii zwłaszcza podczas postoju. W zakresie elektryki i elektroniki pokładowej mamy w cenniku jeszcze wiele przydatnych opcji.
Prowadzi się jak marzenie
Mimo masy i gabarytów użytkownicy aut marki Concorde pytani o wrażenia z jazdy w zasadzie porównują je z łatwością prowadzenia osobówki, jednocześnie chwaląc wysoką pozycję kierowcy, doskonałą widoczność oraz ogromne wsparcie systemów asystujących.
Obok wspomnianej kamery 360 skorzystać możemy choćby z adaptacyjnego tempomatu z funkcją korka, asystenta hamowania, czy też asystenta pasa ruchu. Opcjonalne, niebywale komfortowe zawieszenie pneumatyczne z elektroniczną stabilizacją podwozia i automatycznym poziomowaniem to element wyposażenia wchodzący w skład jednego z zalecanych pakietów.
Funkcjonalnie połączony z zawieszeniem jest zaawansowany system oświetlenia Bi-LED z funkcją automatycznego poziomowania i doświetlania zakrętów. Wszystko to przekłada się na bezpieczeństwo i kulturę prowadzenia tego zgrabnego kolosa.
Autoryzowanym przedstawicielem marki Concorde jest Centrum Campingowe z Kutna. Firma posiada oddziały w Warszawie, Poznaniu oraz Gdyni. Aktualna oferta pojazdów na stronie:
Najlepiej czuje się w odmęcie branżowych targów i spotkań z pasjonatami. Techniczny freak. W życiu rozebrał na części pierwsze już niejednego kampera. Fan dużych pojazdów, kolarstwa górskiego i podróżowania bez ograniczeń wagowych i finansowych. W CampRest jest odpowiedzialny za wszelkie publikacje w tematach motoryzacyjnych.