Dub Box, czyli kto obciął ogórka?

Dub Box, czyli kto obciął ogórka? – główne zdjęcie

Ta przyczepa może narobić sporo zamieszania. Gdy zobaczysz ją z tyłu, możesz pomyśleć, że to stary, kultowy Volskwagen T1, tzw. „ogórek”. Ale gdzie jest przód? Czyżby ktoś go obciął?!

DubBox to przyczepa, która robi niesamowite wrażenie. To dlatego, że wszystko w jej wyglądzie wydaje się stare, klasyczne, prawdziwe. Trudno uwierzyć, że może to być jedynie replika, w dodatku wykorzystująca w konstrukcji nowoczesne tworzywo GfK.

A tak właśnie jest. Dub Box to przyczepa wykonywana przez brytyjską firmę w dwóch długościach – 270 cm oraz 489 cm.

Obecnie na gotowy produkt czeka się 3 miesiące od chwili złożenia zamówienia. Za „gołą” i krótką przyczepę trzeba zapłacić ok. 6 tys. euro. Kupując przyczepę ze skromnym wyposażeniem obejmującym m.in. łóżko, otrzymamy dwukrotnie wyższy rachunek. To jednak wersje oferowane jako „okrojone” w stosunku do standardowej. Dłuższy Dub Box Standard kosztuje (w Niemczech) min. 16.500 euro.

Warto przy tym zaznaczyć, że każdy klient sam wybiera zarówno lakier zewnętrzny, jak i kolor wnętrza. Cały projekt jest zresztą indywidualnie uzgadniany z klientem. Za dopłatą można otrzymać nawet wersję z podnoszonym dachem.

263_dubbox_03jpg

Przyczepa w skrócie

Choć każda przyczepa projektowana jest indywidualnie, na firmowych fotografiach znajdziemy najczęściej dwa podstawowe rozkłady wnętrza.

W krótszej wersji znajdziemy przede wszystkim kanapę i stolik. Na reklamowych zdjęciach ciekawie wygląda kanapa z niebieskim obiciem oraz podłoga w czarno-białą szachownicę.

Stolik można łatwo wymontować, a kanapę rozłożyć tak, by zajęła właściwie całą przestrzeń mieszkalną. Dzięki temu jednak możemy uzyskać całkiem wygodne miejsce do spania o rozmiarze 158 x 188 cm. W krótszej przyczepie blat kuchenny znajduje się z tyłu przyczepy. Można więc otworzyć tylną klapę i gotować z zewnątrz.

W wyposażeniu wersji Shortie Dub Box znajdziemy m.in. zlewozmywak ze stali nierdzewnej, lodówkę w stylu retro, dwa gniazdka 240 V, dwa gniazdka 12 V, pompę wody, oświetlenie LED i czujnik dymu. Za dopłatą można nabyć podnoszony dach, system ogrzewania przyczepy ciepłym powietrzem, felgi aluminiowe, amortyzatory.

Wersja bez kompromisów

Wersja dłuższa w większym stopniu przypomina w pełni współczesną i wygodną przyczepę campingową. Moduł kuchenny może być umieszczony podobnie jak w wersji krótkiej lub naprzeciwko wejścia.

Zlewozmywak, kuchenka gazowa, szafki kuchenne, lodówka – gdyby nie żywsze kolory szafek, możnaby je uznać za identyczne jak w „zwykłych” przyczepach. Także część dzienna, z trzyczęściową kanapą i stołem pośrodku, prezentuje się dość zwyczajnie, ale przez to zapowiada przyzwoitą wygodę.

Kanapy oczywiście można zmienić w łóżko, a jeśli zamówimy wersję z podnoszonym ręcznie dachem, dodatkowe spanie znajdzie się także na górze.

W wyposażeniu modelu Standard Dub Box znajdują się m.in.: dwupalnikowa kuchenka gazowa, odtwarzacz CD/MP3 z ładowarką USB oraz to wszystko, co montowane jest także w wersji krótszej.

Maksymalna dopuszczalna masa całkowita w obydwu wersjach jest taka sama i wynosi 750 kg, a ładowność to 150 kg.

