Palermo od avantura.campers

Palermo od avantura.campers – główne zdjęcie

Przedstawiamy kolejnego konkursowego kampera, wykonanego samodzielnie przez naszych czytelników.  

Konkurs tworzymy wspólnie z organizatorami targów Caravans Salon, które odbędą się od 24 do 26 września 2021 w Poznaniu. 

Tam też, w specjalnej strefie, właściciele wybranych pojazdów będą mogli zaprezentować je uczestnikom targów. Szykuje się zatem bardzo ciekawe wydarzenie nadchodzącej edycji targów. 

Szczegółowe informacje dot. samego konkursu oraz zgłoszeń znajdziecie tutaj: Zbudowałeś sam kampera? – czekamy na Ciebie

Także na naszym fanpejdżu na Facebooku tworzymy cykl postów, które przybliżą czytelnikom konkursowe pojazdy oraz ich twórców.  Zapraszamy do polubienia naszego profilu facebookowego, by być na bieżąco ze wszystkimi nowościami.

W dzisiejszym odcinku przedstawiamy Wam „dziecko” Amandy i Huberta - kampera o wdzięcznej ksywie „Palermo”.

Wywiad z Amandą i Hubertem - twórcami kampera "Palermo"

Czy Wasze auto to początek Waszej przygody z caravaningiem/kamperowaniem i co skłoniło Was do wykonania własnej zabudowy kampera?

img_3254jpg

Co do początków, zaczęło się to u nas bardzo wcześnie, oboje byliśmy harcerzami i wspólnie uczestniczyliśmy w  zlotach, biwakach, koloniach... oczywiście towarzyszył nam wtedy namiot, i tak służył nam bardzo długo. Jako dzieci najpierw odkrywaliśmy te uroki osobno, a gdy już się poznaliśmy zaczęliśmy razem podróżować. Odbyliśmy wiele wypraw - od naszej ukochanej Gardy przez wiele innych miejsc aż w końcu w roku 2018 polecieliśmy do Gruzji, gdzie wynajęliśmy samochód terenowy, w którym przez cały wyjazd spaliśmy na dziko. Co wieczór przekładaliśmy plecaki do przodu, a z tyłu rozkładaliśmy materac. Kąpaliśmy się pod namiotem z Decathlonu. Wtedy zapaliła się lampka i pojawił się pomysł, że super byłoby mieć autonomiczny, samowystarczalny samochód.

Od tego momentu wszystko się zmieniło. Zacząłem analizować wszystkie argumenty za i przeciw no i liczyć jakie to wygeneruje koszty, ponieważ nie chcieliśmy robić tego na „pół gwizdka”. W podjęciu ostatecznej decyzji pomogła nam pandemia i nadmiar wolnego czasu. W 2020 roku kupiliśmy auto i zaczęła się zabawa z zabudową vana.

Lubimy spełniać marzenia, uwielbiamy kontakt z przyrodą i nie lubimy ograniczać się w podróży. Dzięki Palermo możemy jechać gdzie chcemy i zostać tam tak długo, jak tylko nam się spodoba.

Opowiedzcie więcej o historii i parametrach auta bazowego - jak go znaleźliście i czym się kierowaliście?

img_3154jpg

Co do Auta bazowego, kierowaliśmy się przede wszystkim wymiarami, ładownością, dostępnością części zamiennych. Ważny dla nas był przede wszystkim stan techniczny samochodu. W dzisiejszych czasach przy zakupie starszego samochodu nie do końca można kierować się wyłącznie rocznikiem i przebiegiem.

Szukaliśmy auta kilka miesięcy, aż w końcu Amanda znalazła ogłoszenie - był to VW LT z 2003 roku, z silnikiem 2,5 TDi 80KW. Poprzedni jego właściciel prowadził mały sklep meblowy. Niestety pandemia spowodowała, że interes musiał zamknąć. Auto było w niezłym stanie technicznym, co potwierdził później nasz mechanik. Rok wcześniej auto było przemalowane, więc o lakier też nie musieliśmy się martwić. Ponadto było zadbane i w ciągłej eksploatacji.

Po zakupie pierwszym krokiem było wstawienie auta do mechanika - wymieniliśmy profilaktycznie wszystkie uszczelki w silniku, skrzyni, zamontowaliśmy hamulce o lepszych parametrach mając na uwadze wagę zabudowy, no i oczywiście wymieniliśmy wszystkie płyny eksploatacyjne. Tak przygotowany LT-ek wjechał do nas na warsztat i zaczęła się zabudowa.

W jaki sposób i z jakich materiałów wykonaliście konstrukcje nośne i izolację oraz zabudowę mebli?

img_3133jpg

Co do materiałów - mocno zwracałem uwagę na ich wagę oraz na jak największą wodoodporność. Po wymontowaniu wszystkich elementów na pace zaczęliśmy od odrdzewiania i zabezpieczenia lakieru w środku samochodu.

Kolejne etapy obejmowały następujące prace:

Elektryka - głównie rozprowadzenie przewodów, z dobranymi przekrojami, za odpowiednie zabezpieczenie posłużyły listwy/peszel.

Izolacja - bardzo ważny dla nas etap - do izolacji termicznej wykorzystaliśmy wszystkim znaną folię alufox, styrodur o grubości od 2 do nawet 8cm grubości, a do uszczelnienia oczywiście piankę PUR. Izolacji podlegały wszystkie ściany, drzwi oraz podłoga i sufit. Mieliśmy okazję spać przy -2 stopniach w nocy bez włączonego ogrzewania i nie było problemu z temperaturą w środku.

Zabudowa meblowa - elementy nośne i meble wykonaliśmy ze sklejki wodoopornej 4-12mm, do konstrukcji łóżka wykorzystaliśmy sklejkę 18 mm, blaty mamy drewniane – dębowe.

Co w procesie zabudowy stanowiło dla Was największe wyzwanie? Z czym poradziliście sobie sami, a w jakich aspektach skorzystaliście z usług zewnętrznych fachowców lub firm?

Przed rozpoczęciem projektu, największym wyzwaniem chyba była elektryka. Może nie samo wykonanie (na co dzień mam styczność z układami elektrycznymi w pracy), ale sam dobór odpowiednich podzespołów, byśmy nie musieli obawiać się o brak zasilania. Mozolną pracą była też izolacja samochodu. Ze względu na to, że chcieliśmy zrobić to dokładnie, zabrało nam to mnóstwo czasu.

Większość projektu wykonaliśmy we własnym zakresie, skorzystaliśmy z usług mechanika, wynajęliśmy firmę do oklejenia kampera oraz przerobiliśmy konwencjonalną lodówkę na kompresorową 12V w firmie zajmującej się chłodnictwem.

Autem odbyliście już pewnie niejedną eskapadę. Z perspektywy czasu co zrobilibyście inaczej/zmienili?

Trudne pytanie, na tą chwilę ciężko nam coś wymienić. Auto skończyliśmy stosunkowo niedawno, czasami brakuje nam czwartego miejsca np. dla znajomych. Auto jest zarejestrowane na 3 osoby i tyle też osób może w nim spać.

No ale nie można mieć wszystkiego, zamiast znajomych możemy zabrać ze sobą skuter i zwiedzać małe miasteczka z wąskimi uliczkami nie przejmując się zakazami no i wymiarami kampera.

Często w komentarzach, zwłaszcza internautów, pojawiają się komentarze, że nie warto inwestować w dedykowane, często droższe wyposażenie do kamperów i zawsze można znaleźć jakieś zamienniki. Czy takie podejście jest słuszne? Na jakie kompromisy można, a na jakie nie nie powinniśmy się godzić?

img_3163jpg

Do takich komentarzy podchodzimy bardzo ostrożnie, ponieważ często podzespoły dedykowane pod kampery są naprawdę bardzo dobrze wykonane, przechodzą szereg testów, a przede wszystkim są sprawdzane przez użytkowników.

Oczywiście niektóre ceny podzespołów są bardzo wysokie, pewnie wynika to z krajów ich pochodzenia, transportu cła/podatków. W aktualnej sytuacji na rynku karawaningowym także ciągle obserwujemy rosnące ceny. Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ z drugiej strony w paru miejscach zaadoptowaliśmy domowe rozwiązania (np. zlew, bateria, klimatyzacja czy kuchenka gazowa) do użytku w kamperze i jak na razie spisują się bardzo dobrze. Myślę, że w tym miejscu potrzebny jest rozsądek.

To, co na pewno zauważyłem na rynku to brak spójnej kompleksowej polskiej marki produkującej podzespoły do kamperów. Niestety zdecydowana większość rynku jest w rękach zagranicznych koncernów, co pewnie po części także wpływa na ceny.

PALERMO w pigułce:

  • samowystarczalna instalacja elektryczna (panel fotowoltaiczny 370W, akumulator 12V 180 Ah, dwa obiegi  elektryczne na 12V i 230V z przetwornicą 1500W
  • klimatyzacja postojowa 230V
  • instalacja wodna z ciepłą i zimną wodą
  • 2 łóżka (dwuosobowe 200x120cm oraz rozkładane łóżko 1-osobowe)
  • lodówka kompresorowa 12V 95l + zamrażalnik 13l,
  • zbiornik na wodę czystą 80 l, na wodę szarą 120l
  • toaleta turystyczna
  • prysznic zewnętrzny z baterią i słuchawką zamontowaną z boku auta
  • kuchenka gazowa dwupalnikowa
  • zlew  kuchenny z baterią
  • dwustrefowe oświetlenie LED z możliwością zmiany natężenia  światła,
  • duży, pojemny garaż mieszczący Palermo Bambino, czyli skuter Junak Vintage 124cm, grill gazowy, rowery itd.

Więcej o pojeździe i wojażach Amandy i Huberta na FB, Insta i TikToku avantura.campers

Zapraszamy także do lektury wcześniejszych wywiadów z twórcami konkursowych kamperów:

 

 

Palermo od avantura.campers – zdjęcie 1
Palermo od avantura.campers – zdjęcie 2
Palermo od avantura.campers – zdjęcie 3
Palermo od avantura.campers – zdjęcie 4
Maciej Kinal
Maciej Kinal

Najlepiej czuje się w odmęcie branżowych targów i spotkań z pasjonatami. Techniczny freak. W życiu rozebrał na części pierwsze już niejednego kampera. Fan dużych pojazdów, kolarstwa górskiego i podróżowania bez ograniczeń wagowych i finansowych. W CampRest jest odpowiedzialny za wszelkie publikacje w tematach motoryzacyjnych.

Czytaj także