Za Bugiem

Za Bugiem – główne zdjęcie

Czas odpoczynku po aktywnym urlopie zaczął się takim widoczkiem... Potrzeba wyciszenia, "pustyni" - bez ludzi, bez wifi, bez www, bez forum... Gdzie? Los padł na wschód Polski.
Nocleg gdzieś na stacji benzynowej, by rankiem odwiedzić chrząszcza w Szczebrzeszynie.

Za Bugiem – zdjęcie 1Za Bugiem – zdjęcie 2Za Bugiem – zdjęcie 3
 
Za Bugiem – zdjęcie 4

 

Za Bugiem – zdjęcie 5

 

Za Bugiem – zdjęcie 6

 

Kolejny postój i bardzo dobra gorąca czekolada z owocami na rynku w Zamościu.

Za Bugiem – zdjęcie 7

 

Za Bugiem – zdjęcie 8

 

Za Bugiem – zdjęcie 9

 

Za Bugiem – zdjęcie 10

 

Za Bugiem – zdjęcie 11

 

Za Bugiem – zdjęcie 12

 

Za Bugiem – zdjęcie 13

 

Za Bugiem – zdjęcie 14

 

Za Bugiem – zdjęcie 15

 

Za Bugiem – zdjęcie 16

 

Stąd na północ i po drodze prawosławna Święta Góra Grabarka.

Za Bugiem – zdjęcie 17

 

Za Bugiem – zdjęcie 18

 

Za Bugiem – zdjęcie 19

 

Za Bugiem – zdjęcie 20

 

Za Bugiem – zdjęcie 21

 

Po drodze do Białowieży piękna cerkiew w miejscowości Kleszczele.

Za Bugiem – zdjęcie 22

 

Za Bugiem – zdjęcie 23

 

Za Bugiem – zdjęcie 24

 

Za Bugiem – zdjęcie 25
 
Za Bugiem – zdjęcie 26

 

Zachód słońca w białowieskim parku i nocleg na jednym z dwóch napotkanych campingach.

Za Bugiem – zdjęcie 27

 

Za Bugiem – zdjęcie 28

 

Rano odwiedziny w rezerwacie żubrów. Małe rozczarowanie... rysia nie było, wilki się skryły za drzewa, dzik (jedyny) spał w błocie, a sarny i żubry schowały się do cienia. Najdostojniej prezentował się łoś...

Za Bugiem – zdjęcie 29

 

Za Bugiem – zdjęcie 30

 

Za Bugiem – zdjęcie 31

 

Za Bugiem – zdjęcie 32

 

Za Bugiem – zdjęcie 33

 

Za Bugiem – zdjęcie 34

 

Za Bugiem – zdjęcie 35

 

Za Bugiem – zdjęcie 36

 

Za Bugiem – zdjęcie 37

 

Za Bugiem – zdjęcie 38

 

Za Bugiem – zdjęcie 39

 

Za Bugiem – zdjęcie 40

 

Za Bugiem – zdjęcie 41

 

Za Bugiem – zdjęcie 42

 

Po drodze piękne cerkwie i drewniana zabudowa wiejska - ile tu radości, spokoju i ciszy.

Za Bugiem – zdjęcie 43

 

Za Bugiem – zdjęcie 44

 

Za Bugiem – zdjęcie 45

 

Za Bugiem – zdjęcie 46

 

Przejazd przez Białystok i piękny kościół Zmartwychwstania Pańskiego...

Za Bugiem – zdjęcie 47

 

Za Bugiem – zdjęcie 48

 

Za Bugiem – zdjęcie 49

 

Za Bugiem – zdjęcie 50
 
Za Bugiem – zdjęcie 51
W zasadzie celem było odwiedzenie po kilku latach Świętej Lipki, lecz czas na to nie pozwolił. No i po urlopie... 
 
NICKT
NICKT

Z zamiłowania... podróżnik, fotograf, ale interesuję się przede wszystkim motoryzacją. Do tej pory wyprawy raczej samochodem, kwatery lub nocleg w aucie. Od jesieni 2009 roku caravaningowiec. Kiedyś podróże z Adrią, Knausem, BoXerkiem, a obecnie pojawił się HYMER B544. Co dalej... czas pokaże. Może ktoś chce poczytać moje relacje, może ruszy moim śladem.

Czytaj także

Trasy modrzewiowe Les Orres – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Trasy modrzewiowe Les Orres
Les Orres to nieduża, lecz bardzo malownicza francuska stacja narciarska. Znajduje się w bliskim sąsiedztwie miejscowości Embrun, w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Bliskość jeziora Serre-Ponçon oraz otoczenie modrzewiowych lasów w połączeniu ze zwiększającą się stopniowo liczbą dobrze przygotowanych tras narciarskich zapewnia stacji zainteresowanie turystów. Od Warszawy dzieli ją odległość ok. 1860 km. Samochodem można pokonać ten dystans w mniej więcej 20 godzin. Planując wypoczynek w Les Orres, trzeba przygotować się na to, że trudno będzie skorzystać z wszystkich atrakcji oferowanych przez ośrodek. Może zwyczajnie zabraknąć na to czasu. Na narciarzy czeka 101 km tras o każdym poziomie trudności – łagodne i łatwe w niższych partiach gór (dzięki nim to idealny ośrodek narciarski dla osób początkujących) oraz wymagające w wyższych, w tym biegnąca pomiędzy lasami czerwona Grand Cabane o długości prawie 6 km. Przy stacji Les Orres 1800 znajdują się mniejsze stoki, idealne do nauki jazdy. Na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. ciągną się ambitne trasy, na które nie powinny zapuszczać się osoby bez doświadczenia. To teren dość długich tras z przewagą czerwonych, biegnących od grzbietu górskiego aż do samej stacji. Szusując po Clos Deguis, Bergerie, Boussolenc czy Myrtilles, poza kolejnymi łykami adrenaliny można skupić się na podziwianiu doliny wraz z leżącymi w niej wioskami oraz połyskującym z dala lustrem jeziora Serre-Ponçon. Przy pokonywaniu najtrudniejszej trasy ośrodka, słynnej L'Horrible („Przerażająca”) lub czarnej Pousterle, wykorzystywanej przy organizacji międzynarodowych zawodów, lepiej się skoncentrować. Poza trasami narciarskimi obsługiwanymi przez 22 wyciągi stacja oferuje lodowisko, tor saneczkowy i snowpark z torem do boardercrossu, jazdę na skuterach śnieżnych, loty paralotnią czy wspinaczki po zamarzniętych wodospadach. Nie brak również restauracji i pubów, w ośrodku jest ponadto dyskoteka i kino.