W sercu Katalonii - Lleida
Wydawać by się mogło, że trudno konkurować o turystów, będąc jedyną w kraju prowincją bez dostępu do morza. Tymczasem hiszpańska Lleida, leżąca w zachodniej części Katalonii, nie musi się wstydzić, że nie ma czym nadrabiać. Bo ma, a i owszem.
Najważniejsze katalońskie miasto w głębi lądu
Położenie prowincji Lleida stanowi duży atut dla turysty pragnącego intensywnie zwiedzać atrakcje Hiszpanii. Co możemy powiedzieć o jej stolicy? Lleida (Lérida) nie jest tak znana i popularna jak Saragossa, nie mówiąc o Barcelonie, natomiast bardzo szybko się rozwija. Rozłożona na brzegach rzeki Segre, jest ważnym ośrodkiem naukowym i handlowym, ponadto posiada dobre połączenia kolejowe. Po wypoczynku w Barcelonie turyści często przejeżdżają przez Lleidę w drodze w głąb Półwyspu Iberyjskiego. Do głównych atrakcji miasta należą dwie katedry – pochodząca z XIII wieku Catedral de la Seu Vella, z wysoką wieżą i dziedzińcem z 17 ogromnymi łukami oraz nowsza, barokowa Catedral Nueva. Nie robi takiego wrażenia jak górująca nad Lleidą starsza świątynia, ale ją również warto zobaczyć. Stare miasto oplata wzgórze z widoczną z daleka Catedral de la Seu Vella i przytula się do prawego brzegu rzeki. Równolegle z Segre biegnie reprezentacyjna ulica handlowa – Carrer Major, z kolei po drugiej stronie rzeki leży dzielnica Cappont, w której znajduje się nowy kampus uniwersytecki. Spacerując ulicami Lleidy, warto przyjrzeć się starożytnej bramie do miasta, zamkowi Gardeny, zbudowanemu przez templariuszy , a także budynkowi magistratu, czyli wzniesionemu w romańskim stylu pałacowi Paerii. W odległości ok. 27 km znajduje się Belaguer, ciekawa miejscowość z arabską i żydowską dzielnicą, zamkiem hrabiów Urgel oraz gotyckimi świątyniami. Przyjemnie się w niej zgubić w plątaninie ciasnych średniowiecznych uliczek.
Atrakcje katalońskiej prowincji
Lleida sąsiaduje z prowincjami Barcelona, Tarragona i Saragossa, zaś od północy – z Księstwem Andory oraz Francją. Przyciąga górzystymi pejzażami Pirenejów i kusi wielbicieli przyrody, chętnie odwiedzających Parque Nacional de Aigüestortes y Lago de San Mauricio. Park narodowy przecinają dziesiątki szlaków do pieszych wycieczek, na których można spotkać rzadkich przedstawicieli górskiej fauny (w tym gronostaje, kozice, sępy i orły). Na terenie parku oraz w jego okolicach można podziwiać surowe skalne zbocza, piękne potoki, połacie zielonych łąk i prawie sto polodowcowych jeziorek. Wśród tych ostatnich na szczególną uwagę zasługuje malownicze Estany de Mar oraz Estany de la Colomina. U wrót parku rozciąga się dolina Vall de Boí, w której znajdziemy urocze wioseczki z romańskimi kościółkami. Najpiękniejszy z nich, Sant Climent de Taüll, stoi w miejscowości Taüll, a w jego wnętrzach można zobaczyć średniowieczne malowidła naścienne. Godne uwagi świątynie znajdziemy również m.in. w Durro i Boí. Ponadto z drugiej miejscowości samochody terenowe dowożą turystów do parku narodowego. Wymienione kościoły należą do grupy dziewięciu świątyń wpisanych na listę UNESCO – znamy je jako katalońskie kościoły romańskie z doliny Vall de Boí.
Camping w mieście Solsona
Turyści, którzy chcieliby znaleźć nocleg w Katalonii, a poszukują przy tym miejsca spokojnego i otoczonego zielenią, będą w pełni usatysfakcjonowani ofertą, którą dla swoich gości przygotował Càmping el Solsonès. To ekologiczny camping, idealny na rodzinny wypoczynek (posiada m.in. mini zoo, plac zabaw i boisko sportowe). Spodoba się każdemu, kto lubi spacery bądź chciałby pozwiedzać okolicę na rowerze, przypadnie do gustu także miłośnikom zbierania grzybów. Goście mogą poznawać atrakcje regionu samodzielnie, nie będzie również problemem zorganizowanie wycieczki do Barcelony. O każdej porze roku turyści znajdą tu wytchnienie i wrócą do domu wypoczęci, z głową pełną ciepłych wspomnień o Katalonii.
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)