Caddy Tramper – mały podróżnik
Małe samochody posiadające cechy campingowe oferuje coraz więcej producentów. Kilka lat temu trend ten podchwycił także Volkswagen, proponując pojazdy rekreacyjne oparte na bazie małego dostawczego modelu Caddy.
Caravaning, kiedyś stereotypowo kojarzony raczej z wesołym życiem zachodniego staruszka na emeryturze, obecnie zdobywa coraz większą popularność wśród ludzi młodych. Fakt ten wykorzystał Volkswagen, przygotowując modele Caddy Tramper oraz Caddy Maxi Tramper właśnie z myślą o młodych klientach, którzy uwielbiają podróże, ale nie stać ich na zakup pełnowymiarowego samochodu campingowego.
Oaza dla dwojga
Nie każdy wie, że koncepcja Trampera opracowana została w latach 2004-2005 w polskiej fabryce Volkswagena w Poznaniu. Polscy specjaliści nie tylko zaprojektowali praktyczne rozwiązania we wnętrzu samochodu, ale także zaprosili do współpracy wiele polskich firm, które stały się dostawcami wyposażenia dla samochodów Caddy Tramper oraz Caddy Maxi Tramper.
Podstawowym założeniem było oczywiście jak najlepsze wykorzystanie przestrzeni we wnętrzu samochodu. 1,3 metra sześciennego to niezbyt duża ilość miejsca, a więc wyzwanie było tym większe. Istnieją co prawda wersje z kuchenką gazową i lodówką, ale większość Tramperów nie posiada takich udogodnień. To, co najważniejsze w tym samochodzie, to dwuosobowe łóżko o wymiarach 1,1 x 2,0 m.
Kamper na życzenie
Na co dzień Tramper może być używany tak jak każdy inny samochód osobowy. Pięć miejsc siedzących pozwala na traktowanie go na równi z innymi pojazdami klasy B. Co ważne, turystyczne wyposażenie można łatwo wyjąć, zamieniając część noclegową na pojemny bagażnik.
Jeśli jednak chcemy wybrać się na spontaniczny camping, wystarczy wsiąść i jechać. Na miejscu za pomocą kilku ruchów należy złożyć tylne fotele, a następnie rozłożyć na ich powierzchni wygodny materac o grubości 4 cm.
Kolejny krok, to rozłożenie zasłon, które zaczepia się w wyznaczonych do tego miejscach dookoła materaca. Dzięki temu odgrodzimy się od otoczenia. Za dopłatą można zdecydować się na wersję z otwieranym elektrycznie oknem dachowym, który pozwoli nocą oglądać gwiazdy i… wpuścić do wnętrza świeże powietrze.
Urlop pod namiotem
Producent zadbał o dużą ilość zawieszanych schowków różnej wielkości. Dzięki temu miejsce w Tramperze znajdzie się na masę najróżniejszych drobiazgów – małych i większych. Pod fotelami kierowcy i pasażera zamontowano szuflady.
Poza tym w wyposażeniu znaleźć się mogą także dwa składane krzesła i stolik do wystawienia na zewnątrz pojazdu oraz całkiem duży namiot (2,30 x 2,00 m), rozkładany przy wykorzystaniu otwartej tylnej klapy.
Po zamknięciu tylnej klapy, możemy na niej rozwinąć magnetyczne rolety oraz włączyć lampki halogenowe (także przymocowane do pokrywy bagażnika).
Wyposażenie dodatkowe może zawierać m.in. ogrzewanie postojowe oraz matę grzewcza na łóżko, dzięki czemu odbywanie spontanicznych podróży z noclegiem będzie możliwe nawet zimą.
W Polsce najtańszy Tramper, wyposażony w 1,2-litrowy silnik TSI o mocy 86 KM, kosztuje 62.529 zł. Samochód dostępny jest z taką samą paletą silników, jak Caddy.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley