Sandefjord - norweski Sopot
W Norwegii może być nie tylko pięknie i czysto, lecz również ciepło i słonecznie – a na pewno jest tak w Sandefjord. Leżące na południu wielorybnicze miasteczko należy do najbardziej nasłonecznionych miejsc kraju zorzy polarnej.
Północ Europy może się poszczycić wieloma atutami, jeżeli chodzi o turystykę, jednak na pewno nie należy do nich ilość słonecznych dni. W związku z tym miasta, w których słońca jest więcej niż u sąsiadów, cieszą się dużą popularnością, nawet gdy nie mają wielu zabytków. Takim miejscem jest Sandefjord, młodziutkie miasto słynące z bycia wielorybniczą stolicą Norwegii. Część turystów, nieco niesprawiedliwie, nie daje mu szansy się poznać, traktując ośrodek wyłącznie jako punkt przesiadkowy do Oslo (lotnisko Oslo-Torp) czy Szwecji (prom do Stromstad). Tymczasem można spędzić bardzo miły dzień, spacerując ulicami Sandefjord. Miasto jest zadbane i ładne, atrakcyjna jest również jego okolica. Nie bez powodu nazywa się go „norweskim Sopotem”.
Wielorybie Sandefjord
Sandefjord leży na południu Norwegii, nad zatoką Skaggerak. Do Oslo można z niego dojechać w ciągu mniej więcej godziny. Jest znanym kurortem, nad którym słońce świeci wyjątkowo – jak na surowy kraj – często. Jest młode, narodziło się bowiem w pierwszej połowie ubiegłego wieku, podczas boomu wielorybniczego.
W mieście natkniemy się na wiele akcentów nawiązujących do historii jego powstania, począwszy od Muzeum Wielorybnictwa, przez słynną, stojącą na środku ronda rzeźbę Hvalfangstmonumentet (pomnik wielorybników), a skończywszy na dwóch olbrzymich wielorybich żebrach, leżących między hotelem Rica, parkiem Badeparken oraz basenem portowym.
Nabrzeże portowe
Życie miasta, co w pełni zrozumiałe, zważywszy na jego historię, kręci się wokół zatoki i nabrzeża. W zachodniej części portu skupiają się kawiarnie i knajpeczki, stoją tu również nowoczesne apartamentowce. Od rana kursują promy pasażerskie, przemieszczając się na trasie Sandefjord – Stromsad. Kursuje także prom Colorline, oferujący dość korzystne cenowo bilety (można je nabyć już za ok. 3 euro).
Najpiękniej Sandefjord widać ze szczytu wzgórza Prestasen, rozciągającego się ponad Bjerggatą. Na samej górze łopocze norweska flaga, a pod nią znajduje się ławka, na której można przysiąść i podziwiać miasto, fiord oraz horyzont.
Bjerggata to najstarsza część Sandefjord, w której oczy turystów cieszy widok białych, czerwonych bądź pomarańczowych domków. Są drewniane, powstałe zgodnie z tradycją XIX-wiecznego budownictwa.
Na wschód od centrum znajduje się teren wykopaliskowy. Można dojść do niego spacerem w ciągu ok. 10 minut. Wykopano tutaj jeden z najlepiej zachowanych okrętów wojowników Północy – Wikingów.
Kemping w okolicy Sandefjord
Ktoś, kto chciałby poznać bliżej tę część Norwegii, zapewne będzie zainteresowany noclegiem jak najbliżej miasta. W odległości ok. 9 km od Sandefjord, w zachodniej części półwyspu Vesterøya, znajduje się Vøra camping, na którym do dyspozycji turystów jest 150 miejsc pod przyczepy bądź namioty. Parcele mają dostęp do elektryczności, a łazienki są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Na polu kempingowym można nocować w okresie 1 maja – 1 września, zaś sam obiekt jest czynny przez cały rok (na gości czekają miejsca w pokojach i domkach). Koszt pobytu na kempingu waha się od 250 do 300 NOK dziennie. Cena za miejsce pod namiot to 250 NOK (bez dostępu do prądu).
Mając więcej niż jeden dzień na zwiedzanie, dajemy sobie szansę na dokładniejsze poznanie atrakcji okolicy. Należy do nich, między innymi, polodowcowe jezioro Goksjø, lubiane nie tylko przez wędkarzy
Portal CampRest stworzyliśmy dla ludzi, którzy cenią wolność i podróżują na własną rękę.