Nasz ulubiony camping w Toskanii

Nasz ulubiony camping w Toskanii – główne zdjęcie

Pojechać na camping NIE nad morzem? Dla nas kiedyś też priorytetem na wakacjach była bliskość morza, a jednak na ten camping na wzgórzach Chianti wracamy regularnie i jest to jedno z naszych ulubionych miejsc.

Nie ma morza, ale można się nie nudzić przez dwa tygodnie

Na campingu jest klika basenów w tym od 2018 dwa nowe w górnej części campingu, są zjeżdżalnie, basen z podgrzewaną wodą i zadaszeniem w razie niepogody, boiska do tenisa, piłki nożnej, koszykówki i siatkówki plażowej, centrum fitness i spa, supermarket, place zabaw, lodziarnie, kawiarnie, restauracje… uff wszystkiego chyba nie da się wymienić.

A co jeżeli jednak zacznie nam się nudzić?

Camping oferuje zwiedzanie lokalnych winnic wraz z degustacjami win, wycieczki  do Florencji, Sieny, San Gimignano, Rzymu, Pizy i Lukki. Można zapisać się też na kurs gotowania, jazdę konno, piesze wycieczki po wzgórzach Chianti, paraglajding lub wycieczkę pojazdami terenowymi i wiele więcej.

Film kręciliśmy w maju. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale mimo to nie chcieliśmy wyjeżdżać z Norcenni! Jeżeli film się Wam spodobał to kliknijcie „Łapkę w górę” i zasubskrybujcie nasz kanał, bo takich filmów będzie tylko przybywać.

CampRest.com
CampRest.com

Portal CampRest stworzyliśmy dla ludzi, którzy cenią wolność i podróżują na własną rękę.

Czytaj także

Tam, gdzie kości zostały rzucone – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Tam, gdzie kości zostały rzucone
Alea iacta est („Kości zostały rzucone”) – jak podaje historia, ponad 2 tysiące lat temu te słowa wypowiedział Juliusz Cezar, przekroczywszy rzekę Rubikon. Wydarzenie rozpoczęło krwawą wojnę domową, która targała republiką rzymską przez kolejne lata. Rubikon tworzył naturalną granicę Italii z Galią Przedalpejską. Przejście Cezara wraz z armią na drugą stronę było równoznaczne z wypowiedzeniem wojny. Nie trzeba było długo czekać, by wody rzeki spłynęły krwią. Od wydarzeń, które zmieniły historię kraju znanego dzisiaj jako Włochy, minęły całe stulecia. Współcześnie Rubikon nie tworzy już granicy, której przekroczenie wiąże się z podjęciem decyzji o ogromnym znaczeniu. Dziś to po prostu niewielkich rozmiarów rzeka płynąca z Apeninów Północnych do Morza Adriatyckiego, wijąc się przez tereny północy Włoch i kończąc swoją drogę przy Gatteo A Mare. Zwiedzając pieszo okolice ujścia, natkniemy się na brązowe popiersie Juliusza Cezara, przypominające o słynnych słowach wypowiedzianych nad rzeką. Na szczęście dziś możemy pokonać Rubikon bez zamoczenia stopy, przechodząc przez drewniany wiszący most. Po drugiej stronie rozciąga się uroczy nadmorski kurort, Savignano Mare – idealny na rodzinne wakacje. Chętnie przyjeżdżają tu nie tylko osoby pragnące wypocząć nad ciepłym morzem, lecz także turyści, którzy w urlopowych planach mają poznanie jak największej ilości atrakcji tej części włoskiego wybrzeża. A trzeba przyznać, że to świetna baza wypadowa do okolicznych kurortów. Od Cesenatico, z zachwycającym portem, który ponoć zaprojektował sam mistrz, Leonardo da Vinci, a także z otaczającym go urokliwym starym miastem, miejscowość dzieli zaledwie 5 km. Od Rimini, cieszącego się zasłużonym mianem jednego z najsłynniejszych kurortów wypoczynkowych nie tylko Riwiery Adriatyckiej, ale całych Włoch – 12 km. Riccione, nazywane Zieloną Perłą Adriatyku, znajduje się w odległości 25 km. Dalej mieszczą się ośrodki o ogromnym znaczeniu historycznym i kulturalnym – w tym Ravenna, Florencja czy Wenecja.