Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem

Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem – główne zdjęcie

Gdy urlop zbliża się wielkimi krokami, nasze zmęczone brakiem słońca ciała zaczynają dopominać się o swoje – czyli o solidną, naturalną dawkę witaminy D. Ponieważ jednak z sezonu na sezon szanse na jej złapanie w ojczystym kraju maleją coraz bardziej, warto w poszukiwaniu słonecznej strony wypoczynku udać się na południe Europy. A dokładniej – nad radosne i beztroskie plaże Północnych Włoch. Tutaj, nad ciepłymi i czystymi wodami Zatoki Weneckiej, znajduje się wąski pasek piasku pełen romantycznych plaż i zatok – Półwysep Lido di Jesolo. To miejsce, którego położenie nie ma sobie równych. Wypoczywając tu można cieszyć się bliskością Wenecji – słynnego „Miasta Zakochanych” - oraz jednych z najpiękniejszych renesansowych miast Europy – Padwy i Werony. Jeżeli więc marzy nam się wielka włoska wakacyjna siesta, łącząca plażowe lenistwo i aktywne zwiedzanie, kemping we Włoszech, zwłaszcza w północnej części, będzie strzałem w dziesiątkę!

venezia-pixabayjpg

Z miłości do piękna

Wyjątkową zaletą okolic Lido di Jesolo jest to, że zwiedzanie Wenecji, Padwy czy Werony nie musi być nawet planowane – wszystkie trzy słynne z zabytków miasta znajdują się w zasięgi jednodniowej wycieczki. Wyprawa do każdego w tych miast to możliwość zanurzenia się we włoski świat zbudowany na miłości... do sztuki. Wystarczy spojrzeć na rzeźby Donatella – renesansowego mistrza dłuta – strzegące szczątków św. Antoniego w słynnej Bazylice św. Antoniego w Padwie, by pojąć, jak wielką wagę Włosi od zawsze przywiązywali do piękna. Jadąc na południe z Padwy konieczne należy zajrzeć do Werony, gdzie znajdziemy kamienicę, gdzie spotykała się w sekrecie najsłynniejsza para kochanków na świecie – Romeo i Julia. Z „Miasta Kochanków” już tylko krok do..."Miasta Zakochanych" – Wenecji. To idealne miejsce na popołudniowe i spacery wzdłuż kanałów – w tym tego najsłynniejszego, Canal Grande, który kończy się u stóp otoczonego renesansowymi pałacami Placu św. Marka. Żadna wizyta w mieście wzniesionym 117 wyspach nie będzie kompletna bez odwiedzenia malowniczych mostów, spinających brzegi setek kanałów. Te, które są szczególnie popularne, to oczywiście zachwycający bogactwem zdobień Rialto oraz „Most Westchnień”, łączący Pałac Dożów z budynkiem dawnego więzienia. Zwiedzanie Wenecji warto zakończyć...na plaży Półwyspu Lido di Jesolo. Ten uroczy zakątek kraju to kraina czystego relaksu, gdzie można chłonąć do woli promienie słoneczne, pływając w ciepłych wodach Adriatyku lub zwyczajnie wygrzewając się na gorącym, drobnym piasku.

Campingi na Lido di Jesolo

camping-village-cavallino-6jpg

Wygodny nocleg we Włoszech to podstawowy element, który, jeżeli zostanie dobrze rozegrany, uatrakcyjni nasze wakacje. Podróżnicy ceniący sobie swobodę i niezależność docenią ofertę kempingów we Włoszech, które należą do najlepszych na kontynencie. W okolicach Wenecji zdecydowanie wyróżnia się Camping Village Cavallino – położony wśród śródziemnomorskiej zieleni, tylko 100 metrów od jednej z bardziej urokliwych, piaszczystych plaż na półwyspie. To ośrodek stworzony do wypoczynku - relaksując się w gorącym jacuzzi czy zawierając przyjaźnie podczas partyjki minigolfa, można odkryć prawdziwe znaczenie słynnego włoskiego dolce vita. Jeżeli zależy nam na utrzymaniu formy, wystarczy wsiąść na rower górski lub kajak, by móc eksplorować najbardziej urokliwe zakątki Lido di Jesolo. Po południu warto postawić na integrację – w przestronnym basenie lub...na parkiecie, gdzie zespół animatorów dba o dobra zabawę w rytmach muzyki. Każdy dzień powinna obowiązkowo zakończyć włoska uczta w restauracji, podczas której udamy się do krainy fantazyjnych włoskich smaków.

Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem – zdjęcie 1
Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem – zdjęcie 2
Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem – zdjęcie 3
Wakacje na Lido di Jesolo: w pogoni za słońcem i pięknem – zdjęcie 4
A. Żaba
A. Żaba

Kocham podróże to mało powiedziane, to jest po prostu całe moje życie. 80% roku spędzam na skakaniu tu i tam :) 

Czytaj także