Chyba każdy kto jeździ kamperem lub przyczepą campingową spotkał się z deficytem prądu na pokładzie. Z drugiej strony obecnie przyzwyczailiśmy się do używania na co dzień wielu urządzeń zasilanych prądem elektrycznym. Ciężko nam sobie zatem wyobrazić ich brak podczas krótszych lub dłuższych wyjazdów kamperem.
Rozwiązania podstawowe
Aby otrzymać prąd w naszym domku na kołach o napięciu 230V, czyli takim jak w domowym gniazdku - musimy podpiąć kampera do sieci elektrycznej np. na campingu.
Innym sposobem jest doposażenie kampera w przetwornicę napięcia. Jednym z zadań przetwornicy jest zmiana napięcia 12V (takie uzyskujemy bezpośrednio z akumulatora) na 230V, które pozwala nam zasilać takie urządzenia jak laptopy, miksey, drony, aparaty, suszarki, gofrownice, tostery, ekspresy do kawy, różnego rodzaju ładowarki itd…
Drugim zadaniem przetwornicy jest wzmocnienie mocy, którą potrzebujemy do zasilenia jakiegoś urządzenia.
Jaka moc przetwornicy jest potrzebna?
To jak mocną przetwornicę potrzebujemy, określa nam pobór mocy urządzenia jakie chcemy z niej zasilać. Poniżej rozpiszę przykładowe urządzenia i ich zapotrzebowanie na prąd (wartości te będą się różnić w zależności od producenta i modelu):
- Ciśnieniowy ekspres do kawy 1460W
- Czajnik elektryczny 1650-2200W (taka rozpiętość oznacza, że maksymalnie będziemy potrzebować 2200W mocy ale zazwyczaj taka moc będzie potrzebna tylko przez chwile)
- Laptop 60-150W
- Gofrownica 1400W
- Toster 600W
- Suszarka 1600W
Informację o zapotrzebowaniu danego urządzenia znajdziecie zazwyczaj na tabliczce/naklejce umieszczonej gdzieś od spodu, określoną w watach (przykładowo 1650-2200W).
Oczywiście sama przetwornica nie wystarczy do zasilenia urządzeń elektrycznych ponieważ musi ona otrzymywać prąd, który wcześniej jest gdzieś zmagazynowany czyli akumulator.
Mobilne stacje ładowania EcoFlow
Zazwyczaj każdy kamper jest wyposażony standardowo w dodatkowy akumulator pokładowy, który zasila oświetlenie oraz inne sprzęty, które mogą działać z napięciem 12V.
Pojemność takiego akumulatora jest zwykle ograniczona i szczególnie zimą może być niewystarczająca, jeżeli ogrzewanie działa cały czas. Żeby otrzymać napięcie 230V, konieczny jest montaż dodatkowej przetwornicy.
Z rozwiązaniem przychodzą mobilne stacje ładowania od EcoFlow, które miałem okazję testować podczas naszego ostatniego, miesięcznego wyjazdu do Portugalii.
Stacje te charakteryzują się bardzo fajnym designem i przede wszystkim mobilnością. Nie montujemy ich na stałe do żadnego samochodu. Możemy ich używać w różnych miejscach, gdzie tylko potrzebujemy prądu o napięciu zarówno 12V jak i 230V.
Testowaliśmy 2 urządzenia tej marki, które różniły się przede wszystkim pojemnością akumulatora i mocą wyjściową, którą możemy zasilić nasze urządzenia.
Oba urządzenia miały jednak kilka wspólnych cech a mianowicie bardzo czytelny wyświetlacz, który dokładnie nam pokazywał nie tylko pozostałe naładowanie akumulatora ale dokładnie przez ile minut stacja będzie mogła pracować przy aktualnym poborze mocy.
