Bimobil - (także) wyjątek od reguły

Firma Bimobil z Oberpframmern koło Monachium, która od przeszło 40 lat zajmuje się przekształcaniem samochodów w domy na kółkach, dokonuje śmiałej wolty. Ku rozczarowaniu stałej klienteli, prezentuje również model, który tylko na życzenie zamówimy z napędem 4x4.

Podczas niedawno zakończonych targów CMT przez stuttgarckie hale przewinęło się 220 tysiące zwiedzających, którzy odwiedzili stoiska 2.068 wystawców z 96 krajów. Nie tylko uwadze mediów nie uszedł fakt, że stały bywalec imprezy postanowił dokonać wyłomu w swym programie produkcyjnym. Fani rasowych „domów na kołach” kojarzą markę Bimobil z karosowaniem zabudów na pojazdach 4x4 i 6x6. Oczywiście na stoisku nie zabrakło debiutu, który potwierdza wiodący profil niemieckiej firmy, ale to właśnie tylnonapędowy model ma szansę upowszechnić turystykę motorową wśród nowych fanów caravaningu.

Marka koncernu Daimler ze stajni Bimobil

Z roczną sprzedażą na poziomie 140 tys. sztuk, jest bez wątpienia liderem bezdroży w Azji i Australii. Nie bez znaczenia jest globalna sieć sprzedaży na 5 kontynentach w 150 krajach – w samej tylko Ameryce i Kanadzie znajdziemy ponad 245 punktów dilerskich i autoryzowanych napraw marki Fuso. Trzy typy kabiny, sześć różnych rozstawów osi, bardzo duża ładowność oraz optymalna średnica zawracania w wąskiej przestrzeni sprawiają, że Canter zdecydowanie wyróżnia się w klasie lekkich i średniociężkich ciężarówek. Te wdzięczne cechy zdecydowały o decyzji, by najnowszy kamper - Bimobil EX 460, bazował na ramie z kabiną Fuso Canter 4x4.

Podczas CMT 2016 zaprezentowano zabudowę z nowym układem wnętrza, która z zapasem spełni oczekiwania 4 osób. Główna sypialnia skrywa materac o wymiarach 153 x 206 cm. Identycznie pokaźna powstaje po opuszczeniu stołu w klasycznej dinecie. Środkowa część gwarantuje swobodę poruszania się, bo przestrzeń 5 mkw. ogranicza tylko aneks kuchenny i kompaktowych wymiarów łazienka z WC i prysznicem. Godny pozazdroszczenia jest też gigantyczny luk bagażowy, skoro najnowszy model odchudzono, więc legitymuje się rekordową ładownością (ok. 1400 kg!).

Bimobil EX 460 kosztuje 139 tys. euro i gotowy do drogi waży 6,5 tony. Cóż, jeśli nie cena, to na pewno DMC stanowi wystarczający powód, by najnowszą propozycję ograniczyć do wąskiego kręgu odbiorców. Zupełnie inaczej wygląda propozycja kampera bazującego na podwoziu Mercedes-Benz Sprinter.

4x2 czyli Bimobil LBH 510

Nowy Bimobil LBH 510 kosztuje 99 566 euro i w wersji rekomendowanej spełnia oczekiwania kierowców deklarujących się prawem jazdy kat. B. Z podstawowym napędem na tylną oś (163-konny TDI) waży 3040 kg. To niewiele zważywszy na fakt, że mowa o sytuacji „gotowości do jazdy”, więc w kabinie siedzi już kierowca, zbiornik paliwa (100 litrów) zatankowany jest do pełna, a zapasy wody i gazu uzupełnione są w 90%. Wynik zastosowania lżejszych materiałów budujących kapsułę mieszkalną i ścianki działowe gwarantuje całkiem przyzwoitą ładowność 460 kg. Wystarczy, by cieszyć podróżą 3-osobową załogę. Bezdroża? Napęd 4x4 oferowany jest tylko na życzenie, bo oznacza konieczność rejestracji auta o masie 3880 kg, co boleć może bardziej niż konieczność dopłaty 1285 euro.

Cieszy przestrzeń

Bimobil LBH 510 nie będzie na pewno królem bezdroży, bo też nie taki cel przyświecał anonsowaniu propozycji wycenionej w pułapie poniżej 100 tys. euro i przystępnej dla najszerszego kręgu kierowców. Na pewno nie rozczaruje nas układ wnętrza, skądinąd zaprojektowany dla komfortu 3-osobowej załogi. Plan podłogi to 10 mkw., więc w pełni komfortowo poruszamy się we wnętrzu zabudowy. Uwagę zwraca pokaźna łazienka (wymiary podłogi: 135 x 85/73,5 cm). Miejsca za stołem w dinecie przekształcamy w sypialnię (86 x 190 cm), a główną sypialnię tworzą osobne łóżka w tyle (76 x 195 cm i 76 x 185 cm). Oba oddzielone są korytarzem, skąd schodami dostajemy się do obszernej strefy wypoczynkowej z aneksem kuchennym. Na pewno docenimy pokaźną kubaturę tzw. garażu. Ten dostępny jest aż z trzech stron po otwarciu gigantycznych klap.

Więcej na witrynie: www.bimobil.com