Opel Vivaro w wersji dla aktywnych

Opel Vivaro w wersji dla aktywnych  – główne zdjęcie

Przy okazji niedawnych targów motoryzacyjnych we Frankfurcie, Opel postanowił zrobić ukłon w stronę klientów preferujących aktywny wypoczynek. Vivaro Surf Concept ma być idealnym autem dla tych, którzy dotychczas mieli problem ze znalezieniem miejsca na zabłocony rower lub deskę surfingową.

Jeśli w nazwie samochodu pojawia się dopisek „Concept”, zazwyczaj oznacza to, że takiego auta nie zobaczymy na ulicach. Ale w przypadku opisywanego modelu Opla, ma być inaczej. Producent zapowiada, że Surf Concept przez pewien czas będzie dostępny jako limitowana edycja Vivaro. Być może Opel chce w ten sposób wysondować rynek, a więc sprawdzić, czy warto iść w stronę pojazdów turystycznych, tak jak zrobili to już Volkswagen i Mercedes.

To nie jest kamper

Czy samochód zaprezentowany w miedziano-białych barwach (błyszczący brąz to zasługa folii) jest prawdziwym kamperem? Absolutnie nie. Nie jest to samochód z kuchnią i łazienką. Zamiast niej znajdziemy w Vivaro dużą przestrzeń bagażową – w zależności od wersji – 3,2 m3 lub 4 m3 (w modelu z większym rozstawem osi).

opel-vivaro-surf-7jpg

Pasażerowie, którzy trafią na drugi rząd foteli, będą mieli pod swoimi siedzeniami przepastny schowek, co z pewnością przyda się podczas podróżowania w pięć lub sześć osób. Dostęp do drugiego rzędu foteli jest ułatwiony dzięki przesuwnym drzwiom umieszczonym po obydwu stronach samochodu.

Ale osoby, które wybiorą Surf Concept, prawdopodobnie nie będą kierowały się takimi drobiazgami jak dostęp do tylnych siedzeń, czy wygląd felg marki Irmscher. Najważniejsze będą sportowe udogodnienia.

Garaż na sportowy sprzęt

Do tylnej części, oddzielonej od strefy pasażerskiej  ścianką z oknem (dzięki niemu kierowca może korzystać z lusterka wstecznego), można się dostać poprzez tylną klapę, otwieraną do góry ręcznie lub automatycznie.

opel-vivaro-surf-2jpg

Po jej otwarciu uwagę zwraca nie tylko przepastna przestrzeń, ale także niebieskie podświetlenie bocznych schowków i podsufitki. Trudno też nie zauważyć szyn, które mogą ułatwić np. przewożenie rowerów.

A co z deskami surfingowymi bądź snowboardowymi? Na nie producent przewidział miejsce na dachu. Deski można przewozić w specjalnie dla nich skonstruowanych uchwytach.

Vivaro Surf Concept został nieco zmieniony w stosunku do standardowego modelu. W pojeździe tym skrócono sprężyny, co zaowocowało obniżeniem samochodu o 70 mm. Jego wysokość wynosi 1,9 m,  dzięki czemu van powinien bez trudu wjechać do większości garażów podziemnych. Niestety, nie wiemy, czy rozwiązanie to odbiło się na komforcie resorowania. Producent twierdzi, że pneumatyczne zawieszenie tylnej osi skutecznie tłumi wszelkie wstrząsy.

Wiemy natomiast, że w samochodzie jest ciszej, ponieważ zastosowano w nim nowy system dywaników i mat, które skuteczniej zmniejszają hałas. O podróżniczych zapędach Opla świadczy także możliwość wyposażenia vana w ogrzewanie postojowe.

Ważna informacja dla podróżników – dopuszczalna masa całkowita samochodu wynosi 2,9 tony.

Jak w „osobówce”

Pokazany we Frankfurcie Opel Vivaro Surf, wyposażony został w silnik 1.6 BiTurbo CDTi o mocy 140 KM i maksymalnym momencie obrotowym 450 Nm. Samochód z takim silnikiem powinien zużywać średnio 6,1 l oleju napędowego na 100 km i rozpędzać się maksymalnie do 180 km/h.

W wyposażeniu znalazła się dwustrefowa klimatyzację oraz system multimedialny IntelliLink Navi 50 z 7-calowym ekranem dotykowym, sterowaniem głosowym, nawigacją oraz modułami Wi-Fi i Bluetooth. W vanie znajdziemy także m.in. czujniki zmierzchu, asystenta parkowania, kamerę cofania oraz ogranicznik prędkości.

Na razie nie jest jeszcze znana ani cena modelu, ani możliwy termin wprowadzenia tej wersji Vivaro do sprzedaży.

Opel Vivaro w wersji dla aktywnych  – zdjęcie 1
Opel Vivaro w wersji dla aktywnych  – zdjęcie 2
Opel Vivaro w wersji dla aktywnych  – zdjęcie 3
Opel Vivaro w wersji dla aktywnych  – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także