Rimor Horus 30 - kamper idealny na początek
Europejski rynek kamperów od kilku dziesięcioleci niezmiennie zdominowany jest przez firmy niemieckie i włoskie, oferujące szeroki wybór mobilnych domów – praktycznie na każdą kieszeń. Wśród włoskich producentów wyróżnia się istniejąca od 30 lat firma Rimor, specjalizująca się w budowaniu stosunkowo lekkich konstrukcji. Lżejszych nawet o 20% niż porównywalne modele konkurencji.
Nie każdy miłośnik caravaningu oczekuje od swojego campera przestrzeni mieszkalnej dla czterech osób, z bogato wyposażonym wnętrzem z oddzielną jadalnią i licznymi szafkami tudzież schowkami. Podstawowym modelem producenta ze słonecznej Italii jest Horus 30, spełniający podstawowe wymagania każdego turysty.
Mobilność i funkcjonalność
Coraz więcej kierowców ponad pokaźną przestrzeń użytkową i materiały wykończeniowe najwyższej jakości stawia na mobilność w każdych warunkach. Przebijanie się przez zatłoczone miasto camperem z szeroką i długą zabudową nie należy do łatwych ani przyjemnych zadań – o parkowaniu nawet nie wspominając. Nic więc dziwnego, że wielu klientów, nie tylko ze względów finansowych sięga po kampery zbudowane na bazie dostawczych busów.
Firma Rimor jako techniczną bazę wykorzystuje Forda Transita, napędzanego wysokoprężnym silnikiem 2,2 TDCI generujacym 85-155 KM. Z zewnątrz Horus 30 wyróżnia się nieznacznie względem stnadardowego busa. Wzorzyste naklejki przechodzące przez całe nadwozie oraz białe wywietrzniki zdradzają jego rekreacyjny charakter.
Podróżuj w 4, mieszkaj w 3 osoby
Hours 30 tak jak wiele innych mu podobnych konstrukcji, na co dzień w komfortowych warunkach zabierze w podróż czterech pasażerów wraz z ekwipunkiem. Kiedy dojedziemy na camping do dysozycji będą niestety tylko trzy miejsca sypialne (wygospodarowane na samym końcu zabudowanego wnętrza), co w oczywisty sposób ogranicza jego funkcjonalność. Za przednimi fotelami umieszczono praktyczny, rozkałdany stolik dla czterech osób, a także dwuosobową kanapę z pasami bezpieczeństwa.
Po przeciwnej stronie wnętrza wygospodarowano aneks kuchenny. Dwupalnikowa kuchenka gazowa, lakierowany blat razem z jednokomorowym zlewem pozwolą przygotować posiłek w każdych warunkach. W dalszej części kabiny umieszczono obszerne szafy wnękowe, bądź opcjonalnie namiastkę łazienki – wyposażoną w kompaktową umywalkę jak i toaletę. Niewielkie rozmiary pojazdu (poniżej 6 metrów długości całkowitej) zmusiły producenta do wykorzystania każdego centymetra. Z tego też powodu pod sufitem po obu stronach wnętrza zainstalowano półki lub zamykane szafki.
Wyposażenie i budżetowy charakter
Stosunkowo atrakcyjna cena – 37 tysięcy euro – musiała znaleźć odzierciedlenie w jakości użytych materiałów wykończeniowych. Na podłodze zamiast przyjemnej wykładziny rozłożono tani (plastikowy) zamiennik – ułatwiający rutynowe czyszczenie wnętrza. Podobne oszczędności widać na ścianach, które pokrytyto białą sklejką.
Niestety Rimor Horus 30 nie jest konstrukcją bez wad – troska o niskie koszty produkcji daje o sobie znać zwłaszcza w czasie jazdy. Wówczas drewniana zabudowa trzeszczy i wydaje z siebie mnóstwo niepokojących odgłosów.
Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej