Vrsar to niewielkie, ale bardzo urocze miasteczko na zachodnim wybrzeżu Istrii, około 5 km od Kanału Lipskiego, leżące pomiędzy Porec a Rovinj. Miejsce to znajduje się na uboczu tras komunikacyjnych Istrii, jednak jego malowniczy krajobraz przyciąga turystów spragnionych wypoczynku i morskich kąpieli. Miasteczko Vrsar podzielone jest na dwie części: na wzgórzu znajduje się zabytkowa i historyczna dzielnica, a na wybrzeżu - nowoczesna z mariną. Historia osadnictwa w tym zakątku Istrii sięga prehistorii. Na wzgórzu nad portem zamieszkiwali Ilirowie. W IV wieku funkcjonowała tu gmina chrześcijańska, a po upadku Cesarstwa Rzymskiego, Vrsar znalazł się pod panowaniem Gotów.

Vrsar – malowniczy zakątek Istrii

Pitztal to najwyższy z pięciu lodowców Tyrolu, mierzący aż 3440 metrów. Jest on położony na terenie doliny Pitztal, która rozciąga się na obszarze 40 km pomiędzy Alpami Ötztalskimi i miastem Imst. Miejsce to przyciąga nie tylko amatorów sportów zimowych, ale także miłośników pieszych wędrówek i rowerowych wypraw. Dolina Pitztal charakteryzuje się zróżnicowanym krajobrazem - znajdziemy tam łąki i pola uprawne, a także pejzaże wysokogórskie. To właśnie tam można zdobyć drugi co do wysokości szczyt Austrii – Wildspitze (wysokość 3774 m n.p.m.).

Pitztal – najwyższy lodowiec Tyrolu

Flow Camper nie ma być wcale ultranowoczesny. Zamiast tego ma być swojski, fajny, łatwy do polubienia i dlatego właśnie – oparty na najprostszych rozwiązaniach. Dla twórców marki ważne są także jasne, przejrzyste zasady, dlatego w standardzie klient otrzymuje pełne wyposażenie turystyczne. Ile pieniędzy jest w stanie zapłacić klient za wrażenie, że kupuje pojazd z duszą? Zdaniem niemieckiego producenta musi to być co najmniej 46 tys. euro – na tyle bowiem wyceniony został najtańszy FlowCamper. Czy jednak faktycznie taki wydatek sprawi, że cofniemy się w czasie i poczujemy energię, jaką roztaczali wokół siebie hippisi? Obawiam się, że wyposażenie najnowszego Volkswagena Transportera w kolorowe kilimy nie wystarczy – niech jednak każdy oceni to sam.

FlowCamper – dzieci-kwiaty w XXI wieku

Zell am See i Kaprun, dwa renomowane kurorty, są sercem wyjątkowego, salzburskiego regionu wypoczynkowego. Zwiedzanie tej malowniczej krainy warto rozpocząć od drogi, która wije się niczym serpentyna wzdłuż pokrytych wiecznym śniegiem stoków górskich i prowadzi na skraj lodowca. W pięknej dolinie jeziora Zeller See, u podnóża gór, znajduje się urocze miasteczko Zell am See. Region tyrolski, obejmujący kurort Zell am See, należy do najbardziej znanych w Europie atrakcji narciarskich. Każdy wielbiciel tego sportu znajdzie tu wymarzone warunki do szusowania po stokach, a do tego na przyjezdnych czekają przepiękne widoki i wiele atrakcji turystycznych. Od 1961 roku miasteczko Zell am See posiada status uzdrowiska. Warto je odwiedzić nie tylko zimą, gdy chcemy poszaleć na stoku, ale także latem, gdy szukamy innych atrakcji.

Zell am See – wizyta u podnóża Alp

Alpe d'Huez to miejscowość położona na płaskowyżu, na wysokości 1860 m n.p.m. W związku z tym, że jego południowa część jest doskonale nasłoneczniona przez większą część roku, często nazywa się go „Wyspą słońca”. Doskonałe warunki narciarskie i atrakcje turystyczne przyciągają w to miejsce nie tylko miłośników sportów zimowych, ale także turystów ceniących wypoczynek blisko natury i piękne krajobrazy. Alpe d’Huez to region narciarski o długiej tradycji, powstał bowiem w 1936 roku. W tym czasie postawiono tu pierwszy wyciąg narciarski Poma-Lift, który został zaprojektowany przez Jeana Pomagalskiego, francuskiego inżyniera polskiego pochodzenia, założyciela największej na świecie firmy zajmującej się produkcją wyciągów oraz kolejek linowych.

Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca

Podczas gdy wielu producentów kamperów wciąż daje wybór pomiędzy dwoma lub trzema wersjami kolorystycznymi nadwozia, słoweńska firma wyróżniła się w najprostszy możliwy sposób – dała klientom do wyboru w sumie 10 różnych lakierów. Reszta to właściwie standard – ale dobry standard. Bravia Mobil to mało u nas znany producent kamperów, który swoje kamper-vany tworzy na bazie Peugeota Boxera. Marka powstała w 2005 roku, a jej korzenie są związane nie z motoryzacją, a z produkcją mebli. Firma Vidmar od ponad 30 lat produkuje meble, a poszukiwanie nowych możliwości ekspansji skłoniło właścicieli, by swoje meblarskie know-how wykorzystać również w zabudowach pojazdów turystycznych.

Bravia Swan – kolorowe łabędzie ze Słowenii

Ogromny popyt na kampery, a szczególnie kamper-vany, z jakim mamy obecnie do czynienia w Europie (a w szczególności w Niemczech) spowodował, że do gry wkraczają nowi producenci. Womondo to nowa marka, która chce budować nietuzinkowe pojazdy turystyczne – na razie na bazie Opla Movano. „Nowy” w branży musi się jakoś wyróżnić. W czasach, kiedy większość pojazdów kempingowych bazuje na Fiacie Ducato, wybór Opla Movano będzie na pewno posunięciem przykuwającym uwagę. To, co jednak ma być najważniejszą cechą kojarzącą się z Womondo, to możliwość przygotowania samochodu „szytego na miarę”, co w tym przypadku oznaczać ma 10.000 dostępnych konfiguracji! Klient może sam ustalić kolorystykę kampera, wybrać obicia i samodzielnie ustalić wyposażenie pojazdu. Konfiguracji można dokonać bezpośrednio na stronie internetowej Womondo.net.

Womondo – nowa marka kamperów

Rzym to jedna z najpiękniejszych europejskich stolic, bardzo chętnie odwiedzana przez turystów. Miasto ulokowane jest w środkowym rejonie Włoch nad rzeką Tyber i stanowi jeden największych ośrodków turystycznych – nie tylko w skali Włoch, ale w skali świata. Rzym to jedno z najstarszych miast Europy. Jego początki sięgają 753 roku p.n.e. Według legendy, założycielem miasta był Romulus. Bardzo szybko Rzym stał się potęgą nad Morzem Śródziemnomorskim. Po upadku w roku 476, miasto miało wielu władców. W roku 754 Rzym stał się stolicą Państwa Kościelnego, natomiast w wieku XV został uznany za jeden z głównych ośrodków kultury i sztuki renesansowej. W 1870 roku miasto zostało włączone do Włoch, a rok później stało się stolicą kraju.

Rzym – spacer w cieniu Koloseum

Langwedocja-Roussillon leży w południowej części Francji. Wchodzi w skład niedawno powstałego regionu Oksytania, a bliskość Hiszpanii i dostęp do Morza Śródziemnego czyni z niej atrakcyjną destynację zarówno na wakacje, jak i krótszy wyjazd wypoczynkowy. Słynie z licznych winiarni. Na początku XXI wieku produkcja miejscowego wina stanowiła 1/3 produkcji krajowej, więcej niż np. w całych Stanach Zjednoczonych. Prócz wina sławę regionowi przynosi coś jeszcze – coś, przez co wcale nie tak dawno mieszkańcy bali się wychodzić z domów nawet w dzień.

Cień bestii w Lozère

Właśnie kończą się w Stuttgarcie targi turystyczne CMT 2017. 2000 wystawców z około 90 krajów pokazało na nich ponad 850 pojazdów oraz niezliczoną ilość akcesoriów turystycznych. Specjalnie dla Was wybraliśmy kilka nowości i ciekawostek bezpośrednio związanych z caravaningiem. Pod koniec marca w sprzedaż pojawi się nowa przyczepa Dethfless C’joy. Producent wiąże z nią wielkie nadzieje, ponieważ pojazd ten wpisuje się w modny obecnie trend przyczep lekkich, o kompaktowych rozmiarach, a przy tym urządzonych w jasnych kolorach, co ma przyciągać szczególnie młodych klientów. W ocenie producenta C’joy stanowi świetną alternatywą wobec używanej przyczepy lub kampera.

CMT 2017 – festiwal campingowych nowości

Florencja jest stolicą regionu oraz prowincji Toskania. Miasto to było ważnym miejscem w historii Włoch, a nawet świata. Florencja leży nad rzeką Arną u stóp Apenin. Największy rozkwit pod względem gospodarczym miasto przeżyło pomiędzy XV a XVII wiekiem. Tworzyli tu najwięksi artyści, malarze i rzeźbiarze renesansu, m.in. Leonardo da Vinci oraz Michał Anioł. Florencja to jedno z miast ulubionych przez turystów. Ze względu na dużą liczbę zabytków architektury i sztuki miejscowość jest odwiedzana co roku przez miliony pasjonatów malarstwa, rzeźbiarstwa, a także przez wczasowiczów.

Florencja – piękna stolica Toskanii

Na styku Francji i Hiszpanii, w zachodniej części Pirenejów, znajduje się Nawarra. To region obejmujący część historycznego Kraju Basków, a jego stolicą jest Pampeluna, miasto leżące nad trzema rzekami. Z czego słynie? Ze wszystkich encierros Hiszpanii to właśnie pampeluńskie jest najbardziej znane. Prócz tego miasto jest bliskie sercu wiernych wędrujących szlakiem pielgrzymek do Santiago de Compostela, a także fanów prozy Ernesta Hemingwaya. Nawarra to dobra destynacja dla zmotoryzowanych turystów, jej położenie daje bowiem możliwości poznania atrakcji dwóch krajów. Łatwiej dojechać z niej do kilku francuskich miast niż do Madrytu. Przykładowo, Bajonna znajduje się zaledwie 111 km od stolicy prowincji – Pampeluny. Również ci, którzy spędzają urlop we Francji, mogą szybko przekroczyć granicę i poddać się urokowi hiszpańskiej sjesty. Inna sprawa, że niektórzy nawet nie dotrą na upalne południe, gdyż zaczaruje ich wybrzeże przy San Sebastián, zwanym „perłą Północy”. A co oferuje turystom Nawarra? Możliwość kontaktu z przyrodą, wyciszenia się i obserwacji fauny. Gdzie? Na przykład w Foz de Lumbier, kanionie, w którym można relaksować się wsłuchiwaniem w głosy ptaków, szum wody i ciszę. Tylko człowiek i natura. Warto też wybrać się do Olite, niedużego miasta pełnego zabytków, oraz do Estella – szczególnie, jeśli ktoś lubi turystykę górską. A wspomniana już Pampeluna, jeden z najważniejszych punktów na drodze św. Jakuba? Turystom kojarzy się głównie z encierros, gonitwami byków odbywającymi się w lipcu, podczas święta sanfermines. Biorą w nich udział mężczyźni, którzy chcą się przekonać czy są tak męscy jak się im wydaje. Niejeden prócz potarganych portek wywiózł z Pampeluny mocno nadszarpnięte ego.

Blog

Vrsar – malowniczy zakątek Istrii