Nowa wersja kultowego "Ogórka"
Stary poczciwy Volkswagen T2 nie był może najprzestronniejszym kamperem w historii, ba, w ogóle nie został stworzony z myślą o kempingach, ale z pewnością miał w sobie dużo wdzięku. Dziś, podobnie jak stare Garbusy, budzi sentymenty i kojarzy się ze starymi dobrymi czasami, które nigdy już się nie powtórzą…
Czyżby? Brytyjska marka z okolic Bristolu postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym. Zazwyczaj przerabia nieco nowsze modele Volkswagena (Caddy i T5), ale ostatnio jej największym przebojem jest nowy, a jednak wyglądający całkiem znajomo, model T2.
Miska z pompką
T2 firmy Danbury w najtańszej wersji kosztuje 26 999 funtów. Aby przekonać niezdecydowanych do zakupu, producent zapewnia 3-letnią na własne przeróbki (choć gwarancja na silnik trwa tylko rok). Samochód oferowany jest w wersji 4- i 5-osobowej oraz w skromniejszej wersji Amigo.
Amigo to opcja najtańsza. W porównaniu z nowoczesnymi kamperami wnętrze jest nie tylko skromne, ale nawet ascetyczne. Zamiast umywalki znajdziemy plastikową miskę, kuchenka gazowa jest, ale z jednym palnikiem, a na podłodze zaskoczy nas może praktyczna, ale na pewno nie najpiękniejsza gumowa wykładzina. Wodę pompuje się ręcznie ze zbiornika ukrytego w szafce (pompka przypomina typową baterię kuchenną). Nawet stosowane współcześnie oświetlenie LED zostało zastąpione oldschoolowymi świetlówkami. Jedynym powiewem luksusu jest pikowana kanapa, którą można przekształcić w duże łóżko, z założenia raczej dwuosobowe, choć i trzem osobom nie powinno być zbyt ciasno…
Sedes w pufie
O tym, że cofnięcie się w czasie nie musi oznaczać wcale rezygnacji z wygód, przekonamy się wsiadając do wersji 4- lub 5-osobowej. Tutaj możemy już spotkać nie tylko „prawdziwą” umywalkę, ale także piekarnik, lodówkę, dwupalnikową kuchenkę gazową z grillem, a nawet toaletę, którą odnajdziemy… otwierając puf. Modułowa zabudowa umożliwia niemal dowolną aranżację przestrzeni - poszczególne elementy możemy ustawiać w wygodny dla nas sposób. Natomiast jaskrawe kolory wykończenia mebli skutecznie przypomną, że nie jesteśmy w zwykłym samochodzie.
Zarówno w wersji Amigo, jak i tych lepiej wyposażonych, montowany jest składany stolik, a za dopłatą możemy mieć dach podnoszony do góry.
Wśród elementów bardziej typowych dla kampera znajdziemy wiele schowków (umieszczone są także pod łóżkiem), podgrzewaną przednią i tylną szybę, zasilanie 240V, czy w końcu kolorowe zasłonki.
Warto podkreślić, że samochody oferowane przez Danbury są fabrycznie nowe i wyposażone w nowoczesne silniki chłodzone cieczą. Nadal produkowane w Brazylii Volkswageny T2 wyposażone są w jednostki o poj. 1.4 litra i mocy 80 km/h. Prędkość maksymalna osiągana przez nowego T2 wynosi 135 km/h, a prędkość 100 km/h uzyskiwana jest w ciągu 16 sekund od startu.
A więc w drogę! Za tym samochodem na pewno będą się oglądali wszyscy inni właściciele kamperów. A patrzeć będą z zazdrością, bo oryginalność to w tej kategorii niezwykła rzadkość.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley