Nie tylko Europa interesuje się caravaningiem i nie tylko na starym kontynencie odbywają się targi turystyczne. All in Caravaning to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń tego rodzaju, a są organizowane w Chinach. Odbędą się w dniach 26-28 czerwca 2015 roku w Pekinie. Niezależna turystyka cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem osób, które chcą poznawać świat według własnego planu. Coraz częściej organizuje się targi, na których można zapoznawać się na bieżąco z nowymi trendami w branży turystyki, a także z nowinkami technicznymi z zakresu sprzętu turystycznego. Poświęcone tej tematyce targi odbywają się nie tylko na Zachodzie, lecz również w Państwie Środka. W dniach 26-28 czerwca 2015 roku w Beijing Exhibition Center w Pekinie będą mieć miejsce targi o nazwie All in Caravaning.

All in Caravaning 2015

Domek holenderski, angielski, ewentualnie nowoczesny domek modułowy to ciekawa alternatywa dla bardziej mobilnych rozwiązań, takich jak kampery i przyczepy campingowe. Jeśli dysponujesz kawałkiem ziemi w urokliwym miejscu i dni wolne najchętniej spędzasz w tym jednym miejscu, być może ta opcja jest dla Ciebie. Domki holenderskie bardzo często oferowane są przez te same firmy, które prowadzą sprzedaż pojazdów campingowych. To prawda, że taki domek także można stosunkowo łatwo przetransportować, ale nie oszukujmy się, wyraża on zupełnie inne podejście do wypoczynku.

Domek holenderski - alternatywa dla przyczepy?

Gorące źródła, dwa odkryte marmurowe baseny dostępne nawet zimą i ponad 2,5 km pięknego kompleksu parkowo-ogrodowego Lichtentaler Allee. To wszystko czeka na nas w Baden-Baden. Niemiecki kurort Baden-Baden szczyci się określeniem „letnia stolica Europy”. W przeszłości spotykali się tu bogaci ludzie, dziś jest to miejsce przyjazne także osobom z dość bogatym portfelem. Słynie jako ośrodek kulturalny i renomowane uzdrowisko, a dziś kojarzy się ze wszystkim, co eleganckie, luksusowe i elitarne.

Baden-Baden - letnia stolica Europy

BOUZOV - PRAHA 215 km. Długi listopadowy weekend…. No może nie aż taki długi, ale wystarczający by wpaść do Czech. Camperki spakowane – tym razem jedziemy ekipą w różnych konfiguracjach – w porywach od 1do 4 :). W piątkowe popołudnie udaje się przebić przez zatłoczone polskie drogi i już po dwóch godzinach powolnej jazdy możemy w końcu wyprostować kości na czeskich drogach – oczywiście w rozsądnym zakresie prędkości, bo wiadomo jak nas lubi ichniejsza policja. Autostrady omijamy szerokim łukiem i kulamy się po górach – szkoda, że po zmroku, ale przynajmniej na drogach totalne pustki – jak to w Czechach po zmroku bywa :) Po kilku godzinach jazdy podjeżdżamy na parking pod zamkiem Bouzov – nawigacja co prawda chciała przeprowadzić nasze auta schodami, ale byliśmy uparci i jednak wybraliśmy jezdnię. Pewnie dzięki temu spotkaliśmy się z czeskim camperem, który jak się okazało również zmierzał w to samo miejsce. Jako, że jest po sezonie parking świeci pustkami – nie narzekamy – będzie więcej miejsca dla nas. Z parkingu prowadzi ścieżka do zamku – jednak dziś już tam nie zajrzymy, schodzimy nią do wioski (trzeba będzie potem pod gorę wrócić – ciekawe czy znajdzie się chętny na podwózkę :) Wieczorem w wiosce pustki czynna jest jedynie restauracjo/knajpka w hotelu. Będzie kolacja. Rozsiadamy się wygodnie bierzemy menu – jakieś takie cienkie jest (specjalne na weekend). Spoglądamy dokładniej – a tam gęsina na dziesięć sposobów – i to wszystko co mają w menu – szkoda, z kolacji nici. Zadowalamy się jedynie napojami i z powrotem drepczemy pod górkę. Na parkingu okazuje się, że dojechał jeszcze jeden kolega…. Trochę mży…. Jutro będzie kolejny dzień…. Wyspani (po tym jak do snu kołysał nas deszcz, a rano witał bębnieniem o dach), pojedzeni udajemy się pomiędzy kroplami do zamku (http://www.hrad-bouzov.cz/cs ).  Stukamy do jego bram…. Możecie przyjść na 11 bo teraz po sezonie to tylko czasem oprowadzamy – ok, zadowolimy się kawką/herbatką w knajpce. Jedenasta wybiła tym razem otwarte. Kupujemy bilety (posezonowo 120 koron) i wchodzimy na dziedziniec. Tam wita nas przewodniczka wprowadza do zamku, przekazuje co wolno a co nie:) i oddajemy się godzinnemu zwiedzaniu. A co widzieliśmy i mogliśmy przekazać ( w środku nie wolno robić zdjęć) pokażemy poniżej…. Po zwiedzaniu już w potrójnym pakiecie jedziemy do stolicy. Tym razem jazda górkami dostarcza więcej doznań niż wczoraj – wiemy dokąd jedziemy. Zdecydowaliśmy się omijać drogi płatne, a nasze nawigacje mają rozbieżne propozycje (jak to zazwyczaj bywa) udaje się nam pokluczyć też wąskimi wiejskimi dróżkami zanim wpadniemy na obwodnicę Pragi (przekreślona winieta) i po przejechaniu nastu kilometrów wjechać na wyspę gdzie znajduje się nasz camping (Caravan Camping Císařská Louka). Miejscówka fajna z ładnym widokiem na miasto. W linii prostej do Mostu Karola około 4km. Jednak by dostać się do miasta trzeba, albo przepłynąć na drugą stronę :) lub wsiąść w tramwaj 14 i po 20 minutach zawitać na Vaclavskie Namesti. Najwygodniej kupić 24 godzinny bilet (110 koron) na wszystkie środki transportu po Pradze i można dowolnie szaleć po mieście…. co wkrótce sprawdzimy.

POMYSŁ NA WEEKEND - CZECHY 

Caravaning od wielu lat największą popularnością cieszy się w Europie, zwłaszcza w krajach skandynawskich, a także w Holandii, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Dlatego też ze względu na częste i obfite opady śniegu, ważne jest, aby podczas zimowej wyprawy szczególnie przygotować samochód czy przyczepę do jazdy w trudnych warunkach. Jednym z tego typu elementów jest wymiana opon letnich na zimowe. Odpowiednie dobranie opon zapewnia bezpieczną podróż&nbsp; w nawet najbardziej ekstremalnych warunkach pogodowych, w tym&nbsp; śnieżycy i śliskiej nawierzchni.

Opony zimowe bardzo wymagane

Niemiecka firma Knaus Tabbert GmbH w tym roku po raz kolejny została liderem sprzedaży podczas targów Caravan Salon w Düsseldorfie. Jedną z najnowszych propozycji tej cenionej na rynku caravaningowym marki jest innowacyjna przyczepa Travelino, którą można było zobaczyć podczas prezentacji. Ci, którzy marzą o niewielkiej, nowoczesnej, lekkiej, a zarazem praktyczniej przyczepie i jak dotąd sądzili, że to zadanie niewykonalne dla producentów – powinni sprawdzić projekt Knausa. Już na pierwszy rzut oka możemy zauważyć, że tym razem firma Knaus nie koncentruje się na aerodynamice, która ma tak duże znaczenie w przypadku modelu Caravisio. Lekka konstrukcja, odpowiednie wyposażenie, komfortowa przestrzeń i ekologiczne rozwiązania – to one liczą się najbardziej. Waga  – poniżej 650 kg być może nie budzi wielkiego zachwytu, z łatwością znajdziemy lżejsze modele, jednak Travelino jest dłuższa i szersza (długość – 4m, szerokość wewnątrz – 2.04 m) od wielu z nich. Skąd więc tak niska waga? To zasługa materiałów konstrukcyjnych – warstwowych płyt z papierowym rdzeniem o strukturze plastra miodu, jak również płyt z pianki polistyrenowej (XPS), które są lekkie, trwałe i przyjazne dla środowiska. Z odnawialnych zasobów wykonano nie tylko wnętrze, ale i podwozie oraz nadwozie pojazdu.

Knaus Travelino - ekologia i funkcjonalność

Dziś telewizor w kamperze nie uchodzi już za fanaberię. Choć zazwyczaj oferowany za dopłatą, znajduje się w ofercie jako dodatkowy element wyposażenia niemal każdego kampera i przyczepy campingowej. Niestety, nie zawsze można w pełni z niego skorzystać…. Montowanie telewizorów w pojazdach campingowych jest dziś takie oczywiste dzięki temu, że monitory stają coraz bardziej płaskie, a więc i telewizory są bardzo cienkie. Mało tego, bo w wąskiej obudowie mieszczą się nie tylko rozmaite wejścia, ale i całe systemy DVD. Aby obejrzeć film, wystarczy włożyć płytę w szczelinę znajdującą się w obudowie telewizora.