Na życzenie można też zamówić wersję Tuck Box , którą można zaliczyć do popularnej ostatnio kategorii „truck food”. Ciężarówka to na pewno nie jest, ale i tak doskonale się nadaje jako atrakcyjne i mobilne stanowisko do sprzedaży m.in. napojów, lodów, czy hamburgerów.

Przyczepę Dub Box będzie można wygrać podczas tegorocznych targów Caravan Salon w Dusseldorfie, które rozpoczynają się już za tydzień.

Dub Box, czyli kto obciął ogórka? – zdjęcie 1
Dub Box, czyli kto obciął ogórka? – zdjęcie 2
Dub Box, czyli kto obciął ogórka? – zdjęcie 3
Dub Box, czyli kto obciął ogórka? – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań  – zdjęcie 1
Informacje
2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań
Poznań, 27 lipca 2016 r. - Z linii montażowej Volkswagen Poznań zjechało dzisiaj dwu i pół milionowe auto w historii Spółki. Taką liczbę samochodów wyprodukowano w Poznaniu od 1993 roku. Jubileusz jest okazją do wspomnień, podsumowań oraz prezentacji planów dotyczących poznańskich Zakładów. Właścicielem wyjątkowego 2,5 milionowego Volkswagena Caddy jest Pan Dominik Pochodyła, przedsiębiorca na co dzień prowadzący sad i tłocznię. „2 500 000 samochodów to dla nas piękny jubileusz. Jestem dumny z naszych pracowników i z tego jak bardzo rozwinęło się nasze przedsiębiorstwo na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Jesteśmy największym pracodawcą w Wielkopolsce, silnym ośrodkiem produkcyjnym marki Volkswagen Samochody Użytkowe z średnią roczną produkcją na poziomie 170 - 175 tysięcy samochodów. Nasza pozycja umocni się wraz z uruchomieniem nowego zakładu modelu Volkswagen Crafter w Białężycach koło Wrześni, które zaplanowane jest na drugą połowę tego roku”. – mówi Dietmar Mnich, Dyrektor Zakładu Volkswagena w poznańskim Antoninku. Nie od razu Poznań stał się centrum produkcji Transporterów i Caddy. W 1994 roku rozpoczęto w fabryce montaż samochodów Skoda Felicia – w tym roku powstało tu niespełna 800 sztuk tego modelu. W kolejnych latach w Poznaniu montowano również różne modele marek: SEAT (Cordoba), Audi (A6) oraz Volkswagen (m.in. Bora, Polo, Passat). W 1995 roku fabryka uzyskała, jako pierwsze przedsiębiorstwo w Polsce z branży motoryzacyjnej certyfikat DIN ISO 9002, który jest potwierdzeniem szczególnej troski przedsiębiorstwa o środowisko. Zaledwie rok później Volkswagen Poznań utworzył odlewnię. Powstają w niej do dziś komponenty aluminiowe, które następnie montowane są w wielu samochodach różnych marek z koncernu Volkswagen. Przełomowym okresem w historii spółki były lata 2002 i 2003. Wówczas z linii montażowych poznańskiej fabryki zjechała ostatnia Skoda Fabia, a fabryka została przygotowana do produkcji dwóch modeli bazowych - Volkswagena Caddy oraz Volkswagena Transportera. Znaczna rozbudowa fabryki polegająca m.in. na wybudowaniu nowoczesnej hali lakierni i utworzeniu zakładu zabudów specjalnych, oznaczała nie tylko zwiększenie zatrudnienia, ale również łącznych mocy produkcyjnych z około 40 000 do około 170 000 samochodów rocznie. Dzięki temu 11 grudnia 2007 roku świętowano w fabryce wyprodukowanie milionowego samochodu, którym było Caddy w wersji Maxi Furgon. W 2015 roku w Volkswagen Poznań wyprodukowano 170 810 pojazdów: 20 447 sztuk modelu Volkswagen Transporter oraz 150 363 aut Volkswagen Caddy. Modele te właśnie z Poznania wysyłane są do klientów na całym świecie. Nieprzerwanie od 2003 roku Volkswagen Poznań jest jedyną fabryką na świecie, w której powstaje lekki samochód użytkowy Volkswagen Caddy. Obecnie moce produkcyjne fabryki pozwalają na produkcję 720 samochodów na dobę.