marcin

Przyczepa bywa niewygodna w prowadzeniu i czasem staje się kłopotliwym balastem. Ale jaka jest alternatywa? Sam namiot, to przecież za mało. Duńska firma Camp-Let znalazła kompromis. Jeśli lubisz przygody, odważne pomysły i masz w sobie choćby małą żyłkę majsterkowicza, te przyczepo-namioty (jak określa je polski dystrybutor) mogą Ci się spodobać. Sama przyczepa jest niewielka. W stanie zamkniętym ma wymiary 323 x 160 x 95 cm. Porównywanie takiej przyczepki z jakąkolwiek przyczepą kempingową wydaje się więc pozbawione sensu. Oglądając po raz pierwszy zdjęcia, na których widoczna jest ta mała przyczepa, a obok wielki namiot z częścią dzienną i sypialną, można nie skojarzyć, że te dwa elementy mają ze sobą cokolwiek wspólnego. A jednak….

Camp-let – przyczepa i namiot w jednym

Może się wydawać, że markiza mająca chronić przed słońcem, to konstrukcja tak prosta, że niewiele można wymyślić w celu jej udoskonalenia. A jednak…. Markizy Dometic Premium to dobry przykład obrazujący, że innowacyjność może wkroczyć do każdej branży i do każdej kategorii produktów. Większość markiz, jakie można zamocować do pojazdu kempingowego, montuje się z jednej strony do ściany przyczepy (lub kampera), a z drugiej o ich stabilność dbają nóżki. Zauważmy jednak, że markizy domowe lub sklepowe, montowane do budynków, nóżek nie mają….

Co potrafią nowoczesne markizy?

W porównaniu przeprowadzonym przez holenderskie czasopismo „Camping, Cars & Caravans”, kosztująca ok. 10 tys. euro przyczepa marki Weinsberg okazała się zwycięzcą testu. Redakcja czasopisma, testując niskobudżetowe przyczepy, doceniła model CaraOne 420 QD marki Weinsberg. Testujący zwrócili uwagę m.in. na wygodne łóżka, dobrą jakość wykonania mebli, dobrze prezentujący się salon, a także niektóre rozwiązania dotyczące przechowywania. Testowany model był drugim – licząc od najtańszego – modelem w kolekcji Weinsberga. 1000 euro mniej kosztowała wersja 400 LK. Do wyboru jest jednak w sumie 8 wersji przyczep.

Weinsberg Cara One – przyczepa doceniona

Słoneczne, upalne lato… Kiedy na nie czekamy, wydaje się spełnieniem marzeń. Ale gdy nadchodzi, często nie pragniemy niczego więcej, poza odrobiną chłodu. Jeśli nie chcesz, aby karawaning przypominał podróż w saunie na kołach, odpowiednio wcześniej pomyśl o klimatyzacji. Wybierając odpowiedni klimatyzator, powinieneś wziąć pod uwagę długość kampera lub przyczepy kempingowej. Dłuższy pojazd będzie wymagał urządzenia o większej wydajności. Jeśli zdecydujesz się na klimatyzator dachowy, możesz wybrać urządzenie zintegrowane z szyberdachem.

Nowoczesna klimatyzacja 

Van, w którym można jeść, ale także spać i wypoczywać – w 2003 roku niemiecki stolarz, Hubert Voller, zaczął realizować taką właśnie wizję. Tak zrodziła się VanEssa, której nazwa wzięła się z połączenia słów „van” oraz „essen” (jeść). Jako miłośnik aktywnego wypoczynku, Voller wiedział, że większości kamperów i przyczep kempingowych używa się tylko przez kilka tygodni w roku. Przez pozostały czas nie są do niczego potrzebne. A gdyby tak można było w prosty sposób wyposażyć zwykły samochód osobowy w potrzebny sprzęt turystyczny? Rozwiązywałoby to wiele problemów. Wstawienie odpowiednich mebli zajęłoby chwilę, co pozwoliłoby na częste odbywanie spontanicznych podróży, bez konieczności nabywania, czy też wypożyczania drugiego samochodu lub przyczepy.

Zbuduj kampera z klocków

Hobby Siesta to kamper, który – wg założeń producenta – zapewnia stosunkowo wysoki komfort za rozsądną cenę. W Niemczech ta cena wynosi 43.600 euro, ale w Polsce da się kupić ten model za mniej niż 40 tys. euro. Siesta to przedstawiciel kamperów częściowo zintegrowanych – tzn. jest to coś więcej niż samochód dostawczy z kempingową „budą”, jednak bez trudu zauważymy, w którym miejscu zaczyna się zabudowa turystyczna. Bazą Siesty jest Ford Transit, dzięki czemu ten model Hobby już na pierwszy rzut oka odróżnia się od większości kamperów, dla których podstawą jest najczęściej Fiat Ducato.

