W okresie wakacyjnym wiele osób staje przed dylematem – wakacje w Polsce, a może za granicą? Idealnym rozwiązaniem byłyby wakacje dwa razy w roku – jedno na wsi, drugie w innym zakątku świata. Niestety nie każdego stać na taki komfort. Dlatego prezentujemy trzy przykładowe kierunki wakacyjnych podróży. Nadal nie masz planów na wakacje? Znajdź inspirację dla siebie.

Złap kierunek na wakacje

Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce na wspólny wypad we dwoje, niż romantyczna Wenecja nad ciepłym Adriatykiem. To  miasto, jak żadne inne przyciąga zakochane pary – cóż, chciałoby się powiedzieć, pewnie tu taki romantyczny klimat. Zwiedzanie Wenecji to na pierwszy rzut oka niezwykle skomplikowana sprawa: miasto leży na 118 wyspach, które łączą urokliwe kamienne mostki i wąskie kładki. W rzeczywistości ten „włoski galimatias” ogarnąć jest bardzo łatwo – po kanałach kursują nie tylko słynne gondole, ale także niezawodne vaporetti (wodne autobusy) oraz taksówki wodne. Poza tym nawet, jeśli na chwilę zgubimy się wśród licznych malowniczych kamieniczek, nasz niezawodny Partner z pewnością odnajdzie drogę (tym bardziej, że wskazuje ją z pewnością wyraźna strzałka...) Uwaga jednak - spacerując wąskimi uliczkami między kolejnymi, coraz to piękniejszymi pałacami, możemy się zakochać nie tylko w idącym obok nas Partnerze, ale także we wspaniałej architekturze! Tak, Wenecja bowiem to nie tylko „stolica zakochanych” ale także jedno z najpiękniejszych architektonicznie miejsc na świecie.

Wakacje w mieście miłości 

Odpowiednie wyposażenie kampera ma znaczenie – bez względu na to, czy pojazd służy nam tylko do krótkich weekendowych wypadów czy też raczej do długich zagranicznych wyjazdów. Dzięki niemu korzystanie z kampera będzie zarówno bardziej komfortowe, jak i łatwiejsze. Dostępna na rynku oferta urządzeń może jednak przyprawiać o zawrót głowy i… pustkę w portfelu. Jak zatem wyposażyć samochód kempingowy przed wymarzonymi wakacjami i nie zbankrutować? O jakich systemach elektrycznych pamiętać, by w pełni korzystać z uroków podróżowania domem na kółkach? Podpowiadamy!.

Akcesoria elektryczne w kamperze

Toskania to region w Włoszech, który umiłowali sobie pisarze, malarze… i turyści. Nic dziwnego – malownicze krajobrazy, bezcenna renesansowa sztuka i wyjątkowa kuchnia mogą być inspiracją nie tylko dla artystów, ale i dla osób planujących wakacje na Półwyspie Apenińskim. Co zobaczyć w stolicy regionu? Jakich dań spróbować w trakcie podróży?. Być w Toskanii i nie zobaczyć Florencji to jak nie być w niej wcale. O stolicy regionu można pisać długo i dużo. Jedno jest pewne – próżno szukać drugiego takiego miasta. Serce Toskanii, w którym wciąż czuć ducha renesansu, onieśmiela swoim pięknem, kryjąc przy okazji wiele wyjątkowych miejsc. Podróż do Florencji możecie rozpocząć od wizyty w katedrze Santa Maria del Fiore.

Magiczna Toskania - ojczyzna renesansu

Fakt, że mechanicy wykorzystują niewiedzę i bezradność kobiet zna każdy. To właśnie najczęściej płeć piękna jest wykorzystywana przez warsztaty samochodowe, które podnoszą ceny usług lub po prostu informują o wyimaginowanych, dodatkowych elementach, które należy wymienić. Dla każdej kobiety wizyta u mechanika wiąże się z ogromnym stresem. Mimo tego, że coraz częściej panie decydują się osobiście pojechać wymienić koła, lub dokonać drobnego zakupu w postaci wycieraczek samochodowych, czy też żarówek, to nadal nie mają na tyle odwagi, by udać się do fachowca z poważniejszą awarią samochodu. Może być to spowodowane masą przekrętów, których dopuszczają się nieprofesjonalni mechanicy, jak również podejściem do klientki. Nadal zdarzają się przypadki, kiedy to panie traktowane są z lekkim przymrużeniem oka lub nawet niegrzecznym uśmieszkiem pod nosem. Pani mówi jedno, a mechanicy swoje, przez co klientki mogą czuć się dyskryminowane. Dobry fachowiec to taki, który nie tylko naprawi samochód, ale też będzie potrafił zrozumieć każdą osobę, która ma problem z samochodem.

Warsztat samochodowy z kobiecego punktu widzenia

Italia ma wiele twarzy. Jest błękitna jak morze, złocista jak plaże, zielona i bujna jak łąki i wzgórza pokryte siecią winnic, aromatyczna jak gaje oliwne. Pachnie nie tylko pizzą i spaghetti, ale i migdałowo, ciasteczkami amaretti, śmietankowo, deserem panna cotta czy kawowo, tiramisu. Każdy odnajdzie w niej zakątek, który skradnie mu serce. Dla tych, którzy zakochują się romantycznie, obiektem uczuć może stać się Marche, region leżący w środkowych Włoszech. Marche należy do obszarów rolniczych, a na jego pejzaże składają się winnice, gaje oliwne, rozległe łąki i pola oraz pastwiska. Pokochają go wszyscy, którym wakacje we Włoszech kojarzą się z plażami i taplaniem się w ciepłym, spokojnym morzu oraz sielanką w maleńkich rybackich wioseczkach. Przyjeżdżają tu osoby poszukujące bardziej wypoczynku i odprężenia niż imprezowania czy zwiedzania zabytków. Oczywiście, takie atrakcje również się tutaj znajdzie, czego doskonałym przykładem mogą być nadmorskie miejscowości w prowincji Pesaro, takie jak Fano czy Pesaro. Z drugiej strony nie ma co ukrywać, że ich oferta rozrywek nie jest tak bogata jak np. kurortów regionu Emilia-Romania czy Wenecja Euganejska. Prócz sielskich krajobrazów Marche kusi wspaniałą kuchnią, pysznymi truflami i jeszcze pyszniejszym winem, plażami zapraszającymi do wypoczynku oraz mikroklimatem, który niejednego postawi na nogi szybciej niż pobyt w uznanym sanatorium. Nie bez powodu region słynie z długowieczności mieszkańców, a jego samego nazywa się nową Toskanią. Urlop w Marche będziemy wspominać jako czas błogości, wyciszenia, pozostawienia za sobą stresów i życia w pośpiechu.

Marche - nowa Toskania

Rambler to nie kamper. Rambler to pojazd ekspedycyjny, który sprawdzi się podczas dalekich wypraw do miejsc, w których panują warunki trudne pod każdym względem. W tej ciężarówce znajdziemy wyposażenie zapewniający wygodny wypoczynek, ale też dodatkowe elementy podnoszące bezpieczeństwo, właściwości terenowe, czy też… dające możliwość przetrwania na odludziu. Podczas ostatniego Salonu Caravaningowego w Poznaniu Rambler stanowił prawdopodobnie największą sensację. Stojąc pomiędzy kamperami i przyczepami campingowymi wyglądał jak monstrualny potwór wśród pluszaków.

Rambler - ciężarówka dla żądnych przygód

Mały kraj, te Węgry. Mały, ale wspaniały – odpowie pewnie każdy dumny mieszkaniec tego kraju. I będzie miał rację. To kompaktowe państewko w sercu Europy, płaskie jak naleśnik, ma turystom wiele do zaoferowania. Przez stulecia na terenie dzisiejszych Węgier krzyżowały się szlaki handlowe dalekiego Orientu i Europy, oraz, oczywiście, regularnie spotykały się wojska – ottomańskie, cesarskie, rumuńskie...Dziś ich obecność jest widoczna na każdym kroku, i często przez Węgrów podkreślana. Dumni ze swojej „imperialnej” przeszłości nadal mają w sobie coś z ducha wojowników, którzy walczyli na zabój o zamki Transylwanii z sąsiednią Rumunią. Jednak po bliższym poznaniu okazuje się, że węgierski ostry charakter najbardziej przejawia się w piekielnie ostrym gulaszu. Węgry są krajem bliskim Polakom – dosłownie i w przenośni. Dlatego warto wybrać się do Budapesztu choć na weekend, by móc poznać lepiej wszystkie smaki i aromaty tego sympatycznego kraju. A każdy urlop na Węgrzech to wspaniała przygoda - tym bardziej, że podróżowanie po nim zajmuje tak rozkosznie niewiele czasu...

Wszystkie smaki Budapesztu

Na koniec "nominalnych" wakacji 2013, które spędziliśmy nad Balatonem () - po trosze z uwagi  na pozostały nie dosyt (pobyt na Węgrzech skrócił się w stosunku do planowanego ze względu na plagę zatruć pokarmowych), a także dla tego, że zapowiadał się piękny, pogodowo weekend - postanowiliśmy pojechać ... gdzieś :) Plan był spontaniczny i przewidywał kilku dniową wizytę nad Jeziorem Rożnowskim. Ja jak to ja bez googlowego rekonesansu nigdzie się nie ruszam - taki to mam spontan w sobie. Wpisałem w necie hasło camping rożnów i oto pojawił się link "Pole namiotowe i campingowe Tabaszowa-Witkówka zaprasza" bajka myślę, ale dla pewności otworzyłem stronę, patrzę - najdłuższa piaszczysta plaża nad Rożnowem, piękne zdjęcia jeziora nocą, no ogólnie bosko. Myślę - jedziemy. Z Kielc droga nie za długa więc na spokojnie jechaliśmy podziwiając piękno okolicznych krajobrazów. Dojeżdżając na miejsce zauważyłem niepokojący symptom - otóż nawigacja pokazywała o celu 0,5 km a ja patrząc w stronę jeziora widziałem może ze 100m ... ale skarpą w dół. Coś jest nie tak pomyślałem. Stanąłem pod jakimś sklepem i badam sprawę na mapie. No wszystko się zgadza. skręciłem więc nie śmiało w dróżkę prowadzącą w stronę jeziora właśnie. Nachylenie jej rosło z każdym metrem budząc moje lekkie zaniepokojenie - szybciutko przestawiłem się na górski styl jazdy - hamujemy silnikiem ale nie dawał rady więc pomału wspomagając się jeszcze hamulcami zjeżdżałem w dół. Na końcu drogi faktycznie był camping lub może bardziej pole namiotowe, biwak - sam nie wiem jak to skategoryzować. Poszliśmy z żoną do recepcji - pytając o wolne miejsca. Pani - chyba właścicielka, że owszem są, no to my gdzie są sanitariaty i tu konsternacja, Właścicielka.

Na "dobitkę" Krościenko nad Dunajcem

Każdy współczesny kamper lub przyczepa kempingowa ma w swoim wyposażeniu stół, przy którym można zjeść posiłek. Ale czy w pogodny, letni poranek, nie przyjemniej zjeść śniadanie na zewnątrz? Albo gdy urządzamy grilla – czy nie byłoby miło usiąść wspólnie przy wygodnym stole wystawionym obok pojazdu?. Odpowiedź na tak postawione pytania nasuwa się sama – oczywiście, warto mieć wygodny stół, przy którym można usiąść w kilka osób na kempingu lub w innym miejscu, w którym postanowimy wypocząć. Wątpliwości może wzbudzić przede wszystkim ilość miejsca, jakiej wymagać będzie w pojeździe kempingowym dodatkowy stolik. Czy naprawdę możemy sobie pozwolić na takie udogodnienie?.

Rozkładany stolik na kemping

Włoskie dolce vita to jedna z rzeczy, która sprawia, za na myśl o wakacjach w Włoszech niemal każdy wręcz się rozpływa. Spokojny rytm życia, błogie lenistwo i umiejętność cieszenia się życiem – to umiejętności, które włoski naród opanował do perfekcji. Nie ma jednak co się czarować – jeżeli szukamy śladów dolce vita w środku sezonu, stojąc pod Krzywą Wieżą w Pizie, małe mamy szanse, by je znaleźć. Każdy bowiem powinien pamiętać, że wakacje we Włoszech w środku turystycznego sezonu – latem oraz na początku jesieni – mają więcej wspólnego ze sztuką survivalu niż relaksu. Dlatego wszystkim amatorom błogiego odpoczynku i „slow travel” („powolnego” podróżowania), którzy chcieliby poczuć klimat prawdziwej Italii bez konieczności uciekania przed tłumami turystów polecamy wakacje w Ligurii – jednym z nadal nieodkrytych zakątków Włoch.

Liguria - strefa relaksu

Design oraz rozwiązania techniczne BusKamperów są chronione prawnie na terenie całej UE. Na targach Motorshow w Poznaniu czekał nas debiut kolejnej propozycji sygnowanej przez producenta z Polski. To bodaj pierwszy kampervan z systemem Star-Stop!. Posiadacze BusKamperów chętnie zapuszczają się nimi w dalekie wyprawy. Ograniczona wielkość zabudowy idzie w parze z nadspodziewanie dużą niezależnością w kamperowaniu. Niemal pełen program funkcjonalny – do pełni szczęścia brakuje tylko łazienki we wnętrzu (jest za to prysznic zewnętrzny i toaleta jachtowa), idzie w parze z nader cieszącym budżetem realizowanych podróży.

Blog

Złap kierunek na wakacje