A. Żaba

Jeśli przez kilka ostatnich sezonów odwiedzaliśmy słoneczną Italię, na pewno mieliśmy okazję poznać jej największe atrakcje. Rzym, Wenecja, Neapol...oblegane przez turystów miejsca z czasem zaczynają męczyć i człowiek zaczyna marzyć o miejscu, gdzie byłby sam z przyrodą. Czy w popularnych wśród podróżników Włoszech da się jeszcze znaleźć ostoję "dziczy", gdzie natura włada niepodzielnie, powietrze  i woda są krystalicznie czyste, a szlaki zachęcają do eksplorowania górskich dolin? Oczywiście – to miejsce to Abruzja, jeden z najmniej zaludnionych regionów Włoch. Otoczona górami z jednej strony i ciepłymi wodami Adriatyku z drugiej, Abruzja nigdy nie przyciągała tłumów – dzięki temu jej unikalna przyroda do dziś pozostała nienaruszona. Co więcej, ponad jedna trzecia regionu zajęta jest przez wspaniałe parki narodowe, które obecnie przyciągają turystów swoim nieskażonym pięknem. Jeśli więc będziemy mieli dosyć głośnego Rzymu czy adriatyckich wielkich kurortów, warto udać się na południe, by odkryć potęgę przyrody Abruzji...

Abruzja – potęga natury

Toskania to miejsce, który przynajmniej raz w życiu każdy powinien odwiedzić. Region przesiąknięty sztuką, który być może jak żaden inny inspiruje i pozwala rozwinąć skrzydła wyobraźni.  Większość turystów swoje wakacje w Toskanii ogranicza do poznania jej najbardziej znanych miejsc – Florencji, Sieny i Pizy, zapominając o tym, że Toskania to przede wszystkim pełna uroku prowincja, a znaczna część życia toczy się tu na wsi. Dlatego, jeśli tylko dysponujemy czasem i jesteśmy otwarci na przygodę, warto wyjechać poza miasto, by spotkać się z prawdziwym toskańskim życiem. Czy warto na taką podróż specjalnie się szykować? W zasadzie nie, ale doświadczenie podpowiada, że na taki wypad watro zaopatrzyć się w rozmówki włosko – polskie, by móc porozumieć się z mieszkańcami urokliwych miasteczek. Jeśli więc jesteśmy spakowani, czas udać się w drogę!.

Czar toskańskiej prowincji

To bezsprzecznie jedno z najpiękniejszych miast świata. Położone na niemal 120 wyspach, poprzecinane, niczym drobnymi żyłkami, setkami kanałów. Miasto miłości, której symbolem jest rzewna serenada śpiewana przez gondoliera płynącego Canal Grande. Ale także – miasto, które piękno przez wieki traktowało jako obowiązek, sprowadzając w mury swoich pałaców najgenialniejszych artystów włoskiego renesansu, by tworzyli coraz to wspanialsze pałace dla władców miasta-republiki, jednej z najbogatszych w ówczesnej Europie. Dla Wenecji. Wakacje w Wenecji powinny trwać tak długo, aż będziemy mogli poczuć ducha tego miasta. Wbrew turystyce masowej, która pokazuje klientom wersję „instant” tego niesamowitego miejsca, warto przyjechać tu nawet kilkakrotnie, by móc  spokoju podziwiać tu wszystkie pory roku.

Wenecja - poza sezonem

Trudno znaleźć ciekawszy zakątek Hiszpanii, bardziej nasycony kontrastami i wpływami różnych kultur, niż Andaluzja. Już sama nazwa miejsca brzmi zniewalająco – Arabowie nazwali ją właśnie tak, Al-Andaluz. Rozciągająca się przez niemal pół południowej części kraju, sąsiadująca z Portugalią, od wieków była łakomym kąskiem, dla każdego: Rzymian, Arabów, dzisiaj... turystów. Andaluzja nie tyle przyciąga, ona wręcz hipnotyzuje. Podróż w Andaluzji to potężne szczyty górskie Pirenejów, gaje pomarańczowe, ogniste flamenco, piaszczyste plaże Costa del Sol, i, oczywiście, niepowtarzalna architektura. Choć wielu turystów woli skupić się na sztuce relaksu na plaży, warto zejść na chwilę z leżaka i udać się w głąb tej niesamowitej prowincji, by samodzielnie odkryć dziedzictwo kultury antycznej, arabskiej i chrześcijańskiej. Każda z nich miała Andaluzję pod swoim panowaniem i każda odcisnęła piętno w postaci zabytków światowej klasy, które dziś możemy oglądać w całej ich wspaniałości...