Hobby Siesta

Czasem można pomarzyć o kamperze wielkości tira, wyposażonym niczym pałac. Tym razem zejdźmy jednak na ziemię. To, co wyjeżdża z hali producenta Bavaria Camp nie należy może do siedmiu cudów świata, ale zwykłym śmiertelnikom daje szansę na całkiem udany kemping. BavariaCamp to jedna z sześciu marek należących do niemieckiej grupy KnausTabbert. To, co wyróżnia jej ofertę, to koncentracja na oferowaniu przystępnych cenowych samochodów kempingowych opartych na bazie samochodów dostawczych. Celem BavariaCamp nie jest podobno sprzedawanie samochodów jak najtańszych, ale dbanie o to, by za rozsądną cenę oferować możliwie wysoką jakość. Taki Lidl wśród kamperów.

BavariaCamp - mały, ciasny, ale własny

Coraz więcej osób chce wyróżnić się w tłumie. Także w tłumie innych użytkowników pola kempingowego. Niebanalne przyczepy, to pomysł marki T@B na przyciągnięcie do swoich produktów młodych klientów. Zadajmy sobie wreszcie to pytanie: czy kemping może być „trendy”? Czy może rozpalać wyobraźnię młodych fanów przygód? I co branża turystyczna ma im do zaoferowania? Okazuje się, że coraz więcej. Volkswageny „ogórki” w oldschoolowym stylu, czy też właśnie vintage typu T@B to przykłady, które udowadniają, że w karawaningu jest miejsce na odrobinę szaleństwa, które może zaimponować właśnie ludziom młodym.

T@B – przyczepa kultowa od nowości

Czy może być coś przyjemniejszego niż letni wypoczynek na łonie natury, w gronie przyjaciół, a do tego pyszne potrawy z grilla i zimne napoje? Niestety, nie na każdym kempingu grillowanie jest dozwolone. Zasady dotyczące grillowania przeważnie ustalają sami właściciele pól kempingowych. Są rejony, gdzie grillowanie jest bardzo powszechne, ale są i takie, gdzie trudno znaleźć odpowiednie do tego miejsce. Dlatego jeszcze przed wyjazdem warto zebrać informacje o danym polu i sprawdzić, czy grillowanie jest na nim możliwe.

Grill na kempingu

Ta przyczepa jest podobno tak wszechstronna, że nie powstydziłby się jej Leonardo Da Vinci – tak przynajmniej możemy wywnioskować z materiałów promocyjnych firmy Tabbert. Czy rzeczywiście jest aż tak wyjątkowa, by określać ją nazwiskiem najwybitniejszego przedstawiciela renesansu?. Z założenia Da Vinci ma być przyczepą przeznaczoną dla ludzi młodych (choć producent podkreśla, że także dla „młodych duchem”). Czym chce ich przyciągnąć? Wysokiej klasy wyposażeniem wnętrza, np. drewnianym stołem, nowoczesnym designem, praktycznymi rozwiązaniami. Może więc kluczem do zrozumienia nazwy powinno być stwierdzenie, że Da Vinci ma bogate wnętrze, choć z zewnątrz niczym szczególnym się nie wyróżnia (?).

Da Vinci – przyczepa dla Leonarda?

Klasa średnia to nie to samo co klasa przeciętna. W kolekcji francuskiego producenta Venicia Premium ustępuje pola jedynie luksusowemu modelowi Serenity, dedykowanemu zamożnym i niekoniecznie najmłodszym użytkownikom. Antares Luxe i Allegra to natomiast biedniejsze siostry Venicii. Luksus poznać można po szczegółach. W Venicii – po ładnie wyprofilowanych zagłówkach kanap, miedzianym kolorze umywalki, czy nowocześnie wyglądającym panelu sterowania urządzeniami pokładowymi. Najdroższą wersją jest model oznaczony numerem 550. Ze standardowym wyposażeniem kosztuje on 21 290 euro. Model ten – podobnie jak pozostałe z tej serii – przeznaczony jest dla dwójki rodziców z dwojgiem dzieci. Jest jednak dłuższy od pozostałych. Mierzy 7,35 metrów, a jego dopuszczalna masa całkowita wynosi 1590 kg.

Venicia – standard klasy średniej

Manewrowanie kamperem, a tym bardziej samochodem z przyczepą kempingową na ciasnym parkingu może być prawdziwym wyzwaniem. Może, ale nie musi! Kamera cofania może okazać się dużą pomocą nawet dla doświadczonych kierowców. Kamery cofania stają się coraz popularniejsze nawet w samochodach osobowych. Ale to właśnie podczas parkowania kamperem lub autem z przyczepą, mogą przydać się w szczególności. Duże gabaryty, ograniczona widoczność, a w wielu przypadkach także brak lusterka wstecznego w samochodzie kempingowym, utrudniają precyzyjne manewrowanie.