Jest pomysł na umożliwienie Polakom wyjazdów wakacyjnych. Państwo chce wprowadzić bon turystyczny o wartości 1000 zł, który miałby nie tylko pomóc turystom zorganizować urlop, ale także utrzymać przy życiu polską branżę turystyczną. Pomoc otrzymają jednak tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę. Dla pozostałych zabrakło pieniędzy. Bony turystyczne mają być podobne do bonów zakupowych czy wakacyjnych. Docelowo to pracodawcy będą mogli zafundować go swoim pracownikom. Jednak w tym roku państwo nie będzie sięgać do ich kieszeni, bo jak wskazała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz nie jest to rok dobry na to, aby skłaniać pracodawców do większych, wzmożonych wydatków. W 2020 r. bon będzie w 90% sfinansowany z budżetu państwa, a tylko 10% pokryje pracodawca. Szacuje się, że w tym roku państwo wyda na ten cel około 7 mld zł.

Bon turystyczny 

Prawie pięć tysięcy osób, głównie z Niemiec, domaga się odszkodowania od władz austriackiego Tyrolu z powodu narażenia ludzi na zakażenie groźną chorobą, na skutek zaniedbań powstałych po zdobyciu wiedzy o pierwszych przypadkach pojawienia się koronawirusa w kurorcie. Suma odszkodowań może osiągnąć kwotę nawet 5 mln euro. Zbiorowy pozew został złożony przez wypoczywających na początku marca w narciarskim kurorcie Ischgl – określanego czasem jako europejska wylęgarnia COVID-19. Austriacki Ischgl to jeden z najpopularniejszych i najnowocześniejszych ośrodków narciarskich w Alpach. Oprócz przepięknej scenerii i 239 km tras narciarskich, 45 wyciągów oraz niesamowitych terenów offpiste, oferuje niezliczoną ilość klubów, dyskotek, restauracji i pubów, a także resortów SPA i ekskluzywnych hoteli. Nic dziwnego, że przybywają tam turyści z całego świata, podobno nawet pół miliona rocznie. Tak duża popularność przyczyniła się również do rozprzestrzeniania się choroby. Na zakażenie się w tyrolskim kurorcie wskazują nawet turyści z Izraela czy Singapuru.

Tyrol pozwany o odszkodowania 

Erwin Hamer Group i wszystkie reprezentowane przez nią marki, takie jak  Bürstner, Carado, Crosscamp, Dethleffs, Eriba, Etrusco, Hymer, Niesmann + Bischoff, Laika, LMC i Sunlight odwołały swój udział we wszystkich europejskich imprezach zaplanowanych na 2020 r. Władze grupy uznały, że biorąc pod uwagę dużą liczbę odwiedzających wydarzenia, takie jak choćby Caravan Salon w Dusseldorfie, oraz środki które należałoby podjąć ze względu na ryzyko infekcji, nie ma sensu brać w tym roku udziału w targach.

Grupa Erwin Hymer odwołała udział we wszystkich europejskich targach do końca 2020 r.  

Kto planował podróż na Sycylię na maj, będzie ją musiał przełożyć. Szef władz regionu Nello Musumeci ogłosił, że wyspa będzie w maju zamknięta. Ma on nadzieję, że na skutek izolacji wskaźnik zachorowań na COVID-19 spadnie tam do zera. Zapewnił, że sytuacja jest monitorowana i gdy tylko się poprawi mieszkańcy chętnie przyjmą turystów. Nello Musumeci wskazał, że na wyspie jest 12 chorych na koronawirusa, którzy przebywają na oddziałach intensywnej terapii, a jednocześnie cały czas rośnie liczba wyleczonych. Są wśród nich również  pacjenci przewiezieni na Sycylię z przepełnionych szpitali w Lombardii.

W maju nie pojedziemy na Sycylię 

Targi CARAVAN SALON 2020 w niemieckim Düsseldorfie, które miały się rozpocząć 28 sierpnia 2020r., zostały przesunięte o tydzień. Dzień prasowy zaplanowano na 4 września, a dla publiczności Messe Düsseldorf otworzy swoje podwoje w dniach od 5 do 13 września 2020r. Zgodnie z niemieckimi przepisami, organizowanie imprez masowych jest zabronione do 31.08.2020r. Werner M. Dornscheidt, prezes i dyrektor generalny Messe Düsseldorf, powiedział: „W ścisłej współpracy z Caravaning Industrie Verband, głównymi wystawcami i partnerami, udało nam się uzgodnić nową datę imprezy”. Decyzja opiera się na aktualnych danych epidemiologicznych i w miarę rozwoju sytuacji może ulec zmianie, jednak miejmy nadzieję, że nie będzie to konieczne.

Caravan Salon Düsseldorf 2020 przesunięty na wrzesień 

Jak i czy w ogóle będziemy podróżować w nadchodzące wakacje zależy przede wszystkim od sytuacji epidemiologicznej oraz ustaleń władz dotyczących bezpiecznego przemieszczania się. Dla wielu krajów Unii Europejskiej turystyka to niezwykle ważna gałąź gospodarki, dlatego też odblokowanie obostrzeń dotyczących poruszania się po Europie, tam, gdzie jest to w miarę bezpieczne, stanowi jeden z ważniejszych punktów w planie ratowania branży. Pomysłem są korytarze turystyczne. Sektor turystyczny, który jest odpowiedzialny za ok. 10% unijnego PKB, generuje ponad 400 mld euro rocznie. W obszarze turystyki pracuje 12 proc. osób zatrudnionych w Unii Europejskiej.

Korytarze turystyczne pomysłem na podróżowanie w czasie wakacji 

Grecja i Cypr, to kolejne, po Chorwacji kraje, które planują od 4 maja stopniowe łagodzenie ograniczeń, związanych z pandemią COVID-19. Grecja twierdzi, że gości mogłaby przyjąć w lipcu. Cypr oczekuje, że pierwszych turystów powita już w połowie czerwca. Obydwa kraje, nie ukrywają, że bardzo im zależy na przywróceniu ruchu turystycznego, nawet jeśli będzie on wymagał przestrzegania restrykcyjnych przepisów. Harry Theochari, grecki minister turystyki, nie ma wątpliwości, że liczba odwiedzających będzie znacznie mniejsza niż przed rokiem, kiedy to do jego kraju przybyło 34 miliony osób. Dla Grecji, podobnie jak Cypru i Chorwacji turystyka to bardzo ważna gałąź gospodarki.

Grecja i Cypr również czekają na turystów! 

RAPIDO to bardzo ciekawa, francuska marka produkująca kampery przeróżne: vany, półzintegrowane oraz pełne integry. W przemyślany sposób łączy wysoką jakość, różnorodne układy podłogowe oraz ceny na akceptowalnym poziomie. Przyjrzyjmy się&nbsp;dwóm modelom, które należą do różnych „rodzin” pojazdów kempingowych, ale mają&nbsp;sporo cech wspólnych. RAPIDO 656F to samochód półzintegrowany o długości poniżej 7 metrów (6.79 m) i wysokości poniżej 3 (2.90 m). Można więc z pewnością&nbsp;użyć do niego określenia „kompaktowy”. Jednocześnie oferuje on 4 miejsca do jazdy oraz 2 (w standardzie) lub 4 (z opuszczanym, opcjonalnym łóżkiem) do spania.

Półintegra czy integra? RAPIDO ma rozwiązanie 

„Nowa jakość&nbsp;przyczep kempingowych”. „Kamień milowy, inna epoka, inna bajka”. „Najładniejsza”. To zaledwie część komentarzy, jakie pojawiły się na profilu Elcamp RV - oficjalnego dealera marki Adria w Polsce. Wszystko z powodu dostarczenia do Polski Astelli, niezwykłej przyczepy kempingowej, o której też&nbsp;z pewnością można powiedzieć „domek mobilny”. Adria Astella miała mieć swoją&nbsp;polską&nbsp;premierę&nbsp;podczas wiosennych targów Poznań Motor Show. Niestety, aktualna sytuacja epidemiologiczna - zarówno w naszym kraju, jak i też&nbsp; w całej Europie - mocno zweryfikowała te plany. Przyczepa dotarła do krakowskiego oddziału firmy Elcamp z mocnym opóźnieniem. W międzyczasie pojawiła się informacja o przeniesieniu targów na rok 2021.

Piękna, komfortowa, elegancka. Adria Astella już w Polsce

Gaz płynny w kamperze służy do ogrzewania kabiny, podgrzewania wody, gotowania oraz zasilania lodówki. Bez niego nie ma wakacji!. Źródłem gazu jest butla. Jej podłączenie może przerażać osoby nieprzyzwyczajone do tego typu instalacji, jednak przy zastosowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa nie ma się czego obawiać. Najczęściej używanym gazem w kamperze jest propan-butan, czasem również sam propan. Do kampera potrzebna jest jedna lub dwie butle 11-kilogramowe butle. W starszych modelach możemy spotkać się też z 5-kilogramowymi butlami. Nowością są butle kompozytowe. Są lżejsze od stalowych o około 10 kg (pamiętajmy, że 11 kg to waga samego gazu) i przezroczyste, zatem można kontrolować poziom cieczy bez dodatkowych mierników.

Obsługa gazu w kamperze 

Europejczycy niecierpliwie rozglądają się za bezpiecznym, wakacyjnym wypoczynkiem. Okazuje się, że popularna i lubiana Chorwacja stanie przed nimi otworem. Parę dni temu Chorwacja ogłosiła, że w wakacje będzie gotowa na przyjęcie turystów. Od 1 czerwca rządzący chcą znieść istniejące restrykcje. Planowane jest otwarcie m.in. plaż, bazy noclegowej, barów i restauracji oraz atrakcji turystycznych. Branża turystyczna doświadczyła ogromnego i nagłego spadku popytu z powodu pandemii koronawirusa - żalił się minister turystyki Chorwacji Gari Cappelli. Jednak niewielka Chorwacja na mapie pandemii wcale nie wypada źle. Dotychczas odnotowano tam ok. 1791 przypadków zarażenia COVID-19. Zmarło ok. 50 osób. Daje to liczbę czterokrotnie niższą niż w Czechach, uważanych przecież za w miarę bezpieczny kraj. Dlatego też władze kraju zdecydowały się na stopniowe znoszenie ograniczeń i podjęcie przygotowań do nadchodzącego sezonu turystycznego.

Wakacje w Chorwacji realne! 

Zaledwie pół godziny łodzią od Wenecji. Niespełna 14 km od Lido di Jesolo. Plaże, parki rozrywki, zabytki i śródziemnomorska przyroda. Atrakcje całej Wenecji Euganejskiej na wyciągnięcie ręki – to i wiele więcej czeka na turystów, którzy odwiedzą Camping Village Cavallino. Posiadacze camperów i przyczep mogą zaparkować swój domek na kółkach na jednej z przestronnych parcel. Do dyspozycji caravaningowców oddano cztery typy stanowisk różniących się metrażem, udogodnieniami oraz lokalizacją. Część parcel znajduje się tuż przy plaży, dzięki czemu wypoczywający na nich turyści cieszą się bliskością ciepłego włoskiego morza. Wszystkie miejsca mają dostęp do przyłącza elektrycznego i wody. Goście, którzy zatrzymają się na campingu na co najmniej dwie noce, mogą bezpłatnie korzystać z usługi camper-service.

Blog

Bon turystyczny