Andaluzja – dziecko wielu kultur

Nie jest tajemnicą, że podróż do Włoch to często podróż w głąb smaków i aromatów tego niesamowitego kraju. Każdy, lądując w Rzymie czy Neapolu, marzy z pewnością o klasycznym włoskim spaghetti, capuccino czy, rzecz jasna, pizzy. Jednak warto pamiętać, że Włochy to kraj niesamowicie zróżnicowany, a jego poszczególne regiony były jeszcze do niedawna osobnymi państwami, które różniły się od siebie językowo, kulturowo i kulinarnie. Dlatego warto czasami uciec od wszechobecnej pizzomanii i udać się w miejsce, gdzie kuchnia jest inna, wyjątkowa i niepowtarzalna. Prawdziwym łasuchom proponujemy Apulię – ten mały region, położony na końcu „włoskiego buta”. Niewielki, acz bogaty w tradycje kulinarne sięgające wiele setek lat wstecz. Apulia to raj dla smakoszy – główne dlatego, że, jak mówią jej mieszkańcy, „jedzenie nie jest częścią życia Apulii, ale jest samym życiem”. Ile w tym prawdy, cóż, sprawdzić to można tylko w jeden sposób...trzeba udać się do samego serca i stolicy Apulii – uroczego Lecce.

Zjeść Apulię

Wakacje w Chorwacji stały się od kilku lat rodzajem polskiego turystycznego rytuału. Nic dziwnego – jest to nadal jeden z bardziej urokliwych i słonecznych zakątków Europy, którego mieszkańcy słyną z typowo bałkańskiej gościnności. Jednak popularność wśród turystów oznacza też to, że jadąc do Chorwacji będziemy musieli zmierzyć się z tłumami innych podróżników, którzy, tak samo jak my, łakną słońca i błękitu nieba, popijanych znakomitym miejscowym winem. Dlatego, jeśli chcielibyśmy naprawdę odpocząć, nie ma sensu jechać po raz kolejny do Dubrownika czy Splitu. Warto natomiast odkryć magiczne i spokojne wybrzeże tego kraju, które nadal potrafi zaskoczyć pustymi, malowniczymi plażami, czy miasteczkami, gdzie czas się zatrzymał. Jednym z takich miejsc na mapie Bałkanów jest Istria – antyczna kraina Etrusków, gdzie do dziś życie zdaje się toczyć swoim rytmem, bez pośpiechu i pędu.

Chorwacja w wersji light

Wenecja Euganejska, północno – wschodni zakątek Włoch, położony między Adriatykiem a Dolomitami, od wieków fascynował. I nic dziwnego – wszak właśnie tutaj znajdują się jedne z najpiękniejszych miast tej części kraju: Wenecja – stolica zakochanych wraz z jej kanałami i gondolierami i Werona – słynne miasteczko, gdzie W. Szekspir umieścił dwoje najsłynniejszych kochanków świata, Romeo i Julię. Pomiędzy nimi znajdziemy też Padwę – średniowieczny ośrodek uniwersytecki, który do dziś znakomicie odtwarza klimat i atmosferę dawnych wieków. Czy urlop w Wenecji Euganejskiej będzie udany? Z pewnością! Żaden z włoskich regionów nie łączy przecież tak wielu cudów architektury, przyrody i kultury na tak niewielkim obszarze. Jeśli dodamy do tego możliwość zanurzenia się we włoskim dolce vita oraz skosztowania wyśmienitych i znanych na całym świecie specjałów włoskiej kuchni – jak pizza i prawdziwe spaghetti – ciężko sobie wyobrazić lepsze miejsce na „włoskie wakacje”. I, oczywiście, rzecz o której nie wolno zapominać – Włoska gościnność! Na pewno każdy chciałby wziąć udział w domowej włoskiej uczcie, czy spędzić wieczór pod gwiazdami z kieliszkiem wina w dłoni – z mieszkańcami Wenecji Euganejskiej, którzy słyną z otwartości na obcych takie cuda są możliwe!.

Wakacje (nie tylko) dla romantyków

Każda podróż do słonecznych, pełnych życia Włoch jest wyjątkowa. Niezależnie, gdzie się udamy - na gorące południe czy chłodną północ, kraj ten będzie nas zaskakiwał. Wielkie włoskie miasta tętnią życiem całą dobę, a lokalne restauracje są pełne ludzi do późnych godzin nocnych. Prowincja Włoch z kolei ma ulotny czar świata, który stanął w miejscu wiele lat temu. I, rzecz jasna, przyroda. Potężne Alpy oraz wspaniałe wybrzeże z setkami kilometrów plaż potrafią rozkochać w sobie największego „twardziela”. Tak, znajdziemy tu wszystko...ale czy jest takie miejsce na mapie, które łączyłoby pełną werwy miejską atmosferę, czar prowincji i piękno przyrody? Oczywiście! A żeby je zobaczyć wystarczy zaplanować wakacje w Wenecji Euganejskiej, a dokładnie – nad jeziorem Garda.

