Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków

Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków – główne zdjęcie

Terock, to kamper bazujący na modelu T5 Rockston. Niemiecka firma Terra-Camper, która uwielbia przerabiać Volkswageny, pokazała co można zrobić z pozornie nudnego vana.

Podstawą Terocka może stać się Volkswagen T5 w dowolnej konfiguracji. Silnik może mieć od 83 do 180 KM, a napęd może dotyczyć wyłącznie kół przednich, albo i wszystkich. Wykorzystywane są wersje zarówno z 5-, jak i 6-biegową skrzynią biegów. Najdłuższe modele mogą mierzyć nawet 5.292 mm, a rozstaw osi da się powiększyć aż do 3.400 mm.

Lego z aluminium

Idea Terocka (tak jak i innych modeli Terra-Camper) opiera się na zabudowie modułowej. Dzięki temu w środku samochodu znajdziemy coś w rodzaju klocków. Wszystkie wykonano z aluminium, co powoduje, że nie obciążają zanadto pojazdu. A to w tym przypadku jest szczególnie ważne, ponieważ przy masie własnej 2.850 kg i dopuszczalnej masie całkowitej 3.200 kg pasażerom pozostaje do wykorzystania jedynie 350 kg.

W pomarańczowych pudełkach ukryto wszystkie potrzebne urządzenia – m.in. lodówkę, zlewozmywak ze stali nierdzewnej, a także 2-palnikową kuchenkę gazową. Zbiornik wody może mieć pojemność 40 lub 80 litrów. W wyposażeniu może znaleźć się także pompa ciśnieniowa oraz bojler, w którym woda może być nagrzewana z wykorzystaniem oleju napędowego (wodę można zagrzać także w czasie jazdy).

Pasy na szynach

W samochodzie znajduje się pięć miejsc siedzących. Te w przedziale pasażerskim mogą być bez trudu demontowane (lub montowane ponownie) przez jedną osobę. Jeśli są niepotrzebne lub chcemy akurat przewieźć większy bagaż, możemy je po prostu wyjąć. Fotele można obracać, ustawiając je w pozycji wygodnej do jedzenia (przy składanym stoliku) lub w sposób dogodniejszy podczas rozmowy. Ale co ważne, miejsca siedzące mogą być mocowane w różnych miejscach pojazdu. Na taką okoliczność przygotowano również pasy, które mogą być przesuwane wzdłuż kampera po dolnych szynach poprowadzonych po podłodze.

Modułowa zabudowa powoduje, że nie tylko fotele, ale i pozostałe sprzęty można między sobą przestawiać. Np. zlewozmywaka, kuchenki gazowej i prysznica można używać zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu (z tyłu kampera). Sprawa z prysznicem zewnętrznym jest szczególnie ciekawa. Producent przewidział bowiem namiot, który pełni rolę kabiny prysznicowej. Wystarczy otworzyć tylną klapę samochodu, a kiedy stanie się ona dachem, wokół niej można rozciągnąć czarny parawan, który zasłoni osobę biorącą prysznic przed wzrokiem ciekawskich.

Szyny także u góry

W wyposażeniu może znaleźć się nawet toaleta chemiczna, choć nie wydzielono żadnej strefy na część toaletową. Pomyślano natomiast o wygodnych schowkach. W pudłach, które pełnią funkcję mebli można umieścić specjalne pojemniki z materiału. W każdym takim „pokrowcu” zmieści się kilka ubrań.

Producent bardzo chwali swój system EasyUse. Jego podstawę stanowią szyny biegnące powyżej okien bocznych. Można na nich zawiesić zasłonki, ale też saszetki z narzędziami, kosmetykami lub innymi drobiazgami, wieszaki na ręczniki, czy worki na odzież. Na drugiej szynie da się także łatwo zainstalować lampkę LED, latarkę lub kamerę wewnętrzną. Do zintegrowanego z szyną źródła prądu można podłączyć np. golarkę.

Terock oferowany jest z różnymi rodzajami dachu. Mamy do wyboru podwyższony dach twardy, podnoszony dach z materiału, a także wersję standardową. W modelach z podwyższonym dachem uzyskujemy miejsce do spania „na piętrze”. Rozkładany materac ma wymiary 130x200 cm. Producent dopuszcza także możliwość zamontowania miejsce do spania w dolnej części kampera.

Standard nie istnieje

PodstawowyT5 Rockston kosztuje 42.600 euro, ale to, co ten kamper będzie w sobie zawierał, zależy niemal wyłącznie od klienta. Kompletując odpowiednie wyposażenie, bez trudu można dojść do sumy 110.000 euro. Za taką cenę otrzymamy samochód z ogrzewaniem podłogowym, wspomaganiem parkowania, panelami słonecznymi oraz pneumatycznym zawieszeniem.

Jeśli komuś taka cena odpowiada, Terock na pewno będzie dla niego wart uwagi, choćby ze względu na elastyczność, jaką oferuje. Samochód wygląda niczym zwykły van, ale w dalekiej podróży jest w stanie udowodnić, że ma do zaproponowania o wiele więcej.

Więcej informacji znajduje się na stronie producenta Terra Camper

Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków – zdjęcie 1
Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków – zdjęcie 2
Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków – zdjęcie 3
Volkswagen T5 TEROCK - kamper z klocków – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań  – zdjęcie 1
Informacje
2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań
Poznań, 27 lipca 2016 r. - Z linii montażowej Volkswagen Poznań zjechało dzisiaj dwu i pół milionowe auto w historii Spółki. Taką liczbę samochodów wyprodukowano w Poznaniu od 1993 roku. Jubileusz jest okazją do wspomnień, podsumowań oraz prezentacji planów dotyczących poznańskich Zakładów. Właścicielem wyjątkowego 2,5 milionowego Volkswagena Caddy jest Pan Dominik Pochodyła, przedsiębiorca na co dzień prowadzący sad i tłocznię. „2 500 000 samochodów to dla nas piękny jubileusz. Jestem dumny z naszych pracowników i z tego jak bardzo rozwinęło się nasze przedsiębiorstwo na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Jesteśmy największym pracodawcą w Wielkopolsce, silnym ośrodkiem produkcyjnym marki Volkswagen Samochody Użytkowe z średnią roczną produkcją na poziomie 170 - 175 tysięcy samochodów. Nasza pozycja umocni się wraz z uruchomieniem nowego zakładu modelu Volkswagen Crafter w Białężycach koło Wrześni, które zaplanowane jest na drugą połowę tego roku”. – mówi Dietmar Mnich, Dyrektor Zakładu Volkswagena w poznańskim Antoninku. Nie od razu Poznań stał się centrum produkcji Transporterów i Caddy. W 1994 roku rozpoczęto w fabryce montaż samochodów Skoda Felicia – w tym roku powstało tu niespełna 800 sztuk tego modelu. W kolejnych latach w Poznaniu montowano również różne modele marek: SEAT (Cordoba), Audi (A6) oraz Volkswagen (m.in. Bora, Polo, Passat). W 1995 roku fabryka uzyskała, jako pierwsze przedsiębiorstwo w Polsce z branży motoryzacyjnej certyfikat DIN ISO 9002, który jest potwierdzeniem szczególnej troski przedsiębiorstwa o środowisko. Zaledwie rok później Volkswagen Poznań utworzył odlewnię. Powstają w niej do dziś komponenty aluminiowe, które następnie montowane są w wielu samochodach różnych marek z koncernu Volkswagen. Przełomowym okresem w historii spółki były lata 2002 i 2003. Wówczas z linii montażowych poznańskiej fabryki zjechała ostatnia Skoda Fabia, a fabryka została przygotowana do produkcji dwóch modeli bazowych - Volkswagena Caddy oraz Volkswagena Transportera. Znaczna rozbudowa fabryki polegająca m.in. na wybudowaniu nowoczesnej hali lakierni i utworzeniu zakładu zabudów specjalnych, oznaczała nie tylko zwiększenie zatrudnienia, ale również łącznych mocy produkcyjnych z około 40 000 do około 170 000 samochodów rocznie. Dzięki temu 11 grudnia 2007 roku świętowano w fabryce wyprodukowanie milionowego samochodu, którym było Caddy w wersji Maxi Furgon. W 2015 roku w Volkswagen Poznań wyprodukowano 170 810 pojazdów: 20 447 sztuk modelu Volkswagen Transporter oraz 150 363 aut Volkswagen Caddy. Modele te właśnie z Poznania wysyłane są do klientów na całym świecie. Nieprzerwanie od 2003 roku Volkswagen Poznań jest jedyną fabryką na świecie, w której powstaje lekki samochód użytkowy Volkswagen Caddy. Obecnie moce produkcyjne fabryki pozwalają na produkcję 720 samochodów na dobę.