Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji !

Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji ! – główne zdjęcie

Szwedzka firma Kabe zajmuje się produkcją pojazdów campingowych od 1960 roku. Ponad 50-letnie doświadczenie w produkcji sprzętu, który musi sobie radzić także w warunkach surowej zimy, pozwala wierzyć, że także najnowsze kampery tej marki sprostają pogodowym wyzwaniom.

Wszystko zaczęło się od pasji jednego człowieka. W 1958 Kurt Blomqvist zapalił się do pomysłu, by zbudować dla swojej rodziny przyczepę campingową. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i to nie tylko dlatego, że campingowe wyprawy okazały się bardzo udane. Przyczepa Kurta wzbudziła taką sensację, że ten etatowy pracownik SAAB-a szybko otrzymał zamówienie na wyprodukowanie kolejnych przyczep, tym razem na sprzedaż. Interes kręcił się tak dobrze, że Blomqvist po pewnym czasie zrezygnował z pracy i całkowicie skupił się na rozwijaniu firmy. Kabe ma na swoim koncie wiele patentów - to właśnie ta firma opracowała system ogrzewania podłogowego i skonstruowała kanały powietrzne w ścianach.

Skandynawski „socjal”

Dziś, poza przyczepami, Kabe wytwarza także kampery. W ofercie firmy znajdziemy trzy podstawowe modele – dwa pół-zintegrowane oraz jeden w pełni zintegrowany, który swym nowoczesnym wyglądem nie przypomina Fiata Ducato, na którym bazuje. Co ciekawe, każdy z modeli nosi nazwę Travel Master, a oznaczenia liczbowe danej wersji wskazuje na długość pojazdu. Sam tylko model w pełni zintegrowany występuje w aż 12 wariantach – w tym z dwoma oraz trzema osiami kół.

182_teilintegriertjpg

W hierarchii Kabe najwyższym modelem jest zintegrowany I910 QB. Długość całkowita pojazdu wynosi 910 cm, a szerokość 231 cm. Wysokość to aż 295 cm. Samochodem mogą podróżować 3 osoby, ale w przypadku noclegu, dostępne są 4 miejsca sypialne. W tej wersji łazienka jest całkowicie oddzielona od kabiny prysznicowej, a linia blatu w kuchni posiada wygodne wcięcie.

Rozwiązania wnętrza są podobne jak w wielu innych europejskich kamperach, a szczególnym wyróżnikiem jest opuszczane łóżko, na spodzie którego umieszczono listwy w kształcie przypominającym trójkąt. W listwach umieszczono lampy LED. Duży wybór obić tapicerki oraz widoczne już na pierwszy rzut oka dobre wykonanie mebli to kolejne charakterystyczne cechy Kabe.

W standardzie otrzymamy m.in. ogrzewany zbiornik ścieków (90 l.) i zbiornik na świeżą wodę o identycznej pojemności, lodówkę, okap oraz piekarnik z grillem. Ogrzewanie podłogowe zintegrowane jest z dodatkową nagrzewnicą pod fotelami kierowcy i pasażera. W wyposażeniu znajdziemy także bojler, elektrycznie podgrzewaną przednią szybę oraz ściemniacz głównej lampy sufitowej.

Szwedzkie innowacje

Nadwozie każdego pojazdu Kabe ma konstrukcję typu sandwich – tzn. składa się z warstw włókna szklanego oraz okładzin ściennych, które zapobiegają zawilgoceniu. Dodatkowo zastosowano cienką aluminiową płytę, która minimalizuje wpływ wahań temperatury.

Poszczególne elementy nadwozia łączone są przy pomocy opatentowanych śrub z tworzywa sztucznego, które umożliwiają solidne połączenia, a jednocześnie są odporne na wilgoć.

Poza tym Kabe opatentował ramy okienne z poliuretanu, w których umieszczane są podwójne szyby. Ościeżnice są wentylowane, a jednocześnie odpowiednio izolowane.

Wśród innowacji Kabe jest także miękki sufit, który zapewnia lepszą akustykę i dodatkowo izoluje dach. A ponieważ jest biały i gładki, dobrze odbija światło, rozjaśniając wnętrze.

Meble producent wytwarza we własnej stolarni, co gwarantuje, że są one w pełni dostosowane do pojazdów, w których są montowane.

Te techniczne przykłady najlepiej pokazują, dlaczego warto zainteresować się przyczepami i kamperami Kabe. W tym przypadku nie chodzi ani o oryginalny wygląd zewnętrzny, ani o nietypowe układy wnętrz, bo tego w nich raczej nie znajdziemy. Ale dobre wyposażenie i dopracowane szczegóły konstrukcji dają powody, aby obdarzyć Szwedów zaufaniem, na które solidnie zapracowali.

Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji ! – zdjęcie 1
Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji ! – zdjęcie 2
Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji ! – zdjęcie 3
Kampery i przyczepy KABE - i cóż, że ze Szwecji ! – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także