Magia największego z jezior

Pośrodku morza, tuż obok słynnej grupy Balearów, leży Sardynia.  Mimo, iż nazwa kojarzy się średnio egzotycznie (co ciekawego jest w końcu w sardynkach?), to sama wyspa – jak najbardziej. Choć Sardynia znajduje się na turystycznym szlaku od dawna, wielu nadal ją omija, wybierając zamiast niej wakacje w „kontynentalnych Włoszech”. Wyspa to raj dla każdego: znajdziemy tu wiele okazji do aktywnego spalania kalorii w trakcie górskich wędrówek – gór na Sardynii nie brakuje! Wszędzie dookoła natomiast, co oczywiste, znajdziemy dziesiątki, jeśli nie setki plaż, które różnią się od siebie charakterem, pozwalając każdemu znaleźć miejsce dla siebie. Wakacje na Sardynii to okazja do ucieczki od zgiełku - wyspa jest miejscem, gdzie ludzie cenią sobie spokój i tradycyjny sposób życia. W przeciwieństwie do włoskiego stereotypu, są raczej mało „rozkrzyczani” , a do obcych podchodzą z początkową rezerwą. Jednakże po przełamaniu pierwszych lodów okazuje się, że są to najbardziej kochani ludzie pod słońcem, którzy z chęcią wciągną nas w fascynujący krąg swojej kultury.

Sardynia – magiczna wyspa

Pierwsze, co człowiek widzi, kiedy przyjeżdża do Toskanii, to idealna harmonia między pofałdowanym wielobarwnymi wzgórzami krajobrazem a linią miast, których wieże wyłaniają się z porannej mgły. Można spędzić cały dzień na wzgórzu, obserwując, jak słońce najpierw oświetla dzwonnice kościołów, potem koło południa zawisa nad nimi, a im bliżej końca dnia – rozpala je do czerwoności (oczywiście, planując wakacje w Toskanii mało kto zakłada, że cały dzień spędzi na wzgórzu za miastem, ale aby poczuć wyjątkowy klimat toskańskiej prowincji – warto spróbować!). Tak czy siak, jesteśmy w Toskanii, kolebce sztuki i kultury, której piękno inspirowało malarzy, reżyserów i … projektantów mody. Aby spędzić urlop w tym zaczarowanym miejscu, warto najpierw zapytać siebie, co dla nas jest podczas wakacji najważniejsze. Wspaniała włoska architektura? Rozpalające zmysł smaku jedzenie? Wypoczynek na łonie natury? Kiedy odpowiemy sobie na to pytanie, wato odpowiednio zaplanować, które miejsca odwiedzimy. A jeśli interesuje nas wszystko po trochu?! Nie ma obaw – Toskania ma wszystko, co tylko sobie wymarzymy.

Toskania – czyste piękno

Magiczna Italia jest idealnym kierunkiem na długie letnie wakacje. Podróż we Włoszech można zacząć na górskiej północy i podążać aż na gorące południe, zwiedzając powoli i spokojnie wszystkie najważniejsze miejsca i wypoczywając na plaży. W ten sposób możemy spędzić w tym jednym kraju miesiąc i...wciąż nie mieć dość! Co jednak zrobić, jeśli szef krzywo patrzy na nasze plany czterech tygodni wolnego i za nic nie chce nas puścić w wymarzoną podróż? Cóż, wtedy za nic nie wolno nam rezygnować z marzeń o poznaniu tego wyjątkowego zakątka Europy – jednak zamiast trwającej miesiąc eskapady możemy wybrać się tam choćby na weekend, korzystając z bogatej oferty tanich lotów. A gdzie? Najlepiej, oczywiście, do romantycznej Wenecji – światowej stolicy zakochanych! Oczywiście w przeciągu dwóch krótkich dni nie da się zobaczyć wszystkich zabytków, które skrywa to niesamowite miasto, jeśli jednak przygotujemy sobie dobry plan, możemy zobaczyć te najwspanialsze. Które miejsca w Wenecji są więc w tej „ścisłej czołówce”?.

Wenecki weekend

Wakacje we Włoszech to znakomita okazja, by wsiąknąć na krótki czas w wyjątkową atmosferę spokojnego, południowego dolce vita. Dla wielu osób, które były w tym kraju nie raz, najbardziej znane miejsca północnej części tego kraju – Wenecji Euganejskiej - Wenecja czy Werona, mogą być trochę „zbyt turystyczne”. Nic dziwnego – oba miasta przyciągają co roku olbrzymie rzesze turystów i, szczerze mówiąc,   nie jest w nich łatwo odpocząć i poczuć „ducha magicznej Italii”. Jeśli więc planujemy podróż w te rejony, warto pokusić się o zboczenie na chwilę ze szlaku, by odkryć szereg miast i miasteczek, które co prawda nie oferują tak spektakularnych widoków, ale umożliwiają poznanie bardziej idyllicznego i zdecydowanie mniej komercyjnego oblicza Włoch. To znakomita propozycja zwłaszcza dla rodzin podróżujących z dziećmi, które chciałyby na chwilę uciec od gwaru wielkich miast!.