Cena bezpieczeństwa – czyli o czym pamiętać w podróży
Jako baczni obserwatorzy dyskusji i relacji na popularnych portalach społecznościowych coraz częściej jesteśmy poruszeni mnożącymi się pytaniami o bezpieczeństwo w podróży oraz opisami przykrych doświadczeń. Pojawiające się pytania, wątpliwości, a także relacje naocznych świadków i ofiar (tak, nie bójmy się tego słowa) napawają niepokojem i kładą cień na tym, z czym kojarzyć się powinna nasza podróżnicza pasja.
Oczywistym jest, że wyprawy do wymarzonych miejsc nie powinny być okupione stresem i niepewnością, a raczej kojarzyć się z czymś budującym i przyjemnym. W niniejszym materiale postaramy się podsumować kilka faktów i mitów na temat potencjalnych niebezpieczeństw oraz spróbujemy przekazać kilka praktycznych wskazówek, które być może pozwolą Wam oszczędzić sobie niepotrzebnych kłopotów.
Europa nie jednakowo bezpieczna
W naszych rozważaniach musimy poczynić pewne zastrzeżenie: identyfikując potencjalne zagrożenia nie powinniśmy zawsze i wyłącznie kierować się ogólnikami. Najczarniejszy scenariusz może ziścić się zarówno zaraz za naszą zachodnią granicą, jak i w najdalszych zakątkach Francji czy Portugalii. Nie pozwólmy uśpić naszego zdrowego rozsądku i czujności.
Przypadki napadów rabunkowych i włamań statystycznie najczęściej zdarzają się na terenie Francji, Włoch i Hiszpanii, ale także w krajach bałkańskich. Przykre sytuacje mogą mieć różny przebieg. Czasem możemy paść ofiarą przypadkowego złodzieja korzystającego z „okazji” (a raczej naszej nieuwagi), kiedy indziej przez dłuższy czas możemy być na celowniku i paść ofiarą zorganizowanej szajki.
Scenariusze relacjonowanych incydentów jeżą włosy na głowie. Najczęściej powtarzana, koszmarna wizja uśpienia za pomocą gazu przez wielu uważana była za hipotetyczną i z technicznego punktu niemożliwą. Nic bardziej mylnego. Redakcji znane są przypadki takich napadów „na śpiocha”. Osobiście znamy osoby, które spędzając noc w kamperze nagle nad ranem budziły się pod gołym niebem – bez kampera i żadnych bagaży, jedynie przyodziane w to, w czym spały.
Powszechne są także zatrzymania, rabunki i oszustwa na tzw. „awarię” – przestępcy najpierw podczas postoju preparują ślad stłuczki lub awarię, a następnie jadąc obok nas wskazują, że coś jest nie tak i nakazują zjechać na pobocze lub wręcz jechać za nimi w ustronne miejsce – na przykład do „lewego” warsztatu. Tam z kolei zorganizowana grupa domaga się zapłaty za fikcyjną naprawę lub pomoc. Niezależnie od scenariusza możemy się stać łatwym łupem, a historii tego typu od poszkodowanych na przestrzeni lat również wysłuchać mieliśmy okazję sporo.
Jak ustrzec się nieszczęścia
Kluczem jak wyżej wspomniano jest czujność. Istnieje kilka podstawowych zasad, które jeśli nie wyeliminują, to na pewno ograniczą ryzyko. Niezależnie od kraju i regionu unikajmy noclegów na dziko na niestrzeżonych parkingach wzdłuż głównych tras/autostrad oraz w miejscach odosobnionych poza skupiskami ludzkimi. Wiele dostępnych aplikacji i przewodników online udziela wskazówek co do sprawdzonych miejsc noclegów – jeśli już masz spędzić noc na dziko, polegaj na doświadczeniach innych!
