Nocowanie poza kempingami

Jak przyznają miłośnicy podróży kamperami i przyczepami kempingowymi, największą zaletą caravaningu jest pełna swoboda w planowaniu trasy i postojów oraz brak konieczności wcześniejszej rezerwacji miejsc noclegowych w hotelach. Choć wciąż większość fanów wakacji w domu na kółkach zatrzymuje się na noc na jednym z wielu europejskich kempingów, spora ich część preferuje tak zwane wildspoty. Zwykle są to ciche i spokojne punkty na uboczu, oferujące niezapomniane widoki po przebudzeniu. O czym warto pamiętać planując nocleg na dziko?

Nocowanie na wildspotach niesie ze sobą szereg korzyści. Poza wyjątkową lokalizacją, jest to sposób na zmniejszenie kosztów podróży. Płatne kempingi stanowią bowiem sporą część wyjazdowego budżetu. Dodatkowo, spanie na dziko to doskonała okazja na poznanie innych zapalonych caravaningowców i wymianę doświadczeń. Przeszkodą w nocowaniu poza kempingiem nie jest nawet mniejszy komfort, bo choć wildspoty pozbawione są punktów sanitarnych i źródeł prądu, z wszystkich tych udogodnień możemy skorzystać przecież we własnym lub wynajętym kamperze bądź przyczepie, który jest odpowiednio wyposażony.

Zrób rozeznanie

W trakcie jazdy zachwyciły Cię mijane krajobrazy? Postanawiasz więc spędzić w okolicy najbliższą noc? To scenariusz znany doskonale fanom caravaningu. Zanim jednak zaparkujemy kamperem lub przyczepą w wymarzonym miejscu, zróbmy niezbędne rozeznanie. Możliwe, że w pobliżu znajdują się znaki zakazujące darmowego postoju samochodami kempingowymi. Nawet jeśli ich nie ma, warto zasięgnąć opinii u lokalnych mieszkańców. Przepisy te mocno różnią się między krajami – w niektórych spanie na dziko nie jest obwarowane żadnymi zakazami, w innych konieczne jest uzyskanie specjalnego pozwolenia, a w pozostałych za postój może nam grozić wysoki mandat. Znajomość obowiązujących praw pozwoli nam więc uniknąć dodatkowych wydatków podczas ewentualnej kontroli policji.

Trzymaj się zasad

Choć z zasady wildspoty są miejscami odludnymi, nie oznacza to, że w trakcie pobytu na nich nie spotkamy innych osób podróżujących kamperami lub przyczepami. Aby nocowanie na dziko było komfortowe zarówno dla nas, jak i dla pozostałych podróżujących, należy przestrzegać ustalonych z góry zasad korzystania z wildspotów. Zadbajmy już o sam sposób parkowania, który umożliwi swobodny przejazd innym pojazdom. Na miejscu zachowujmy ciszę – zwłaszcza w nocy i o poranku, wstrzymujmy się od spożywania alkoholu, a przed odjazdem posprzątajmy po sobie wszystkie śmieci. Nie zapominajmy, że spuszczanie zużytej wody lub opróżnianie toalety w pojeździe w miejscach do tego nieprzystosowanych jest zabronione.

Zadbaj o bezpieczeństwo

Wildspotami są zazwyczaj malowniczo położone przydrożne zatoczki i parkingi przy plażach, ale także parkingi dla samochodów ciężarowych lub przy centrach handlowych. Bardzo często są to tereny niestrzeżone i pozbawione ogrodzenia, co może stanowić zagrożenie dla mienia podróżujących. Zatrzymując się na dziki nocleg, trzeba być więc wyjątkowo czujnym. Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, takich jak niepozostawianie wartościowych rzeczy na widoku, zamykanie pojazdu przy jego opuszczaniu oraz na noc, a także chowaniu najcenniejszych rzeczy lub noszeniu ich zawsze ze sobą.  Dobrym pomysłem jest też wyposażenie samochodu kempingowego w system alarmowy, który ostrzeże nas o potencjalnej próbie włamania i kradzieży a detektory gazów narkotycznych obudzą nas jak tylko wykryją najmniejszą próbę ich użycia.