Telewizja w kamperze bez problemu

Każdy autobus campingowy marki Newell jest inny. Każdy kolejny jest wystawiany jest na sprzedaż na stronie internetowej producenta. Gdy piszę te słowa, w ofercie dostępne są trzy pojazdy. Najnowszy z nich to Newell 1545. Wielokrotnie pisałem o tym, że luksus, przepych, bardzo trudno jest połączyć z dobrym gustem. Najczęściej to zastrzeżenie odnosiłem do amerykańskich kamperów-autobusów, w których doborem dodatków najwyraźniej rządziła cena, na zasadzie: wybierzmy wszystko, co najdroższe i połączmy razem.

Newell 1545 - amerykański sen, europejski design

Urok ciasnych uliczek poprzetykanych ukwieconymi tarasami z widokiem na zatokę – to opis Eze. Ta przepiękna miejscowość Riwiery Francuskiej zauroczy każdego, kto do niej zawita. Jest najlepszą terapią dla skołatanych zmysłów. Na skalistym francuskim wybrzeżu, prawie 500 metrów nad poziomem morza, leży urocza miejscowość. Wiedzie do niej malownicza droga, pnąca się cierpliwie w górę. Na sam szczyt wzniesienia, na którym ulokowało się Eze, można dojść po uiszczeniu opłaty. W trakcie wspinaczki niejedna osoba przypomni sobie o lęku wysokości, jednak warto chwilę pocierpieć – po dotarciu na miejsce naszym oczom ukażą się wspaniałe widoki. W słoneczne dni można dostrzec Korsykę i Saint-Tropez, zaś w oddali widać most, którym prowadzi droga do Eze.

Eze kojące zmysły

Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości Szczyrkowski Ośrodek Narciarski będzie można śmiało nazwać najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. Terenem zainteresował się bowiem słowacki inwestor, który planuje wdrożyć tu plan modernizacji sprawdzony w swoim kraju. Na wiosnę 2014 roku Tatry Mountain Resorts a.s., inwestor ze Słowacji, zakupił 97 procent udziałów w Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim. Już wcześniej prowadzono działania mające na celu inwentaryzację geodezyjną wszystkich tras i wyciągów narciarskich, jakie obecnie istnieją, a także terenów pod planowane trasy narciarskie oraz trasy linii kolejowych. By modernizacja była możliwa, będą potrzebne zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz studium zagospodarowania. Prace nad utworzeniem ulepszonych wersji tych dokumentów ruszyły pod koniec sierpnia i trwają do tej pory.

Słowacki inwestor modernizuje Szczyrk

Firma Knaus od lat obecna na caravaningowym rynku każdego roku odświeża swoją gamę, stawiając niejednokrotnie na innowacyjne rozwiązania. Obok pojazdów wyposażonych we wspomniane nowatorskie udogodnienia, Bawarczycy oferują także klasyczne kampery. Pośród produktów marki Knaus na szczególną uwagę zasługuje model Sky Traveller, dostępny w trzech konfiguracjach, mierzących od 561 do 699 cm. Dedykowany nieco bardziej wymagającej klienteli pojazd, powstaje z wykorzystaniem podwozia Fiata Ducato. W ofercie znajdziemy do wyboru trzy wersje silnikowe, generujące 115-180 KM.

Knaus Sky Traveller - klasycznym być

Kemer cieszy się dużym zainteresowaniem turystów z Rosji i Niemiec, a wśród Polaków wciąż jest mało znany. To dobry punkt wypadowy do atrakcji regionu, począwszy od wodnych restauracji Adrasan, przez hektary szklarni z pomidorami w Kumluca, a skończywszy na ruinach starożytnych miast, takich jak Demre. Zwiedzając Kemer, nie sposób nie zauważyć jak wiele środków zainwestowano w to miasto. Obecnie jest jednym z najsłynniejszych kurortów Riwiery Tureckiej, przyciągającym turystów plażami, z których większość posiada certyfikat Błękitnej Flagi. W samym centrum rozciąga się wspaniały park, bardzo zadbany, zaprojektowany z dbałością o każdy szczegół. Spacer po nim, pośród zieleni i fontann, to prawdziwa przyjemność dla oczu.

Blog

All in Caravaning 2015