W Zakopanem można kupić pamiątkową ciupagę, w Krakowie figurkę smoka wawelskiego, nad morzem biżuterię z bursztynu, a w szwajcarskim Mürren – gadżety z filmu o Jamesie Bondzie. Mürren to popularna miejscowość w Szwajcarii, będąca najwyżej położoną stale zamieszkaną osadą w kantonie Berno. Mieści się na wysokości 1650 m n.p.m, nad doliną Lauterbrunnen. Zarówno w kurorcie, jak i w jego okolicy można spędzać czas, uprawiając różne rodzaje sportów, począwszy od tradycyjnych zimowych, takich jak jazda na nartach i snowboardzie, hokej na lodzie czy jazda na łyżwach, a skończywszy na grze w squasha w hali sportowej, curlingu czy pływaniu w basenie.

Murren - Szwajcaria

Nie od dziś wiadomo, że realizacja pasji caravaningowej wiąże się także z innymi kwestiami niż urokliwe podróże po kraju czy Europie. Przed wyruszeniem do wyznaczonego celu czekają na nas liczne decyzje, które będą miały znaczący wpływ na cały okres użytkowania sprzętu. Niezależnie od tego czy przymierzamy się do zakupu fabrycznie nowego, czy też pochodzącego z drugiej ręki kampera, musimy poważnie przemyśleć przynajmniej jedną kwestię. Wybór jednostki napędowej powiniem być dla nas jedną z najważniejszych spraw przed dokonaniem zakupu. Niewłaściwie dobrany silnik może być źródłem wielu nieprzewidzianych utrudnień, dyskomfortu, a także niepotrzebnych wydatków eksploatacyjnych. Aby uniknąć wspomnianych nieprzyjemności powinniśmy zdać sobie sprawę ze swoich potrzeb i oczekiwań odnośnie nowego sprzętu. Duże znaczenie mają nasze plany wyjazdowe na najbliższe sezony. Planując jedynie wyprawy w nizinne rejony z czterema lub pięcioma osobami na pokładzie z powodzeniem możemy poprzestać na podstawowych wersjach silnikowych. Wysokoprężne konstrukcje 1,9-2,3 l generują około 120 KM, co okazuje się w zupełności wystarczającą wartością dla niewielkiego campera. Pokonywanie nizinnych okolic nie nastręczy żadnych kłopotów. Co więcej – będziemy mogli cieszyć się z niewielkiego zużycia oleju napędowego.

Czym kierować się podczas wybierania jednostki napędowej kampera?

Zima wcale się nie skończyła, a na pewno nie zanosi się na to w Alpach Berneńskich. W dniach 6-8 marca 2015 roku w Mürren odbędzie się wielka impreza dla miłośników freeskiingu i snowboardu – Whitestyle Open. Już za kilka dni na trasy szwajcarskiego Schilthorn, najwyższego szczytu Alp Berneńskich, ruszą amatorzy wyczynowej jazdy na śniegu. Drugi weekend marca będzie czasem pełnego szaleństwa, przyspieszającego tętno każdemu, kto świetnie zna hasła takie jak big air, slopestyle czy twin tip. W dniach 6-8 marca w Mürren będzie mieć miejsce impreza o nazwie Whitestyle Open. Każdego roku przyciąga na stoki freeskierów i snowboardzistów, a odbywa się w ramach Big Air Contest „Night Air”.

Whitestyle Open 2015

Zbliżające się wielkimi krokami wakacje, sezon urlopowych wyjazdów, to czas wymagający planowania budżetu i miejsc wypoczynku. Dla miłośników caravaningu to właśnie kryterium kosztów zazwyczaj okazuje się decydujące, zwłaszcza jeśli chcemy wynająć sprzęt. Już na samym początku widać ogromne różnice w cenie wynajmu przyczep i kamperów, obowiązujące kaucje. Niemniej jednak – aby rzetelnie ocenić opłacalność każdej opcji organizacji urlopu – przyjmijmy pewne założenia. W sezonie cena wynajmu przyzwoitej przyczepy wynosi około 150 złotych za dobę (wysokość kaucji 1000 złotych), campera natomiast 500 złotych – kaucja 4000 złotych. Przyjmijmy także, że czas wynajmu wyniesie dziesięć dni, zaś całkowity przebieg 1500 km. Kamper na każde przejechane 100 km zużywa 10 litrów oleju napędowego, natomiast samochód, którym holujemy przyczepę, 11 litrów.

Wynająć kampera czy przyczepę podobnej wielkości?

Jeszcze kilka lat temu niemal wszyscy kierowcy wybierający się na urlop z psem lub kotem nie mieli praktycznie żadnych akcesoriów do wyboru. W polskich realiach całkowicie nie istniał temat bezpiecznego i odpowiedzialnego transportu pupila w samochodzie, a tym bardziej w kamperze. Nikt nie przywiązywał wagi do warunków, w jakich podróżują domowe zwierzęta, pomijając rzecz jasna kierowców troszczących się o czystość wnętrza swojego pojazdu – im wystarczyły zużyte koce i tym podobne materiały „ochronne”.

Jak przewozic psa lub kota w samochodzie? - przydatne akcesoria

Wenecja Euganejska to region stworzony do wypoczynku, zwłaszcza dla tych, którzy kochają wodę, plażowanie i błogi relaks na leżaku. Uwielbiają go zarówno rodziny z dziećmi, jak i zakochane pary. We włoskiej prowincji Wenecja znajduje się gmina Cavallino-Treporti. Leżąca w niej miejscowość o tej samej nazwie to kurort cieszący się ogromnym zainteresowaniem turystów z całej Europy. Jak podają statystyki, każdego roku przyjeżdża tutaj ok. 6 mln urlopowiczów, z czego spory odsetek to goście z północnej części kontynentu – Niemcy, Austriacy i Duńczycy.

Campingi z widokiem na Wenecję

W przypadku przyczep kempingowych większość kupujących kieruje się po części podobnymi zasadami, co przy wyborze samochodu osobowego. Decydując się na fabrycznie nowy produkt mamy pewność czystej historii sprzętu, jak i gwarancję. Niestety – nie każdy z nas może pozwolić sobie na wydatek przekraczający nawet 100 tysięcy złotych. Z pomocą przychodzi rynek wtórny, oferujący przyczepy praktycznie na każdą kieszeń. Korzystając z ofert z drugiej ręki możemy nie tylko zaoszczędzić znaczną kwotę, lecz – wbrew swojej woli – trafić na egzemplarz skrajnie wyeksploatowany, z licznymi usterkami typowymi dla przyczep campingowych.

Typowe usterki przyczep campingowych - sprawdć zanim kupisz

Na scenerię swoich filmów Peter Jackson wybrał piękny kraj, w którym na jednego człowieka przypada niespełna 13 owiec, a woda źródlana jest czysta jak w żadnym innym zakątku świata. Koniec 2014 roku był czasem niziołków, długobrodych krasnoludów i smukłych elfów. Wtedy bowiem do polskich kin wkroczyła ostatnia część „Hobbita” („Bitwa Pięciu Armii”). Fani sagi o świecie stworzonym przez Tolkiena mogli kolejny raz podziwiać krajobrazy doskonale znane mieszkańcom Nowej Zelandii. Wyspiarski kraj użyczył Peterowi Jacksonowi widoków zarówno do „Hobbita”, jak i „Władcy Pierścieni”. Za Rivendell, zachwycającą siedzibę elfów, posłużył Park Regionalny Kaitoke, mieszczący się na Wyspie Północnej (jednej z dwóch głównych wysp państwa). Są na niej także mroczne, złowieszcze przestrzenie Mordoru oraz Samotna Góra – reżyser znalazł je w Parku Narodowym Tongariro, czwartym najstarszym parku świata, z trzema aktywnymi wulkanami.

Elfy i narty - Nowa Zelandia

Nie od dziś wiadomo, że preferencje i potrzeby klientów różnią się diametralnie po każdej ze stron Atlantyku. Nic więc dziwnego, że za życzeniami wybrednej klienteli podążają producenci, próbujący dostosować swoją ofertę do wymagań potencjalnych nabywców. Na europejskim rynku ogromną popularnościa cieszą się kampery budowane w oparciu o popularne samochody dostawcze pokroju Fiata Ducato. Większe konstrukcje – pomijając ich cenę – nie mają racji bytu w naszych warunkach drogowych z prostej przyczyny – budowane są na bazie autobusów. Co innego zza oceanem.

Volkner Mobil - przepych na wakacje

Mało kto dziś udaje się w podróż, nie zabierając ze sobą aparatu fotograficznego. Nawet najprostszy sprzęt w zupełności wystarczy do wykonania interesujących fotografii. Stare dobre powiedzenie głosi, że to nie aparat robi zdjęcia, tylko człowiek. Można posiadać lepszy czy gorszy sprzęt, ale jeśli oko dostrzeże w otoczeniu „to coś”, co warto uwiecznić, może to zrobić nawet za pomocą najprostszego aparatu. Zapytasz: więc jak robić dobre zdjęcia? Poznaj kilka rad. „Fotografia” tłumaczy się jako „rysowanie światłem”. Nie bez powodu – od światła zależy jakość zdjęć. Światło potrafi zagrać na korzyść fotografującego, ale może również zdjęcia popsuć. Najgorzej fotografie wychodzą w mocnym, bardzo kontrastującym świetle, np. w południe, kiedy słońce jest w zenicie. Wówczas miejsca nasłonecznione wychodzą na zdjęciu prześwietlone, a będące w cieniu – niedoświetlone. Aby uniknąć kontrastu, warto robić zdjęcia wczesnym rankiem albo po południu. Miękkie rozproszone światło idealnie nada się zarówno do fotografii portretowej, jak i pejzażowej.

Jak robić dobre zdjęcia? - kilka sposobów

Zaledwie 30 km od Krynicy-Zdroju, w północno-wschodniej części Słowacji mieści się Bardejów, malowniczy ośrodek słynący z uzdrowiska i najstarszego w kraju renesansowego ratusza. Obecnie w budynku ma siedzibę muzeum historii miasta. Bardejów (Bardziejów lub Bardejov) leży nad rzeką Topl’a, na północnych krańcach Podgórza Ondawskiego. To miasto z długą historią i dużym znaczeniem dla rozwoju kulturalnego Słowacji – mieściła się w nim bowiem pierwsza w kraju publiczna biblioteka oraz pierwszy słowacki teatr. W 1986 roku miasto otrzymało złoty medal od działającej przy UNESCO fundacji ICOMOS. W ten sposób organizacja nagrodziła Bardejów za ochronę dziedzictwa kulturowego. To nie koniec wyróżnień – w 2000 roku stare miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Relaks w Bardejowie

Aktywne spędzanie wolnego czasu z dala od hoteli, pensjonatów i biur podróży wiąże się z wieloma dylematami. Zapaleni amatorzy caravaningu w pierwszych latach swojej przygody zastanawiają się nad wynajmem lub kupnem własnego kampera lub przyczepy. W kolejnych latach, gdy pasja się rozwija, a budżet umożliwia zakup nowego sprzętu, pojawiają się nowe dylematy: luksusowa przyczepa czy kamper?. Odpowiedzi na to pytanie jest co najmniej tyle, ilu caravaningowców. Każdy z nas ma bowiem inne preferencje, wymogi i usposobienie. Bardzo istotne są także posiadane uprawnienia – kategorie prawa jazdy. Bez wątpienia zarówno kamper, jak i przyczepa kempingowa mają ogromną liczbę zalet oraz wad typowych dla siebie.

Blog

Murren - Szwajcaria