Co zwiastuje kolor spalin?
Każda pasja nieuchronnie wiąże się z pewnymi wydatkami, jakie musimy ponosić w trakcie jej realizacji. Nie inaczej jest w przypadku caravaningu - bez względu na to czy wynajmujemy, czy też użytkujemy swój własny sprzęt. Poziom kosztów jest rzecz jasna nieporównywalnie wyższy dla camperów. Ich serwis, bieżące naprawy i utrzymanie pochłaniają większe fundusze. Lwią część generuje fachowa obsługa jednostki napędowej - to od jej kondycji zależy w dużej mierze liczba awarii oraz zużycie paliwa. Chociażby z tej przyczyny powinniśmy poświęcać jej szczególną uwagę - nawet kolor spalin zdradzi wiele cennych informacji odnośnie kondycji silnika.
Bardzo niewielu kierowców ma jakiekolwiek pojęcie o budowie, zużyciu i charakterystyce silników. Skutkiem niewiedzy są mylne diagnozy lub bagatelizowanie wyraźnych objawów awarii mechanicznych. Jednym z najlepszych rozwiązań są cykliczne przeglądy, podczas których mechanicy faktycznie prześwietlają pojazd pod kątem jakichkolwiek uchybień. Mamy wówczas pewność stanu technicznego. Dużą dawkę informacji dostarczy nam kolor spalin - pamiętajmy jednak, że nawet zdrowy silnik w określonych sytuacjach dymi.
Silniki wysokoprężne pozbawione utrudniającego życie kierowcy filtra cząstek stałych, nawet będąc w doskonałej kondycji potrafią dymić. Cechą charakterystyczną dla takich właśnie konstrukcji jest puszczanie z rury wydechowej kłębów czarnego dymu. W czasie równomiernej jazdy diesel pracuje gładko i praktycznie bez generowania widocznych zanieczyszczeń. Dopiero pod obciążeniem wydobywa z siebie czarny dym - są to cząstki niespalonego oleju napędowego, które w nowszych konstrukcjach wyłapuje filtr cząstek stałych.
Niemal wszystkie produkowane obecnie campery wyposażone są obligatoryjnie w filtr cząstek stałych. Jednostki tego typu w teorii uchodzą za czyste i zdecydowanie bardziej przyjazne środowisku niż konwencjonalne rozwiązania. Jednak i one mają prawo dymić - generują biały dym. Jeśli silnik jest w pełni sprawny, dym powstaje tylko w czasie wypalania zawartości filtra - temperatura wewnątrz filtra rośnie, co pozwala spalać sadzę i inne szkodliwe substancje wydobywające się z wydechu pod postacią białego dymu. Niemniej jednak - awarii filtra może towarzyszyć ciągłe dymienie (filtr został zapchany), co przeważnie wiąże się z jego wymianą (koszt nawet kilku tysięcy złotych), bądź czyszczenie i uzupełnianie czynnika podnoszącego temperaturę spalin.
W przypadku silnika benzynowego dymienie również nie zawsze zwiastuje problemy. Zaraz po uruchomieniu zimnej jednostki (zwłaszcza po opadach deszczu bądź zimą) do normalnych zjawisk należy wydobywanie się z wydechu obłoków białego dymu – jest to nic innego jak para wodna (wilgoć zgromadzona w układzie wydechowym). Powodem do obaw jest za to niebieski odcień spalin – w tym przypadku mamy do czynienia z jednostką zużywającą olej silnikowy (winna może być turbosprężarka czy pierścienie tłokowe).
Stan techniczny nowoczesnego silnika nadal możemy w dużej mierze ocenić we własnym zakresie, oszczędzając początkowo na fachowej pomocy. Ogromną pomocą przy „diagnozowaniu” jednostki napędowej jest kolor jej spalin – to dzięki niemu w porę oddamy pojazd do naprawy lub unikniemy zakupy zużytej sztuki.
Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej