W zdecydowanej większości kampery zasilane są silnikami Diesla. Dzieje się tak z powodów ekonomicznych. Choć dziś litr oleju napędowego kosztuje tyle samo co benzyny, to jednak silniki wysokoprężne mają dużo mniejszy apetyt na paliwo. Jak jednak dbać o samochód z takim silnikiem?
Kamper z silnikiem Diesla może nam służyć przez wiele lat. Bardzo często okazuje się, że silniki wysokoprężne potrafią osiągać znacznie wyższe przebiegi niż jednostki benzynowe. Oznacza to, że przy przebiegu, przy którym benzynowy silnik musiałby iść na złom, Diesel wciąż działa i ma się dobrze.
Aby jednak tak się stało, silnik napędzany olejem musi być odpowiednio traktowany. Prawdą jest bowiem i to, że silniki te wymagają często więcej uwagi i opieki niż jednostki benzynowe, a w przypadku awarii, koszty naprawy mogą być bardzo wysokie.
1. Tankuj dobre paliwo
Niektórzy eksperci zalecają, aby do nowoczesnych turbodiesli wlewać wyłącznie paliwo klasy premium, czyli droższy olej napędowy. Na pewno to nie zaszkodzi, ale czy pomoże? Tu zdania są podzielone. Najważniejsze, aby paliwo tankować na dobrych, najlepiej sprawdzonych stacjach. Zdecydowanie unikać należy miejsc, gdzie paliwo oferowane jest po okazyjnie niskich cenach, a i sam wygląd stacji nie wzbudza zaufania.
2. Rozgrzewaj silnik powoli
Turbodiesel może i potrafi zaskoczyć osiągami, ale lepiej nie startuj spod świateł jak do wyścigu. Jeśli chcesz, aby Twój kamper służył Ci długo i bezawaryjnie, daj silnikowi czas na rogrzanie. Przez kilkanaście minut po uruchomieniu jedź spokojnie, na średnich obrotach. Nie przyspieszaj i nie hamuj w gwałtowny sposób.
3. Unikaj zbyt wysokich, ale i zbyt niskich obrotów
Skrajności nie są dobre! Zarówno częsta jazda na wysokich obrotach, jak i ciągłe trzymanie się jak najniższych obrotów, szkodzi silnikowi. Mocniejsze wciśnięcie pedału gazu owszem, jest zalecane, ale tylko sporadycznie – dla lepszego przeczyszczenia silnika i już po dobrym rozgrzaniu.
4. Kontroluj temperaturę
Podczas jazdy zwróć uwagę na temperaturę silnika. W większości silników ideałem jest utrzymywanie jej w okolicach 90 stopni Celsjusza. To optymalna temperatura, która wskazuje, że silnik jest już rozgrzany, a jednocześnie nie jest przegrzany.
5. Unikaj krótkich dystansów
Jazda na zimnym silniku, szczególnie z małymi prędkościami (np. w korkach) jest bardzo „niezdrowa” dla Diesla, szczególnie jeśli jest to nowoczesna jednostka wyposażona w filtr cząstek stałych. Filtr może wówczas ulegać zapychaniu, a warto pamiętać, że wymiana filtra wiąże się z bardzo wysokim kosztem.
6. Unikaj jazdy na pustym baku
Bez względu na to, czy masz nowego czy starego Diesla, nie doprowadź do sytuacji, w której samochód zatrzyma się z powodu braku paliwa. Choć nowoczesny silnik wysokoprężny powinien taką sytuację „przeżyć”, trudno z całą pewnością wykluczyć możliwość wystąpienia uszkodzeń. Najlepiej zrobisz, jeśli uznasz, że zapalona lampka rezerwy to wystarczający znak, by odwiedzić najbliższą stację paliw.
7. Nie gaś silnika zbyt szybko
Zanim to zrobisz, zaczekaj. Niektórzy specjaliści radzą, żeby rozgrzany silnik popracował „na luzie” chociaż 20 sekund, inni mówią nawet o dwóch minutach. Najważniejsze, żebyś pamiętał, by nie wyłączać silnika od razu po dotarciu do celu – poczekaj chociaż chwilę. Dzięki temu turbosprężarka będzie Ci służyła dłużej.
8. Regularnie wymieniaj olej
W przypadku silników wysokoprężnych nie warto sprawdzać, jak długo silnik wytrzyma na starym oleju. Nawet jeśli wykonujesz niewielkie przebiegi, nigdy nie jeździj na tym samym oleju dłużej niż rok. Jeśli przebieg 10-15 tys. km osiągniesz szybciej, wymieniaj olej częściej. Zawsze wybieraj olej wysokiej jakości – oszczędzanie na oleju może Cię drogo kosztować.
9. Wymieniaj filtr paliwa
Rób to zgodnie z zaleceniami serwisowymi. Szczególnie warto wymienić filtr przed zimą.
10. Wymieniaj filtr powietrza
To także rób zgodnie z zaleceniami producenta.
Przestrzegając tych prostych zasad Twój kamper z silnikiem wysokoprężnym pozwoli Ci dłużej cieszyć się bezproblemowymi podróżami. A przyjemne przeżycia warte są chyba tego, by swojemu pojazdowi poświęcić nieco cennej uwagi.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley