Podczas targ&oacute;w w Dusseldorfie zaprezentowano odświeżoną gamę kamper&oacute;w marki Hobby. Przyjrzyjmy się więc najmniejszemu modelowi tej marki w nowej odsłonie. Siesta Van, choćby z racji ceny, może okazać się najpopularniejszym kamperem Hobby. Siesta Van występuje w dw&oacute;ch wersjach. V60 GF mierzy 5.999 mm, a jego cena podstawowa wynosi 39.990 euro. V65 GE ma 6.690 mm długości i dostępny jest w cenie od 42.900 euro. Obydwie wersje w standardzie oferują nocleg dla dw&oacute;ch os&oacute;b. W wersji kr&oacute;tszej gł&oacute;wne ł&oacute;żko jest podw&oacute;jne, w dłuższej &ndash; dostępne są dwa pojedyncze posłania. Dopuszczalna masa całkowita w obydwu przypadkach wynosi 3,5 tony.

Kamper Hobby Siesta VAN 2014 - wyznacza standardy

Myśląc o Tajlandii, wyobrażamy sobie albo bogato zdobione świątynie, albo rajskie wyspy i wysepki rozsiane pośr&oacute;d krystalicznie czystej wody. Obie wizje są jak najbardziej słuszne, jednak dziś skupimy się na tej drugiej. A konkretnie na archipelagu złożonym z kilkudziesięciu wysp, kt&oacute;re &ndash; mimo stale rosnącej popularności, a co za tym idzie, zatłoczenia &ndash; wciąż mają do zaoferowania miejsca ciche i spokojne. Mowa o Ko Lanta, archipelagu 52 przepięknych wysp na Morzu Andamańskim. Kuszą turyst&oacute;w czystymi plażami i lasami porastającymi położone głębiej rejony.

Archipelag Ko Lanta

Evan to zupełnie nowe spojrzenie na kampery. Pracując nad tym modelem, Dethleffs postanowił porzucić przyjęte reguły i zupełnie od nowa przemyśleć koncepcję samochodu kempingowego. O tym, że to zupełnie inny kamper, świadczyć ma nawet to, że jego opisu nie znajdziemy na stronie internetowej marki Dethfless. Evan ma swoją własną stronę www, a związki pomiędzy niemieckim producentem a jego nową marką nie są eksponowane. Wszystko po to, by podkreślić, że Evan nie powstał po to, by spełnić oczekiwania kempingowych wyjadaczy. Pojazd ten ma się spodobać tym, kt&oacute;rzy dotychczas w kempingowym świecie nie widzieli miejsca dla siebie.

Kamper Dethleffs Evan - z myślą o młodych

Właściciele kamper&oacute;w nie muszą się martwić o brak możliwości zabrania na urlop większej ilości rzeczy. W innej sytuacji są natomiast ci, kt&oacute;rzy planują wyprawę pod namiot lub pozostaje im zapakowanie się do walizki. Miejsca na upchanie wszystkich potrzebnych rzeczy jest zawsze zbyt mało, przez co zazwyczaj nasz plecak pęka w szwach, niepokojąco trzeszczy i przeraża nas sama myśl o wyciągnięciu z niego czegokolwiek. Może więc pomocne okażą się sprytne kobiece sztuczki?. O pojemności kobiecych torebek krążą legendy. Znajdziemy w nich nie tylko kosmetyczkę, klucze czy perfumy, ale i zestaw kluczy francuskich czy słoik kiszonych og&oacute;rk&oacute;w (fakt udokumentowany). Jak kobiety to robią, że z czeluści swoich niewielkich torebek mogą wydobyć tyle rzeczy &ndash; i jeszcze to wszystko unieść? Te pytania chyba na zawsze pozostaną retoryczne.

Spakuj się... jak kobieta

Przyczepy kempingowe w kształcie łzy to nie wymysł wsp&oacute;łczesny. Takie pojazdy popularne były w Stanach Zjednoczonych w latach &lsquo;50 ubiegłego wieku. Zazwyczaj były to konstrukcje stworzone przez zapalonych majsterkowicz&oacute;w. Dziś jednak taką przyczepę można po prostu kupić. O łezkowatych przyczepach (Teardrop Trailers) pisaliśmy już przy kilku okazjach. Wspominaliśmy o nich zar&oacute;wno wtedy, gdy pisaliśmy o odważnych pomysłach konstruktor&oacute;w-amator&oacute;w, jak i opisując pojazdy marki T@B. Ale firm, kt&oacute;rych sukces opiera się na małych, mocno zaokrąglonych przyczepach, jest znacznie więcej. Dziś przedstawimy kolejną z nich.

TURTLE - brytyjska wersja tureckiej przyczepki campingowej

Niejeden z nas lubi ustawiać jako tapetę rajskie widoczki z plaż gdzieś na końcu świata. Ł&oacute;dka zacumowana przy brzegu bądź malownicza zatoczka &ndash; kiedy dodamy do tego bielutki piasek i krystalicznie czystą wodę, otrzymamy jeden z wielu widok&oacute;w z Tajlandii. Tutaj raczej nie dojedziemy kamperem, ale warto wsiąść w samolot, spędzić jeszcze trochę czasu w autobusie, a potem przesiąść się na ł&oacute;dkę i popłynąć do raju. A na miejscu&hellip; Jeżeli ktoś nie umie pływać, pozostaje mu stanąć na plaży i rozpłakać się z rozpaczy &ndash; albo nauczyć się pływać.

Rajskie wyspy Tajlandii

Pytanie brzmi banalnie? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że z takim zakupem nikt nie powinien mieć najmniejszych problem&oacute;w. A jednak kupno porządnego śpiwora wcale nie jest takie łatwe &ndash; nie wystarczy wybrać się do sklepu i wybrać najdroższy model. Podobnie jak w przypadku zakupu namiotu i każdej innej rzeczy potrzebnej nam na kemping, decyzja o wyborze śpiwora powinna być starannie przemyślana. Jeśli chcemy nabyć zwykły, tani produkt, kierowani chęcią oszczędności (bądź brakiem większych funduszy), prędzej czy p&oacute;źniej obudzimy się przemarznięci i połamani. Kto miał wątpliwą przyjemność przeżycia takiej nocy, wie, o czym mowa. Śpiw&oacute;r niekoniecznie musi być gruby, ale powinien być wykonany z porządnego materiału. Ta zasada nie dotyczy miłośnik&oacute;w wspinaczek g&oacute;rskich i nocowania w warunkach niższej temperatury &ndash; tacy turyści zaopatrzą się raczej w gruby śpiw&oacute;r wypełniony naturalnym puchem. Oczywiście, odpowiednio droższy.

Jak kupić dobry śpiwór

Turyści odwiedzający Tajlandię zapewne w pierwszej kolejności kierują się do Bangkoku &ndash; jednego z najczęściej odwiedzanych miejsc w kraju. Zaraz za nim plasuje się Chiang Mai, miasto leżące w p&oacute;łnocnej części państwa, w prowincji noszącej tę samą nazwę. Stolica regionu jest także nazywana R&oacute;żą P&oacute;łnocy, co idealnie odzwierciedla jej urodę. Nie brak w niej obsypanych kwieciem ogrod&oacute;w buddyjskich świątyń, a i na malowniczych uliczkach na każdym kroku napotykamy urodziwą florę.

Chiang Mai - Nowe Miasto mające ponad 700 lat

Uważasz, że 100 tys. dolar&oacute;w za samoch&oacute;d kempingowy to dużo? Zmienisz zdanie, gdy zmienisz perspektywę. Aby nabyć jeden z najdroższych kamper&oacute;w świata, potrzebny będzie budżet znacznie przekraczający 2 mln dolar&oacute;w. W produkcji luksusowych kamper&oacute;w A-klasy przodują Amerykanie i Kanadyjczycy. Tam nie jest niczym dziwnym widok kosmicznie wyglądającego autobusu, często z grafiką w kształcie płonących płomieni, w kt&oacute;rego wnętrzu zupełnie zapomniano o umiarze. Doskonałe drewno, wysokiej jakości sk&oacute;ra i najdroższe sprzęty, to standard w każdym z nich.

Caravaningowy LUKSUS z prawdziwego zdarzenia

Phuket to największa wyspa Tajlandii, ciesząca się ogromnym powodzeniem turyst&oacute;w. Zawdzięcza to swojej urodzie oraz łatwości dojazdu z wielu punkt&oacute;w na całym globie. Wyspa posiada międzynarodowy port lotniczy Phuket, przez kt&oacute;ry przewija się 3 mln os&oacute;b rocznie. Jest znakomicie skomunikowany z największymi lotniskami świata oraz z samym krajem. Powierzchnia wyspy jest bardzo urozmaicona &ndash; na zachodnim wybrzeżu ciągną się przepiękne piaszczyste plaże, zaś centrum jest g&oacute;rzyste i pokryte bujną roślinnością (ok. 7% wyspy to naturalna puszcza). Turyści z Europy szczeg&oacute;lnie chętnie odwiedzają Patong, co łatwo zauważyć zwłaszcza w zimie, kiedy jest ich tam wyjątkowo dużo.

Phuket Tajlandia

Temat-rzeka: jak przygotować danie podczas pobytu na kempingu tak, by m&oacute;c zjeść je szybko, a przy okazji się nie namęczyć? Klasyką wyjazdowych posiłk&oacute;w są potrawy z makaronem i ryżem bądź nieśmiertelne dania z grilla. Jednak kiedy wyjeżdżamy na urlop kt&oacute;ryś rok z rzędu, takie stołowanie może się &ndash; dosłownie i w przenośni &ndash; przejeść. Zatem dzisiaj przedstawiamy kilka ciekawych propozycji na posiłki szybkie, ale nie banalne. Są warte wypr&oacute;bowania choćby z tego względu, że udadzą się nawet, kiedy będziemy dobierać proporcje &bdquo;na oko&rdquo;.

Szybkie campingowe dania

Bangkok zachwyca i oszałamia od pierwszego postawienia stopy na tajskiej ziemi. Uderza w opuszczających samolot turystów nowoczesnością lotniska, by zaraz potem oczarować go spokojem i wykwintnością świątyń. Następnie ogłusza go gwarem wąskich uliczek wypełnionych ludźmi, straganami i rikszami tuk tuk, by ukoić go widokiem płynącej leniwie rzeki. Jest kwintesencją azjatyckości, pulsuje życiem, oburza i zachwyca jednocześnie. Wrażenie bujności architektury miasta to po części zasługa jej… chaotyczności. Bangkok jest poprzecinany kanałami, przez co niekiedy nazywany jest „Wenecją Wschodu”. Nie ma jednego ściśle określonego centrum, a środek stanowi Rattanakosin – wyspa z licznymi atrakcjami Starego Miasta. Turyści zapewne zawitają też do przypominającej Szanghaj dzielnicy Chinatown oraz dzielnicy indyjskiej Pahurat. Praktycznie za każdym zakrętem wkraczamy w inny świat.

Blog

Kamper Hobby Siesta VAN 2014 - wyznacza standardy