Każda stacja posiadała również opatentowany przez EcoFlow system szybkiego ładowania i w ciągu 1 godziny, można było naładować każde urządzenie do 80% jego pojemności. To naprawdę bardzo szybko i potwierdzamy, że tak jest. Trzeba tylko podłączyć się do gniazda sieciowego z napięciem 230V.
Dodatkowo każdą stację możemy ładować w samochodzie po podłączeniu do zwykłego gniazda zapalniczki albo po podłączeniu do przenośnego panelu solarnego, który można dokupić jako akcesorium. Rozwiązuje nam to problem z ładowaniem podczas postojów na dziko.
EcoFlow River 600MAX
Ten model charakteryzuje się swoją niską wagą (7,7kg) przez co jest bardzo poręczny. Moc wyjściowa to 600W ale dzięki zastosowaniu funkcji X- BOOST mogą zasilić również urządzenia o mocy 1200W.
Pojemność akumulatora w wersji MAX to 576Wh. Taka stacja spokojnie wystarczy jeżeli potrzebujemy zasilać nią głównie laptopy i sporadycznie inne urządzenia, które potrzebują większej mocy.
W pełni naładowany akumulator pozwoli nam naładować baterię standardowego laptopa około 5 razy.
W River 600Max znajdziemy takie wyjścia jak 1x USB-C, 2x USB, 1x DC 5521 oraz wyjście zapalniczki samochodowej + 2 wyjścia z przetwornicy o napięciu 220-240V.
River może być dodatkowo sparowany z aplikacją w telefonie (poprzez WiFi), za pomocą której możemy podejrzeć stopień naładowania akumulatora, włączyć wbudowana latarkę. Jest to jednak tylko gadżet, ponieważ i tak musimy być blisko urządzenia żeby łączność działała.
EcoFlow Delta 1300
To już większy brat modelu River. Posiada dużo większy akumulator o pojemności 1260Wh i przetwornicę o mocy 1800W a w szczycie nawet 3300W.
To naprawdę duże wartości jak na mobilny „power bank”. Z pewnością model ten przyda się bardziej tym, którzy będą chcieli zasilać mocniejsze urządzenia jak np. gofrownicę, ciśnieniowy ekspres do kawy czy mocniejszą niż standardowe suszarki do włosów.
Ten model przede wszystkim będzie lepszym rozwiązaniem, jeżeli ogólnie potrzebujemy zasilać więcej urządzeń za jednym razem i nie chcemy się obawiać szybkiego rozładowania akumulatora.
Tutaj też znajdziemy, jak we wcześniejszym modelu, różne wyjścia USB ale z przetwornicy wychodzą już 4 gniazda, do których możemy podłączyć różne urządzenia.
Podsumowanie
Uważam, że urządzenia EcoFlow są fajną alternatywą dla montowania dodatkowych akumulatorów w kamperze czy konieczności podłączania przetwornicy.
Ma to szczególne znaczenie dla nas, ponieważ bardzo często testujemy kampery, które są wyposażone bardzo podstawowo a prawie zawsze potrzebujemy napięcia 230V podczas naszych wyjazdów.
Jedynym minusem jaki zauważyłem podczas korzystania z wyżej opisanych stacji jest fakt, iż po włączeniu przetwornicy wentylatory pracują dość głośno. Podczas dłuższej pracy w małym pomieszczeniu jakim jest kamper, może mieć to znaczenie.
Najlepsze oferty na stacje EcoFlow znajdziecie pod tym linkiem: https://www.ceneo.pl/97536124
Naczelny kierowca, wszechogarniacz i mózg CampRestu. To on napędza cały mechanizm, wdraża nowe pomysły szybciej niż jest w stanie je wymyślać. Kiedyś był kierowcą zawodowym i prowadził spedycję — jak widać od zawsze ciągnęło go do spania w szoferce ;) Najbardziej lubi jeździć dużymi kamperami i zachęca Was do robienia prawa jazdy kat. C i kupowania kamperów powyżej 3,5 tony.