Przecieranie szlaków i odkrywanie nowych miejsc nie zawsze jest najlepszym pomysłem w regionach o podwyższonym ryzyku. Wszyscy wiemy, że Twój nowy kamper jest w pełni autonomiczny i że nie potrzebujesz campingów i zorganizowanych miejsc noclegowych. A także, że nie po to masz kampera, by płacić za stanie na betonie na komercyjnym placu postojowym pośród innych kamperów. I rozumiemy tą argumentację – wszak takie opinie czytamy pod każdym postem dotyczącym „zorganizowanych” miejsc postojowo-wypoczynkowych. W pewnych okolicznościach jednak nie warto starać się być bohaterem. Spokój i bezpieczeństwo Twojej rodziny trudno wycenić, co do tego chyba też jesteśmy zgodni.
Środki techniczne
Niezwykle ważnym aspektem pozostaje przygotowanie mechanicznych i ostrzegawczych systemów zabezpieczeń. Zdaniem wielu najlepszym ostrzeżeniem przed zbliżającym się niebezpieczeństwem jest pies na pokładzie – i zdaniem naszych rozmówców instynkt i czujność czworonoga są nie do przecenienia. Osoby podróżujące bez pupili polegać muszą na innych środkach zabezpieczających – alarmy elektroniczne z czujnikami ruchu, kontaktronami na drzwiach i oknach, a także alarmy z czujnikami gazu (usypiającego i propanu). Nasze doświadczenia z dedykowanym systemem do pojazdów rekreacyjnych opisujemy tutaj: Thitronik - najbardziej zaawansowany alarm do kampera.
Należy pamiętać, że często fabryczne zabezpieczenia, w jakie wyposażone są nasze kampery i przyczepy nie będą wystarczające, by zabezpieczyć nas przed włamaniem lub wydatnie je utrudnić. Z relacji użytkowników na przykład banalnie proste wydaje się otwarcie przez złodziei drzwi kierowcy i pasażera w pojazdach bazowych Fiat Ducato i Ford Transit. Sposobem na te słabe punkty mogą być dodatkowe blokady dostępne na przykład u jednego z naszych partnerów:
https://camprest.info/Elcamp_Heosafe
Ze względu na różne standardy stosowane w drzwiach zabudów kempingowych również tu w większości kamperów i przyczep jest potencjał do poprawy bezpieczeństwa. Pomóc w tym mogą akcesoryjne, zewnętrzne blokady:
https://camprest.info/Elcamp_SafeDoor
https://akcesoriakempingowe.pl/?s=zabezpieczenie&product_cat=0&post_type=product
Pamiętaj, że łupem złodziei paść może także przyczepa, zawartość zewnętrznego boksu bagażowego czy cenne rowery przewożone na bagażniku. Również te elementy należy spiąć z systemem alarmowym lub/oraz dodatkowo zabezpieczyć mechanicznie. Nie ma blokad i przeszkód nie do przejścia – z tego wszyscy zdajemy sobie sprawę. Musimy jednak próbować zniechęcić lub maksymalnie utrudnić pracę amatorom cudzej własności.
A jakie są Wasze doświadczenia?
Być może nigdy nie doświadczyłeś/doświadczyłaś nawet cienia zaniepokojenia i nigdy żadna przykra sytuacja Cię nie spotkała. Jeśli tak, to pozostaje tylko się cieszyć. Jeśli natomiast masz swoje sprawdzone sposoby, by ustrzec się niepożądanych i wątpliwych „atrakcji”, koniecznie podziel się z nami swoją wiedzą na łamach naszego portalu! Co działa? Co nie działa? Co warto mieć na uwadze chcąc bezpiecznie wybrać się w daleką podróż? Zwłaszcza świeżo upieczeni adepci caravaningu będą wdzięczni za podzielenie się Twoją cenną wiedzą.
Najlepiej czuje się w odmęcie branżowych targów i spotkań z pasjonatami. Techniczny freak. W życiu rozebrał na części pierwsze już niejednego kampera. Fan dużych pojazdów, kolarstwa górskiego i podróżowania bez ograniczeń wagowych i finansowych. W CampRest jest odpowiedzialny za wszelkie publikacje w tematach motoryzacyjnych.