KaliszAnka

Oko w oko z łosiem czyli majówka w Puszczy Kampinoskiej – zdjęcie 1
Relacje z podróży

Oko w oko z łosiem czyli majówka w Puszczy Kampinoskiej

Z majówką mamy zawsze mały problem - jeśli chcemy w pełni wykorzystać te pięć dni na wypoczynek a nie na jazdę, to wykluczamy dalekie i forsowne wyprawy. Z drugiej strony, nasze najbliższe okolice mamy już tak objeżdżone, że trudno znaleźć tu coś zaskakującego. Tym razem postanowiliśmy poszukać więc nieco dalej i udać się w stronę Warszawy. Przyznajemy się bez bicia, że w naszych kamperowych wyprawach dotychczas stolicę omijaliśmy szerokim łukiem. Kojarzyła nam się z tłokiem, korkami i gigantycznymi cenami za camping. Zupełnie zapomnieliśmy o fakcie, że tuż pod Warszawą mamy jedną z bardziej znanych polskich puszczy - Puszczę Kampinoską. Czas to nadrobić!.

Ziemia Wieluńska – zdjęcie 1
Relacje z podróży

Ziemia Wieluńska

Podróżując po okolicach Wielunia można odnieść wrażenie, że to tereny mało znane caravaningowcom, a szkoda, bo mają sporo do zaoferowania i kryją w sobie spory potencjał turystyczny, który dopiero ma szansę się rozwinąć. Po przestudiowaniu paru przewodników, przeczytaniu wszystkich dostępnych forumowych wątków i obliczeniu trasy to właśnie te tereny postanowiliśmy wybrać sobie na długi czerwcowy weekend. . Na początek pozytywnie : Wieluń ma jedną z najlepiej zorganizowanych map interaktywnych jakie widziałam - zachęcam gorąco do eksplorowania jej (obsługa wymaga trochę wprawy ale warto!) i spisywania dokładnych koordynatów wszystkich atrakcji jakie chcemy zobaczyć (są tam dokładnie podane). My tego nie zrobiliśmy i żałujemy, bo połowy zaplanowanych atrakcji nie udało nam się zobaczyć, ale o tym za chwilę...  .

Stawy Milickie - weekend w wielkopolsce – zdjęcie 1
Relacje z podróży

Stawy Milickie - weekend w wielkopolsce

Choć na dworze jeszcze zimno i słońce dopiero nieśmiało wytyka nos zza chmur, spragnieni camperowych wrażeń i zachęceni ładną pogodą wyprawiliśmy się na nasz pierwszy weekend z camperem w tym sezonie. Oczywiście, jak zwykle w dzień wyjazdu, piękna dotychczas pogoda popsuła się ale cóż było robić - zabraliśmy cieplejsze rzeczy, zaopatrzyliśmy się w zapas wody na herbatę i wyruszyliśmy z Kalisza tuż po pracy. . Tuż za Odolanowem, w niewielkiej miejscowości Sośnie znajduje się unikatowy dworek Moja Wola. Obecnie popadający w ruinę jest niezwykłym obiektem architektonicznym, którego elewacja pokryta jest... korą. Z roku na rok wygląda coraz gorzej, więc warto zobaczyć go nim zupełnie się rozpadnie. My zaparkowaliśmy przy odnowionej Stanicy Harcerskiej i dalej, przez pięknie zalesiony Park doszliśmy do dworku. Obiekt jest zamknięty (a szkoda, bo w środku podobno też ładnie) jednak z zewnątrz dostępny dla zwiedzających. .

Polska z dołu do góry – zdjęcie 1
Relacje z podróży

Polska z dołu do góry

Podrózujemy Hyundayem Trajet z przedsionkiem - który służy nam: Ance, Markowi oraz 4,5 letniemu Kubie za namiastkę campera od 2 lat. Nie przepadamy za siedzeniem na miejscu, także w każdym z odwiedzanych miast spędzamy góra 4 dni. Zwiedzamy co się da w pobliżu - rowerowo, lub samochodem i lecimy dalej. Doceniamy regionalne jedzenie (choć nie zjemy wszystkiego bo jesteśmy wege), małe browary i ciekawych ludzi. Trasy dyktuje nam głównie życie - odwiedzani po drodze znajomi, festiwale w których chcemy uczestniczyć czy po prostu, wyszperane w necie ciekawe miejsca. Zanim uzbieraliśmy pieniądze na prawdziwego campera postanowiliśmy zwiedzić Polskę - zaczęliśmy w 2012 roku i tak, przez kolejne wakacje udało nam się, krok po kroku osiągnąć cel. Ostatni etap w 2015 zakończymy już w camperze. Zobaczyliśmy już sporo, ale cały czas wiele miejsc zostaje do odkrycia - a to  na razie tylko Polska :).
z1